Ocena kierowcy - Ford Mondeo III Kombi

Mam już dość spore doświadczenie z autami tej klasy i większymi (VW Passat, Peugeot 406, Opel Vectra, Chrysler Voyager) i jak dotąd Mondeo wypada najlepiej. Każde z tych aut miało swoje zalety, ale żadne nie miało ich tylu naraz i nie dawało takiej przyjemności i frajdy z jazdy. Zawiodłem się zwłaszcza na VW Passacie (dostałem go jako auto służbowe, więc nie miałem wyboru), przez wielu uznawanym za lidera w tej klasie. Zawieszenie miał za miękkie, wnętrze za czarne, dużo palił, był znacznie głośniejszy niż Mondeo, a silnik 1.8T (skądinąd bardzo dynamiczny) wytrzymał 85 tys. km, po czym podziękował za współpracę (rozpadła się turbosprężarka). Przed zakupem zasięgnąłem opinii co do trwałości wśród innych innych użytkowników Mondeo - ich auta przejechały niejednokrotnie po 150 - 200 tys. km, i poza drobiazgami w rodzaju przepalonych żarówek czy piszczących hamulców, jeżdżą od przeglądu do przeglądu. Zużycie paliwa utrzymuje się na tym samym poziomie, nic nie trzeszczy, z czasem zużywają się jedynie amortyzatory (po około 90-100 tys. km), ale na naszych drogach to normalne. Mam nadzieję, że moje Mondeo będzie się sprawować równie dobrze (wnioskując z zadowolenia innych użytkowników mogę chyba spać spokojnie).

Kultura pracy bardzo dobra, bardzo dobre wyciszenie. Gorzej z elastycznością - przy wyprzedzaniu lepiej nie schodzić poniżej 3.500 obr/min.

Precyzyjna jak szwajcarski zegarek. Biegi można zmieniać jednym palcem - wchodzą same!

Pracy zawieszenia w ogóle nie słychać. Tłumienie nierówności bardzo dobre, a jazda w zakrętach - rewelacja!!! Nigdy wcześniej nie jechałem samochodem, bądź co bądź, rodzinnym, który w zakrętach osiągał takie prędkości, a przy tym był tak łatwy do kontrolowania. Miodzio!!!

Do przodu OK. Z tyłu już gorzej. Nadwozie kombi ma 4,83m długości i przydałyby się większe szyby boczne i tylna.

Wszystkie przełączniki są tam, gdzie być powinny. Materiały bardzo dobre, ładne i przyjemne w dotyku. Fotele bardzo wygodne. Świetna kierownica!

Mam automatyczną klimę, więc tylko ustawiam temperaturę, naciskam przycisk "auto" i więcej się nie przejmuję. Wydajność chłodzenia bardzo dobra, ale ogrzewanie mogłoby być bardziej skuteczne.

Mam 194 cm wzrostu i bez przoblemu mieszczę się za kierownicą, przy czym z tyłu pozostaje jeszcze dość miejsca dla drugiego takiego jak ja.

W zasadzie głośno zaczyna się robić od około 140 km/h, ale jest to szum wiatru, a nie hałas silnika czy zawieszenia.

Jak na rozmiary auta zużycie paliwa niewielkie: w mieście 10l, na trasie około 7,5-8l/100 km (według wskazań komputera pokładowego). Pierwszy przegląd kosztował 610 zł. Co do napraw - jak dotąd bezawaryjny.

Za 76.500 zł (wersja Trend X 100) dostałem wielkie kombi wyposażone właściwie we wszystkie udogodnienia: automatyczna klima, elektryczne szyby z przodu i z tyłu, elektryczne lusterka, podgrzewana przednia szyba, spryskiwacze reflektorów, 6 airbagów, ABS, komputer. Poza tym auto jest świetnie wykonane - nic nie trzeszczy, nie skrzypi, nie odstaje.

Z racji niewielkiego przebiegu trudno mi się wypowiadać. Na razie nic się nie dzieje.

Poważnych usterek także do tej pory nie było.