Ocena kierowcy - Fiat Punto II Hatchback

No jak na fiata calkiem przyzwoicie,ale: jadac po bruku wlacz radio glosniej dlaczego komputer pokazuje zuzycie km/litr a nie odwrotnie ? dlaczego po dwoch latach fotele sie zapadaja ? ( waze 82 kg ) Dlaczego wszystko jest tak strasznie plastikowe, strach dotykac Dlaczego lusterka wsteczne sa tak luzne, ze po kazdym myciu trzeba je ustawiac? Dlaczego do wymiany tylniej zarowki trzeba rozmontowac pol samochodu? Dlaczego nie ma miejsca na trojkat i apteczke? Dlaczego fiatowskie radio firmowane przez Blaupunkta jest tak beznadziejne, ze pod kazdym mostem trace zasieg, a z glosnkiow slychac jakis jek i kwik zamiast muzyki.

Bardzo cichy, elastyczny, w miescie super ( niezle przyspieszenie ), na trasie OK do 130km/h

Narazie bez zastrzezen, ale jestem przygotowany na wymiane sprzegla przy 80tys km. Ten typ tak ma.

Na suchej jezdni OK, na sniegu i lodzie "nie czuje auta". Opcja City do bani, nikt jej nie potrzebuje, servo w normalnej opcji pracuje wystarczajaco lekko. Zawieszenie OK, ale po 20tys czuje, ze wymiana koncowek drazkow zbliza sie wielkimi krokami. Czasem cos zaskrzypi i puknie, ale to tylko fiat.

Widocznosc do przodu OK, natomiat do tylu tragedia, szerokie slupki C, mala tylnia szyba, szczegolnie przy wysunietych zaglowkach.

Do sterownika el. szyb mozna sie przyzwyczaic, nie rozumie natomiast dlaczego tylnia wycieraczka nie ma przelacznika czasowego, no i ja palacz klne brak podswietlenia popielniczki. SKANDAL!!

Nagrzewa sie wolno. Zimno w aucie zima, mimo ze wskaznik temperatury dosc szybko pokazuje ze motor jest goracy

Z przodu jest naprawde OK, moglby byc troszke szerszy. Z tylu miejsce dla dzieci, lub tesciowej.

Jak na fiata jest bardzo cichy. Problemy zaczynaja sie przy 130 km/h, ale to nie silnik halasuje, tylko wiatr.

mam silnik 16V i prawde mowiac nie sprawdzalem zuzycia, ale komputer mowi cos o 6 litrach, jak jest zimno to niecale 7. Bardzo ekonomiczny poza miastem ok. 5,5 l/100km

Cana salonowa OK, drogie dodatki, auto trzyma cene przez 3-4 lata, potem strasznie tanieje, ciezko znalezc kupca

Na razie odpukac bez problemow. I cale szczescie,bo bylem kilka razy w servisie fiata i panowie sa bardzo opryskliwi, nie maja czasu, i z gowna robia straszny problem. Jednym slowem klient jest smieciem.

Po 22tys km zadnej powaznej usterki. Przy zimnym silniku klepia zawory ( zawor?). Panowie z fiata nie maja pojecia.