Szukaj

Ocena kierowcy - Fiat Seicento Hatchback 3d

Reltich, 13 lat temu
Silnik 1.1 55KM 40kW
Rok produkcji 1999
Przebieg: 80 tys. km
Okres użytkowania: ponad 6 lat
Fiat Seicento Hatchback 3d 1.1 55KM 40kW 1998-2002 - Oceń swoje auto
4,00
6% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Niezawodny, prosty w konstrukcji, satysfakcjonująca dynamika.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne : wentylator chłodnicy łatwo się zaciera
Zawieszenie : amorki trzymają poniżej średniej
Układ hamulcowy : za słabe, zwłaszcza przy większych prędkościach
4,0
Całokształt
Jeżdżę drugim sejakiem. Pierwszy miałem od nowości, rocznik 99, teraz mam używkę z 2002 ro. Pierwszy sprzedany przy przebiegu 80tys. 2 lata temu, "nowy" ma lekko ponad 60 tys. Samochód mały, prosty. Największym atutem auta jest silnik. 1,1 mimo, że dość stara konstrukcja to jednak niezawodna i dość dynamiczna. Wzorem oszczędności może nie jest, ale dużo też nie pali. Auto może nie należy do sportowych, ale w mieście może dać sporo radości. Sprint spod świateł naprawdę niezły. Autko lubi wysokie obroty, czasem dla przyjemności pociągnąłem na dwójce do 80km/h, zdziwienie ludzi(często łysych w dresie) w starszych autkach z 2-3 klasy lepszej bezcenne. Gorzej z prędkością maxymalną, udało mi sie wydusić licznikowe 165km/h, z 3 osobami na pokładzie, ale nie polecam. Na autostradzie, których u nas raczej rbak, nie poszalejemy. Sejakiem fajnie się jeździ do 120, w miarę cicho, nie czuć jeszcze wszystkich wyboi i złudnie bezpiecznie. Więc raczej duże prędkości lepiej unikać z przezorności. Autko, które niesłusznie bryluje w rankingach zawodności. Nie sprawiało mi większych problemów. Wentylator, amorki, akumulator, bendix. W przeciągu 10 lat w dwóch seicentach. Części tanie, aczkolwiek ASO omijać szerokim łukiem, 550 zł wymiana wentylatora z diagnozą. Polecam zwłaszcza młodym ludziom, studentom, którzy nie muszą nikogo lokować z tyłu. Z przodu miejsca dość. Długie trasy? No cóż czuć, że trochę niewygodnie, zwłaszcza z tyłu. Ale mój sejak był nad morzem, w górach, na mazurach, nie zawiódł w takich trasach. A jazda na mazury w 4 osoby z bagażem, gdzie po prostu nie dałoby się już igły nigdzie wcisnąć, po prostu bezcenna! :) Żałuję, że sprzedałem swojego pierwszego sejaka (chciałem zmienić na większy, ale miałem w końcu inne wydatki i znów musiałem kupić seicento, niestety już nie moje wcześniejsze). Z tego co zauważyłem, te z lat 99-2002 są lepsze niż te nowsze. No ale wartość pieniądza spadała, a ceny seicento stały w miejscu, FIAT musiał to jakoś rekompensować sobie. Gorsza wajcha od biegów, brak maty wygłuszającej pod klapą, silnik MPI, który nie pali mniej niż SPI, a ew. koszt eksploatacji, czy założenia gazu większy. Podsumowując, jeśli ktoś wie czego chce, i jest pewien, że potrzebuje małego autka, z seicento powinien być zadowolony. Taki smart dla biedniejszych, bądź oszczędniejszych. Jak ktoś się już zdecyduje, to polecam trochę poszukać, można znaleźć egzemplarz zadbany z małym przebiegiem, który nam posłuży ładnych parę latek :) Sam przyznam, że będę musiał niedługo zmienić, bo jednak na rodzinny samochód jest za mały, ale polecam jak najbardziej.
Wrażenia
4,0
Silnik
Zbiera się dobrze, zwłaszcza do trójki. Na dwójce kręcąc do 80 km/h nie ustępuje w mieście większości lepszym autom. Jednostka trwała, 10 letnie auto z przebiegiem 80000 żadnego wycieku. Troche brakuję elastyczności przy wyższych prędkościach, zwłaszcza na trasach szybkiego ruchu.
3,0
Skrzynia biegów
Częsty problem z wpięciem jedynki, za długie przełożenia. Czasem problem z wrzuceniem innego biegu.
3,0
Układ jezdny
Zależy jak kto jeździ, przy szybszej jeździe natrafimy na problemy z pokonywaniem zakrętów. Autko się pochyla i mamy wrażenie, że zaraz nam ucieknie do rowu. Ale to raczej w każdym aucie z takim rozstawem osi. I tak o niebo lepiej niż w matizie.
Komfort
5,0
Widoczność
Nie miałem, żadnych problemów, z tyłu również szyba duża. Niektórzy, skarżą się na małe lusterka, mi jednak nie sprawiały, żadnego kłopotu.
5,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką. Podoba mi się zwłaszcza rozwiązanie szyb elektrycznych, gdzie przyciski są na centralnej desce rozdzielczej, gdy potrzeba zamknąć, a jedziemy w korku i ciężko nam oderwać ręce od kierownicy, mamy tylko kawałek od skrzyni biegów :)
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko się nagrzewa, więc w zimę długo nie marzniemy. W lato trochę problemów, bo może być nam za gorąco, gdyż wentylacja nie wyrabia w upalne dni, zostaje otworzenie okna. Mi wystarczało :)
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Biorąc pod uwagę fakt, że auto ma ponad trochę 3m długości nie jest źle. Gdy jeździmy we 2 osoby nikt na brak miejsca narzekać nie będzie. Nie rozumiem osób, które narzekają, że z przodu jest miejsce dla ludzi o wzroście max 1,70m. Mając 1,88m i prawie 100 kg wagi mieściłem się spokojnie i nie narzekałem na brak miejsca. Fakt, że wtedy ciężko kogoś zapraszać na tył, ale to jest autko miejskie, a nie kombi. Z tyłu przyznam ciasno i jak ktoś chce zamierzać wozić 3-4 pasażerów to odradzam seicento. W 2 osoby całkiem przyzwoicie
4,0
Wyciszenie
Powiem tak, jeździłem kilkoma sejakami. Teraz ejstem właścicielem drugiego i powiem tak. Te z lat produkcji 99-02 sa lepsze, silnik na SPI wydaje mi się cichszy i nie wiem czy tylko u mnie tak, ale starsze sejaki miały matę wygłuszającą pod maską, a w tych nowszych jej brak ;/ Mimo, to do 90 km/h jest miło, w przedziale 90-120 robi się głośniej, aczkolwiek słuchając radia, nie zwrócimy na to uwagi. Powyżej tej prędkości robi się dużo gorzej.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W trasie spalał ok. 5l. w mieście potrafi zassać nawet powyżej 7, choć rzadko tyle przekraczał. Średnio, aktualnie codzienny dojazd do warszawy siódemką, na bielany, więc 80% trasy i 20% miasta spala 5,5 do 6l benzynki. A naprawy? Hmmm, i tutaj dużo zależy od egzemplarza. Mój pierwszy był nie do zajechania, rocznik 99. Wymiany na bieżąco, większość robiona samemu. Części dość tanie. Troche gorzej z tym nowym, rocznik 2002, amory padły po 60 tys., akumulator po 50tys., drobne problemy z bendixem. Ceny napraw na szczęście niekosmiczne, a u mechaników słyszałem, że amory podobnie padają we francuzach, passatach a nawet audi. Nie polecam napraw w ASO, wymiana wentylatora z diagnozą 550zl ;/
4,0
Stosunek jakość/cena
Wart tyle ile kosztuje.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wentylator - pięta achillesowa seicento. Może wam latać na jednym 10 lat, albo będziecie wymieniać co rok. Jeśli już padnie, to polecam kupić jakiś dobry sprzęt za 300 zł, a nie jakiś bubel, wtedy powinien pochodzić dłużej. Amorki, choć przyznam, że nigdy nie oszczędzałem auta na dziurach, kto jeździ po remontowanych ulicach w wawie, wie o co chodzi. I to chyba tyle. Nie wiem skąd tak słabe opinie auta w testach adac/dekra. Ja dbam o samochód, wymieniam wszystko na czas i nie narzekam :)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Może to dziwne ale, mając 2 sejaki, pierwszy od nowości do 80 tys. i mój nowy używany, który teraz ma 60 tys. nie miały żadnych poważnych usterek. MOże wszystko jeszcze przed moim sejakiem, ale od 10 lat nie narzekam.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.1 55KM 40kW [l/100km]

Średnie zużycie
5,5
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
6,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Fiat Seicento Hatchback 3d