Ocena kierowcy - Citroen C2

Ogólnie mimo przewagi ocen dobrych daję piątkę za całokształt, bo moja C2ka VTR to naprawdę świetne autko, o przepięknej, nowoczesnej, sportowej stylistyce; niezwykle wygodne, dokonale trzymające się drogi. Małe, zwinne, i wcale niedrogie w zakupie, jak na autko z automatyczną klimatyzacją, pełną elektryką, radziem CD MP3, komputerem pokładowym, ABS i tak dalej, i tak dalej... w standardzie.

Na niskich obrotach niestety, wbrew moim oczekiwaniom, nie ma odpowiednio dobrego przyspieszenia. Przy wyższych obrotach jest już za to bardzo dynamiczny, ale wtedy spala niemiłosiernie duuużo. Ogólnie w porządku, ale raczej przeznaczony do spokojnej jazdy.

Sporadycznie zdarza się, że bieg nie wchodzi dokładnie - szczególnie dotyczy to wstecznego. Poza tym bez zastrzeżeń.

W mieście świetnie, na trasie moje stare seicento łatwiej było utrzymać na prostej. Dotyczy to jednak kolein, więc teoretycznie niestandardowych warunków (w Polsce niestety nadal jest to normalne). Autko doskonale trzyma się w zakrętach.

Z przodu przeszkadzają słupki (masywne, solidne, dają poczucie bezpeiczeństwa, ale kosztem nienagannej widoczności). Przy jeździe tyłem kiepska widoczność... chociaż za to lusterka wsteczne duże i elektrycznie sterowane.

Nawet przy moich 185 cm wzrostu fotele trzymają świetnie, wszystko pod ręką. Jedyne co mnie denerwuje, to jak założe dłuższe buty, to haczą się przy puszczaniu sprzęgła o sprężynę... Bardzo kłopotliwe jest wchodzenie do tyłu (na tylne fotele), Duże przednie drzwi są atutem, ale mechanizm skłaadania i przesuwania przedniego fotela jest kiepski. Jedzie się z tyłu podobno dobrze (wszyscy którzy tam jechali - od 1,2 do 1,8 m wzrostu byli zadowoleni). Przesuwane fotele z tyłu są dobrym pomysłem. Po przygodzie z fiatem, szkoda mi w C2, że po wyłączeniu zapłonu nie wyłączają się światła mijania i w związku z tym trzeba ciągle o nich pamiętać - o ile jest sygnał niewyłączonych świateł, o tyle często na początku zapominałem włączać światła po starcie w ciągu dnia. Fajny pomysł z podwójnym otwieraniem pagażnika (dwie klapy), chociaż po ich zamknieciu pozostaje niewielki luz pomiędzy nimi.

Tutaj wszystko w porządku. Świetna automatyczna klimatyzacja. Prosta, intuicyjna obsługa.

Naprawdę dużo miejsca z przodu, niejdno większe autko nie daje tyle przestrzeni. Z tyłu napewno gorzej, ale jak bagażnik pusty, bądź prawie pusty, i można odsunąć fotele tylne maksymalnie do tyłu to nie jest źle.

Hałasuje na polskich drogach, ale przy postoju, jak już silnik ciepły, nie wiadomo czy włączony, czy nie. Zatem ogólnie dobrze, ale na dziurach hałas (chociaż do zaakceptowania).

Ogólnie: nie mało. Spodziewałem się trochę mniej.

Rewelacja, ale po rabacie, bo gdyby nie promocja, nie kupiłbym tego autka.

W zasadzie wszystko w porządku. Martwi mnie trochę jedynie zamykanie bagażnika, bo jak się zamknie i pociągnie za górną klapę, to minimalnie się poruszy. Mam nadzieje, że nie będzie to coraz luźniejsze i nie zacznie hałasować. Ogólnie wszystko pomyślane dobrze, chociaż nie doskonale: koło zapasowe schowałbym jednak w środku, a nie pod spodem, na zewnątrz, wokoło przedniej maski (pokrywy silnika) zostają szerokie przestrzenie po zamknięciu. Jak uchyliłem szybe od kierowcy, to na nierównej drodze dawała znać o sobie, jakby się ruszała. Drzwi zamykają się dość ciężko, nawet jak na tak masywne.

1000 km, więc się nie rozpisuję...