Ocena kierowcy - Honda Accord VII Sedan

bradder, 17 lat temu

Silnik 2.2 i-CTDi 140KM 103kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 40 tys. km

Honda Accord VII Sedan 2.2 i-CTDi 140KM 103kW 2003-2008 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Gdyby nie awarie po 40 tys. - to ogólna ocena byłaby na 5 - samochód jeździ jak przyspawany do drogi. Świetna dynamika i przyspieszenie, niezłe spalanie. Bardzo reprezentacyjny (jeśli ktoś ma takie potrzeby), ale też ma trochę sportowego ducha w sobie. Z awariami - mimo że z turbiną postępowałem jak w instrukcji - szlag ją trafił. Przy tak drogim samochodzie uważam, że to kaszana, pomijając inne usterki, które pojawiły się w rzekomo niezawodnej Hondzie.

Wrażenia

5,0

Silnik

Trudno cokolwiek zarzucić - mimo że to diesel silnika prawie nie słychać

5,0

Skrzynia biegów

Super precyzyjna

5,0

Układ jezdny

Niezwykle precyzyjny - ma się wrażenie że samochód jest przyspawany do jezdni

Komfort

3,0

Widoczność

Niestety - z przodu duże słupki znacznie ograniczające widoczność, widoczność z tyłu tragiczna - konieczy czujnik cofania

5,0

Ergonomia

wszystko w tym samochodzie jest na właściwym miejscu

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nawiewy kiepskie - ale da się od biedy wyregulować. Chociaż od takiego smochodu można więcej wymagać

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Bez zarzutu

5,0

Wyciszenie

Silnik prawie niesłyszalny w środku. Przy 200 km/h robi się troszkę głośniej - ale gdzie można tak się rozpędzić w Polsce :)

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Oczywiście pali więcej niż podaje producent - trasa ok 7,5 l , miasto - zależy od korków, przeglądy strasznie drogie

3,0

Stosunek jakość/cena

Ta ocena wynika z moich subiektywnych doświadczeń i konkretnego egzemplarza, który użytkuję na codzień. Mimo wszystko polecem ten wóz

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie zauważyłem drobnych niedociągnięć lub usterek

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Niestety rozczarowanie - po 40 tys. przepalił się kolektor, wymieniono turbosprężarkę, rozszczelniła się klima. Ponadto pękła wycieraczka, która porysowała przednią szybę. Nie wiem czy to pech czy ten typ tak ma. W samochodzie z taką renomą i za taką kasę uważam, że to niedopuszczalne. Swoją drogą - dbajcie o turbo.

Czy ocena była przydatna?