Ocena kierowcy - Citroen C4 Picasso I

SingSing74, 11 lat temu

Silnik 1.6 VTi 120KM 88kW

Rok produkcji 2011

Przebieg: 2 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Citroen C4 Picasso I 1.6 VTi 120KM 88kW 2008-2013 - Oceń swoje auto

3,46

16% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Widoczność.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Picasso rdzewieje już na 3 elementach po przejechaniu 1500km.

Inne : Głośny powyżej 120km/h

1,0

Całokształt

Autem jeździ się dobrze lecz kupując nowe miałem nadzieję, że przy moich małych przebiegach mam przynajmniej 5 lat spokoju. A tu najgorsza z możliwych usterek. Gdyby nawet padł silnik, to można na gwarancji go wymienić i auto dalej jest jak nowe. Jednak naprawa lakieru powoduje że auto wzbudza podejrzenia podczas ewentualnej odsprzedaży, a co gorsza niesmak w czasie jego użytkowania. Citroena już nie kupię.

Wrażenia

4,0

Silnik

Auto jest ciężkie i nie czuć tych 122 koni. Ale do spokojnej jazdy zgodnej z przepisami wystarcza.

3,0

Skrzynia biegów

Trochę haczy - tu mogłoby być lepiej.

4,0

Układ jezdny

Dobrze się prowadzi ale nie jest dobrze wyciszone przy jeżdzie po dziurach. Na szorstkich asfaltach hałas przechodzi do wnętrza.

Komfort

5,0

Widoczność

Bez zastrzeżeń. Najlepsza cecha tego auta.

4,0

Ergonomia

Trzeba się przestawić na citroenowskie patenty i wtedy jest w porządku.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Tutaj jest bardzo dobrze.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Auto przestronne. Spore możliwości aranżacji wnętrza. Przesówane są wszystkie 5 foteli. Duży bagażnik.

3,0

Wyciszenie

Przy małych prędkościach obrotowych jest bardzo dobrze, ale na dziurach czy złej jakości nawierzchi sporo hałasu przedostaje się do wnętrza.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeżdżąc zgodnie z przepisami można zejść poniżej 8 litrów.

3,0

Stosunek jakość/cena

Ocena była by lepsza gdyby nowe auto nie zaczęło rdzewieć po wyjeżdzie z salonu.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Po 1900km wszystko działa (poza lakierem, który puchnie).

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Picasso rdzewieje choć ma przejechane dopiero 1900km. Po przejechaniu 500km pojawiły się pierwsze objawy korozji. Po przejechaniu 1500km bąble pod lakierem są już na lewych tylnych drzwiach, klapie bagażnika i tylnym prawym błotniku. Powodem jest partactwo ludzi przygotowujących powierzchnię pod ocynk (który zaczyna odstawać od podłoża) Następny etap to pęknięcie ocynku i rdza na wierzchu. Elementy zakwalifikowane do malowania. Zapraszam do mojego dziennika pokładowego.

Czy ocena była przydatna?