Ocena kierowcy - Fiat Uno II

PORAŻKA

Jeżeli chodzi o kulturę pracy to po prostu porażka :)zwłaszcza jak jest zimny - klekocze jak traktor jednak nadrabia dynamiką,aż wierzyć się nie chce że to tak śmiga przyspieszenie rewelacyjne ale już przy 100 km/h strasznie wyje silnik mi głośny silnik nie przeszkadza dlatego daję 4

Tutaj tylko przeciętnie Biegi nie wchodzą rewelacyjnie co więcej bardzo często zdarza mi się że jak chcę włożyć wsteczny bieg trzeba wrzucić jedynkę ruszyć do przodu i dopiero wtedy wkładać wsteczny bo inaczej mija się to z celem i bieg ślizga nie mam zamiaru rozkręcać i sprawdzać co jest. Poza tym jedynka ciężko się wkłada

Ok ale też żadna rewelacja zrobiłem nim 20000 przez rok i już trzeci raz muszę wymieniać łożysko w kole ale o awaryjności później

widoczność dobra ale....... szyby strasznie parują i spryskiwacz nie działa jak powinien tnie się strasznie i raz spryskuje szybę a raz nie częściej NIE SPRYSKUJE

szkoda pisać dokładniej opisane będzie w usterkach :)

TU TO JEST PO PROSTU GORZEJ NIŻ ŹLE GRZEJE BARDZO SŁABO I TO W DODATKU TYLKO NA PRZEDNIĄ SZYBĘ ZE ŚRODKOWYCH KRATEK LECI LODOWATE POWIETRZE!!!!!!!!!!!!!!!!

AUTKO JAK NA SWOJE ROZMIARY DOSYĆ SPORE W ŚRODKU CZTERY OSOBY PODRÓŻUJĄ WYGODNIE

PRAKTYCZNIE GO NIE MA

SPALANIE W NORMIE GŁÓWNIE JEŻDŻĘ SAM I TO PEWNIE DLATEGO :)

NA DZIEŃ DZISIEJSZY TO AUTO KUPIŁEM ZA 3500 A JAKIEŚ 4000 WYDAŁEM NA NAPRAWĘ I POTWIERDZAM NA 1000000000% NIGDY WIĘCEJ FIATA

psuje się po prostu WSZYSTKO po kolei zrobię jedną rzecz psuję się druga nie wiem czy to tylko mój mój egzemplarz czy tak już mają te auta ok po kolei: pas od kierowcy się zacinał - wymieniłem ogrzewanie nie działa-grzeje tylko na szybę reszta nic samochód rdzewieje dookoła i to poważnie drzwi od kierowcy najszybciej ale pozostałe nie dają za wygraną i gonią je w zastraszającym tempie spryskiwacz działa kiedy chce tylnia lampa czasem nie świeciła - trzeba było podejść i walnąć ręką- NIC NA SIŁE WSZYSTKO MŁOTKIEM- wtedy działała w zimie zamarzają zamki w dzrwiach i otwarcie tego auta bez czajnika z gorącą wodą graniczy z cudem (nie pomagają żadne odmrażacze do zamków ani gliceryna ani żaden olej) łożyska w kołach wymieniałem już 3 razy a zrobiłem na nowych tylko 20000 linka od hamulca prawie została przeżarta przez rdzę i trzeba było wymienić bagażnika nie da się otworzyć kluczykiem tylko ze srodka auta

poważne usterki proszę bardzo kupując to auto tylko na to się narazicie pierwsze chłodnicę trafiło i co najciekawsze nie ma możliwości kupienia nawet używki ja dostałem po półrocznym polowaniu na allegro za 80 zł miałem możliwość kupienia wcześniej ale za 600 zł nowa kosztuje 850 CHORE i co jeszcze głupsze nie ma jej nigdzie w sklepach widziałem tylko jedną w sklepie internetowym w Warszawie ok lećmy dalej układ hamulcowy też trafiło i trzeba było robić cały