Ocena kierowcy - Fiat Panda II Van

WW, 15 lat temu

Silnik 1.3 Multijet 16v 75KM 55kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 87 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Fiat Panda II Van 1.3 Multijet 16v 75KM 55kW 2003-2012 - Oceń swoje auto

3,31

20% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Silnik to zdecydowanie najmocniejszy punkt tego auta.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Przeniesienie napędu : Sprzęgło to tragedia....

Układ hamulcowy : Fatalna jakość i trwałość - niezła skuteczność do 100km/h

2,0

Całokształt

Gdyby nie silnik byłoby bardzo źle!!!

Wrażenia

4,0

Silnik

Jednostka napędowa to chyba jeden z niewielu atutów tego auta. Silnik bardzo elastyczny, niezwykle ekonomiczny. Idealnie radzi sobie z tym autem.

2,0

Skrzynia biegów

Skrzynia zupełnie nieudana. Już w nowym aucie haczy, zgrzyta itd - co dalej opiszę w rubryce niezawodność.

3,0

Układ jezdny

Dość subiektywne odczucie gdyż jeździłem tylko wersjami VAN - mimo to auto dość pewnie trzyma się drogi, nieco za twarde (ale to w końcu ciężarówka)

Komfort

4,0

Widoczność

Bez zastrzeżeń we wszystkich kierunkach (lusterka boczne odrobinę za małe ale to drobny szczegół)

4,0

Ergonomia

Wszystko po ręką.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wszystko ok poza tym, że wentylator nawiewu w którymś momencie zaczął piszczeć i mimo interwencji serwisu nie chce przestać.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

To nie auto dla wielkoludów ale da się wygodnie jeździć (z przodu)

4,0

Wyciszenie

Jak na diesla ok.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie to kolejna zaleta auta - przy 100-110km/h na trasie da się zejść poniżej 4l/100km. Ceny przeglądów w normie , napraw też - pod warunkiem, że nie ma ich zbyt wiele.

2,0

Stosunek jakość/cena

Za tą cenę można kupić auto o 2 klasy lepsze i nie spędzać połowy życia w serwisach. Odradzam ten zakup

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Niestety drobiazgów nie było zbyt wiele.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Fatalnie. Mam doświadczenia z 3 tego typu autami - wszystkie eksploatowane przez normalnych kierowców, nie były katowane. W każdym ekspresowo padały hamulce - generalnie auta tylko z kierowcą w środku nie da się zatrzymać awaryjnie z prędkości >140km/h, bo po jednym takim manewrze tarcze i klocki nadają się do wyrzucenia. W kolejnym egzemplarzu pedał hamulca zaczął wpadać w podłogę i mimo wymiany praktycznie całego układu serwis nadal nie potrafi naprawić tej usterki. W jednej ze znanych mi Pand sprzęgło siadło już po 23tys km a w żadnej nie wytrzymało dłużej niż 70tys. Są to oczywiście elementy eksploatacyjne więc gwarancja ich nie obejmuje. Dla przykładu podam starego Suzuki Swift którym kiedyś miałem przyjemność jeździć - tam sprzęgło wymieniałem dopiero po 300tys km