Ocena kierowcy - Chrysler Neon I

Samochód niedoceniany w Polsce (standard ma porównywalny z MB, Audi, BMW) dlatego cenę (w stosunku do "wypasu" jaki ma fabrycznie) ma umiarkowaną. Godny polecenia, bo zapewnia komfort i bezpieczeństwo. A i złodzieje go nie biorą... Ceny części nie wyższe niż do popularnych (!!!) samochodów francuskich czy np Seata (np. poduszka silnika: Chrysler - 413 zł, Seat Ibiza - 388 zł), są też zamienniki, np pasek rozrządu - 174 zł (w ASO - 525 zł...), końcówki drążków czy wahaczy - po 99 zł. Niektóre prace trzeba jednak robić w ASO - np wymianę paska rozrządu (nietypowe mocowanie koła pasowego wału), niektóre części muszą być oryginalne (np pasek napędu klimy i wspomagania - zamiennik nie wytrzymuje). Resztę zrobi dobry mechanik. Dużo porad jest też w Internecie.

Dynamiczny, rozkręca się dopiero od 3000 obrotów, potem idzie już ostro. "Gang" też ma miły dla ucha.

Mam automat 3-biegowy, trochę tych biegów za mało jak na tak dynamiczny silnik, tak że do 3000 obrotów zbiera się mułowato. Przy spokojnej jeździe zmiana 1-2 następuje przy 40 km/h, a 2-3 przy 70 km/h. Ale przy ruszaniu full-gaz zmienia na 3-kę dopiero przy 130 km/h...

Na szczęście zawieszenie zestrojono na modłę europejską a nie amerykańską - "kanapową". Dobry kompromis między sprężystością a komfortem jazdy. 210 km/h (licznikowo) osiąga bez problemów. Przy tej prędkości auto idzie jak po sznurku (np Fiat Bravo ´myszkował" już przy 180 km/h i to na obniżonym i utwardzonym zawieszeniu!). W koleinach i na zakrętach trzymanie bez zarzutu, dzięki wielowahaczowemu tylnemu zawieszeniu (jak w Focusie czy Alfie 156). Lekko nadsterowna charakterystyka samochodu np na szuterku, rzecz rzadko spotykana w autach z przednim napędzie i świadcząca o dopracowaniu zwieszenia.

Siedzi się bardzo nisko, prawie że sportowo, widoczność do tyłu kiepska, nie widzi się kufra, zalecam założenie sensorów cofania (wystarczą 2 sensory).

Trudno się do czegoś przyczepić. Auto ma różne amerykańskie "bajery": Oświetlenie świeci się 30 sekund po otwarciu drzwi, lusterka w daszkach są oświetlone, itp

Klimatyzacja działa już w minutę po włączeniu - jak w BMW. Ciekawe że po skierowaniu nadmuchu na szybę też włacza się zawsze klima, ale odmglenie szyb następuje błyskawicznie (z kolei też szybko zachodzą mgłą)

Auto ma nadzwyczaj duży rozstaw osi, więc przestrzeni nie brakuje. Amerykanie narzekają w Neonach na mało przestrzeni, ale oni jeżdzą platformami kolejowymi, a Neon u nich to odpowiednik Matiza u nas...

Silnik cichy, ale powyżej 120 km/h wyraźny świst powietrza z bocznych szyb - kwestia uszczelek, bo drzwi nie mają ramek (podobnie jak np w Subaru...)

Z automatem w mieście z klimą - ok 10 l/100 km, bez klimy - 9,3. Poza miastem przy spokojnej jeździe na "zakopiance" (górki i korki) wypadło 7,3. Jak na 2-litrowy silnik to nieźle (porównajcie ile palą np Lanosy, czy... Matizy).

Długo szukałem samochodu który by mnie satysfakcjonował (a pracuję w motoryzacji 25 lat!) i wreszcie znalazłem! W porównaniu do produktów "czołowych" wytwórców europejskich (Fiat, Renault, Peugeot, VW) - niebo i ziemia.

Fiat Bravo kórego szczęśliwie się pozbyłem, po 100 tys km był rupieciem (co tydzień usterka - jak w Syrence!), a Neon jest - przy podobnym przebiegu - prawie bez zarzutu: amory w lepszym stanie niż w nowym Bravo, drobne usterki to brak kontaktu we wtyczkach kabli centralnego zamka i mechanizmu lock-up skzyni biegów, obie usunięte bez wymiany części. Po 100 kkm była też zerwana górna poduszka mocowania silnika. W ASO części dostępne "z półki" lub na następny dzień z W-wy (dostawa wspólna MB i Chrysler).

Wada fabryczna (dotyczy wszystkich silników do 2000 r) - wyciek oleju spod uszczelki głowicy w okolicach 4-go cylindra. Trzeba zmienić uszczelkę na zmodernizowaną. Inna fabryczna wada to gąbczasty (oryginalnie "spongy") pedał hamulca w autach z ABS - ma pomóc wymiana pompy h-ca. Ale jeśli komuś to nie przeszkadza może tak jeździć bo hamulec jest OK.