Ocena kierowcy - Mitsubishi Grandis

Jeżdżę tym autem już rok więc mogę już coś niecoś napisać. Wg mnie jest rewelacyjne. Jest to van - choć przestrzenią ustępujący innym - który właściwości jezdne ma jak usportowione kombi. Idealne dla tatusiów z kilkorgiem dzieci, którzy wciąż czują się młodo i nie chcą poruszać się taczką pt mazda MPV czy chrysler Voyager. Grandis trzyma się drogi jak przyklejony, zbiera się na trasie ostro, świetnie wygląda a przy tym jest bezawaryjny. Jeśli dodam, że przy ponad 2 tonach pali w mieście 15l. gazu, to czego chcieć więcej? Miałem już wiele aut ale to jest ideał. Łączy w sobie tyle dobrych cech, że trudno uwieżyć.

Chodzi jak żyleta. 2400 cm3 z gazem jest idealny do tego auta. Dynamiczny (170 KM) i w miarę oszczędny przy tej masie.

Automatyczna - bez szarpnięć i cicha.

Jest twardo, sprężyście, wręcz jak w aucie sportowym. Inne vany mogą się schować ze swoim bujaniem.

To jedyny minus jaki zanotowałem. Szczególnie w lusterkach bocznych nie widać tylnej krawędzi auta.

Z wyjątkiem uchwytów na niewiadomo jakie naczynia między siedzeniami jest dobrze.

Bez zarzutu.

Nawet w 3 rzędzie siedzeń jest sporo miejsca.

Nie jest głośno do 140 km/h

Gaz: w trasie - 12,13 litrów, w mieście - 15,16 litrów. Z gazem - jeśli jest dobrze założony i ma bezpośredni wtrysk chodzi bez problemu.

Jakość perfekcyjna. Prawdziwy japończyk, który jak zegarek elektroniczny - nigdy się nie psuje. Tylko tankować, zmieniać płyny, filtry i jeździć!

Przez rok brak nawet takich usterek jak przepalona żarówka.

Przez rok brak nawet takich usterek jak przepalona żarówka.