Ocena kierowcy - Mercedes Sprinter I

Rafał, 15 lat temu

Silnik 2.9 TDI 122KM 90kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 486 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Mercedes Sprinter I 2.9 TDI 122KM 90kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

3,46

10% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Silnik, ale tylko pod wzgledem jego wytrzymalosci.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria

Zawieszenie

Inne : turbinka

3,0

Całokształt

Silnik, przy odpowiedniej eksploatacji jest nie do zajechania. Samochod jest malo awaryjny i dosc ekonomicznie sie nim jezdzi. Jednak komfort jazdy uwazam ze jest kiepski. Z powaznych wad nalezy wymienic szybko rdzewiejace blachy i duza glosnosc silnika + slabe wyciszenie kabiny. Podsumowujac: typowy wol roboczy, niestety przypomina dosc mocno ze jazda nim to praca... nie przyjemnosc ;) Prawde mowiac to dzis wolalbym kupic LT-eka niz tego merca :)

Wrażenia

4,0

Silnik

Wlasciwie to nie powienienem na niego narzekac, w koncu przejechal juz prawie pol miliona kilometrow bez powazniejszych awarii [silnika jako takiego, bo turbine juz regenerowalem 2 razy]. Niestety jego kultura pracy pozostawia BARDZO WIELE do zyczenia, w kabinie przy wiekszych predkosciach wyje jak w traktorze. Jest to naprawde uciazliwe. Ogolnie to jak na swoj przebieg uwazam ze ma nadal niezle odejscie, oczywiscie tylko jesli jest lekko zaladowany. Podsumowujac: mul roboczy a nie silnik do limuzyny :)

2,0

Skrzynia biegów

Zdaje sobie sprawe ze to samochod dostawczy, i ze skrzynia biegow musi miec niskie przelozenia, zeby komfortowo ruszac z ciezkim zaladunkiem. Jednak to co dal nam mercedes to juz gruba przesada. Pierwsze trzy biegi stanowczo za krotkie! Bardzo utrudnia to dynamiczne poruszanie sie po miescie. Na zimno dwojka potrafi \"zgrzytnac\", ale to juz pewnie efekt sporego przebiegu.

3,0

Układ jezdny

Jest to najdluzsza wersja na pojedynczych kolach. Na nierownej jezdni czuje sie jak na splywie kajakowym - bardzo mocno go buja. Samo manewrowanie oceniam pozytywnie jak na samochod tej dlugosci.

Komfort

5,0

Widoczność

Moim zdaniem widocznosc z przodu i po bokach bardzo dobra. Lusterka boczne calkiem dobre - \"martwy punk\" w nich jest stosunkowo waski.

4,0

Ergonomia

Uklad kokpitu jest juz troche leciwy, jednak uwazazam ze jest dobrze zaprojektowany. Poza swiatlami awaryjnymi generalnie wszystko jest pod reka.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Silnik nagrzewa sie niestety dosc wolno jak na 2,9l. W zime bywa to bardzo denerwujace. Sama wentylacja dmucha jednak dosc dobrze, byc moze dlatego ze rok temu zamontowalem mu nowy silnik do nawiewu.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

1,0

Wyciszenie

Tragedia, w kabinie przy predkosci ponad 90km/h nie da sie sluchac radia ani korzystac z CB. Naprawde bardzo obniza to komfort podrozowania.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Tutaj spory plus. Spalanie z zaladunkiem nie przekracza mi 11 litrow. Jak jade na pusto to potrafi mi spalic nawet niecale 9. Czesci zamienne tanie i latwo dosepne. Rozrzad na lancuchu, wiec wymiana znacznie rzadsza niz w VW LT.

3,0

Stosunek jakość/cena

Te typy sprintera nadal osiagaja wysokie ceny na rynku wtornym. Jednak jesli trafi sie w miare zadbany egzemplarz to mozna jezdzic i jezdzic.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie w nim wiele elektroniki wiec nie ma sie bardzo co psuc. Rok temu padl mi silniczek odpowiedzialny za wentylacje, innych usterek nie pamietam, wiec mozna powiedziec ze jest malo usterkowy.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

2 razy robiona turbina, mimo odpowiedniego obchodzenia sie z nia. Wymienialem mise olejowa bo zaczela delikatnie przeciekac. Bede jeszcze musial robic most napedowy bo wyje na piatce. Poza tym standardowe, ekslpoatacyjne wymiany.