Ocena kierowcy - Honda Civic VI Hatchback

Auto ladne, moze sie podobac nawet po latach, dzis juz odbiega wyposazeniem od aut nowych ale jakosc wykonczenia wersji 5d tzw angielki jest bardzo dobra. Uzyto przyjemnych i bardzo trwalych materialow czego czesto nie mozna powiedziec o nowszych autach. Nie wiem skad biora sie opinie o nieudanych wersjach z anglii, ale chyba pisza je tylko ci ktorzy tych aut po prostu nie mieli. Wersja angielska jest bardziej komfortowa od 3d japonskiej i powala ja zdecydowanie wnetrzem. Moze nie kazdemu przypadnie do gustu plastikowe drewno w srodku (mi nie przeszkadza) ale tapicerka, kolorystyka i uklad konsoli w 5d jest po prostu lepszy, tapicerka nie jest szara a plastiki sa z lepszej polki. Gdyby byly takie nowe w salonach, chetnie bym kupil. Podobno starsze egzemplarze cierpia na korozje, zwlaszcza tylnich nadkoli ale zauwazylem ze to nie jest problem tylko w 5d. hondy tak maja i po prostu warto sie przyjrzec tym miejscom. W caloksztalcie musze zaznaczyc ze odejmuje punkty hondzie za: slabe wytlumienie pracy silnika wewnatrz auta, dosc twadre i glosne zawieszenie (aczkolwiek nad podziw trwale), miekkie blachy poszycia-latwo o wszelkiego rodzaju wgniotki czy to parkingowe, czy to od kamykow. Do niewatpliwych zalet nalezy zaliczyc trwalosc wszelkich podzespolow poza wspominana maglownica. silnik ma przebieg 254 tys km i wciaz pracuje na shellu 5w-40 bez ubytkow. Tu nalezy sie slowo uwagi. Jesli ktos bez przerwy zamyka obrotomierz to poziom oleju powinien kontrolowac. Nie wynika to wcale z tego ze motor \"zre\" olej. Jest to normalne zuzycie w wiekszoci silnikow hondy bez wzgledu na przebieg. bardzo dobra jest elekrtyka tego auta, wszytkie szyby dzialaja, lusterka ok, centralny zamek dziala bez zarzutu.do tego auto ma calkiem pokazny bagaznik i zaspokoi mloda rodzinke z dziecmi.

Silnik typowy dla hondy. A wiec ospaly ponizej 3500rpm pozniej budzi sie do zycia. Ma ladny dzwiek i do 3000 obr jest wzglednie cichy i kulturalny. Poniewaz mam wersje 90KM nie ma mowy o wielkiej elastycznosci ale redukcja i obrotomierz w gore to jest to co ten motor po prostu lubi. W sprincie jest naprawde rewelacyjny jak na ta moc i pojemnosc. Na trasie jest gorzej zwlaszcza jak ktos nie lubi redukowac...Wielka zaleta tego silnika jest jego kompletna bezawaryjnosc...Spalanie jest umiarkowane i mocno uzaleznione od stylu jazdy. Kierowcy wstrzemiezliwi zejda nawet ponizej 6l na trasie i 8 w miescie. Agresywni spala 8 na trasie a 10 w miescie bez wiekszego trudu

Skrzynia idealna, typowa dla hondy, biegi wchodza z lekkim kliknieciem i bardzo precyzyjnie (przy przebiegu 250 tys km) Standardowy problem dotykajacy wszytkie edycje civica to czasem nie dajacy sie wbic wsteczny. Jest on po prostu niesynchronizowany.

Zawieszenie swietne do agresywniejszej jazdy. Samochod jedzie jak przyklejony, a mam standardowe kola 185/60/14. Wspomaganie ukladu kierowniczego slabe w porownaniu do nowszych modeli (zwlaszcza z wspomaganiem elektrycznym) ale dzieki temu doskonale czujemy kola na drodze i kontrolujemy gdzie jada. Zawieszenie wielowachaczowe dosc skomplikowane ale wiele warsztatow poza aso juz je opanowalo ze wzgledu na kilkuletnia obecnosc auta na rynku

siedzimy nisko ale w 5d jest niezle slupki nie ograniczaja widocznosci, gorzej jest do tylu ale tu po prostu trzeba sie przyzwyczaic i nauczyc. Era kanciastych pudelkowatych aut, przeszklonych jak akwarium dawno sie skonczyla. Za ladny wyglad trzeba odrobine pocierpiec. I tak nie jest tak zle jak w nowszych autach.

Wszytko na miejscu, oczywiscie to tez kwestia ze po latach bardzo sie przyzwyczailem. Ale auto nie jest przeladowane guzikami. wysokim osobnikom moze przeszkadzac brak regulacji kierownicy w dwoch plaszczyznach i skromna ilosc miejsca. Moze tez denerwoowac wsiadanie na nisko umieszczony fotel.

poprawnie, nigdy nie sprawia problemow, szybko odparowuje, dosc dobrze grzeje, choc przy siarczystym mrozie musimy miec max ogrzewanie kabiny by bylo odczuwalne cieplo. Mi w mojej wersji b. brak klimy ale w tamtych latach to nie bylo jeszcze standardem.

z przodu klasyka lepiej z tylu dzieci. Oczywisci da sie podrozowac i w 5 osob ale nie na dlugich dystansach. 4 osoby przejada komfortowo. Bardzo wysocy pasazerowie moga narzekac...materialy bardzo dobre i mile w dotyku (jak na wiek i klase auta)

Tu pieta achillesowa. Oczywiscie nie ma tragedii ale...silnik jest glosny wewnatrz chociaz z zewnatrz wszyscy mowia ze pracuje jedwabiscie i cichutko. na trasie powyzej 100km/h glosno. Wyciszenie zawieszenia tez nie najlepsze choc i tak jest bajka naprzeciw civica 5 gen (jajko). Sporadycznie cos zaskrzypi w boczku drzwi ale przy tym przebiegu i naszych drogach...Kto lubi podrozowac na trasie w ciszy nie powinien kupowac tego auta. Ze wzgledu na charakterystyke silnika trzeba krecic go mocniej a to dodatkowo podnosi halasy. Fani wyjacych motorow sa jednak zachwyceni

Jest niezle, oczywiscie sporo aut pali mniej ale przy umiarkowanej jezdzie srednio wyjdzie 7 litrow (trasa/miasto 50/50) Ceny czesci kiedys powalaly teraz sa zupelnie przyzwoite. Bardzo dobry dostep do wszelkich akcesoriow. O przegladach w serwisie nie bede pisal bo malo kto pewnie serwisuje te auta. Kupowanie czesci w serwisie tez nie ma zadnego sensu...

Auto jest dosc drogie w zakupie ale warto poszukac zadbanego egzemplarza. Bedzie to jeszcze swietne auto ktore niezawodnie dowiezie pasazerow i da frajde z jazdy kierowcy

jest bardzo dobrze. przez 5 lat i 200tys km jakie przejechalem praktycznie wymieniane byly tylko czesci eksploatacyjne (tarcze, klocki, przewody wn, swiece, koncowki drazkow kier, wachacze gorne i amory) Oryginalny akumulator wytrwal 10 lat. Na aucie brak rdzy ale mam auto garazowane wiec moze to pomaga...

Z powaznych wad nalezy wspomniec slabe maglownice w hondach (chyba we wszytkich wersjach) u mnie tez stuka i niestety nie da sie jej skutecznie na dlugo naprawic. Pozostaje regeneracja malo skuteczna lub nowa, niestety w serwisie kosztuje ponad 4000pln. Nikomu nie polecam uzywek z tzw rozbiorki...