Szukaj

Ocena kierowcy - Opel Astra F Kombi

diddy, 17 lat temu
Silnik 1.6 i 71KM 52kW
Rok produkcji 1994
Przebieg: 215 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Opel Astra F Kombi 1.6 i 71KM 52kW 1993-1996 - Oceń swoje auto
4,00
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
4,0
Całokształt
Całokształt. No więc tak: wygląda jak wygląda - pomylić nie można, oglądać się nikt nie będzie, wstydu nie robi, ale prestiżu właściciela tym bardziej nie podniesie. Jeździ nie za wolno, nie za szybko lecz w sam raz od punku A do B i ewentualnie z powrotem. Pali jak smok, ale niedrogiego paliwa, nie hałasuje i ładnie gra, troszku trzęsie ale przynajmniej wiadomo, że polskie drogi remontu wymagają. Zachowuje się stabilnie i przewidywalnie, prowadzenie i obsługa nie sprawia żadnych trudności, pozycja za kierownicą jest wygodna a i pasażerowie specjalnie nie narzekają. Bagaże się zmieszczą na pewno. Wentylacja nie najlepiej pracuje, ale to kwestia przyzwyczajenia. Psuje się dość często, ale rzadko powoduje to unieruchomienie pojazdu. Nigdy nie stanął na trasie i zawsze do domu dojechał, a naprawy nie rujnują portfela. Ogólnie astra jest przyzwoitym samochodem, który naprawdę można polubić. Ostatnio ją dosyć mocno rozbiłem (ach ci polscy kierowcy) i od dwóch miesięcy jeżdżę samochodem zastępczym i dosyć mocno się za asterą stęskniłem.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik, hmm każdy samochód ma silnik, ale nie każdy serce. Astra ma silnik – taki typowy muł roboczy. Nie lubi brutalnego traktowania, nie lubi wysokich obrotów, zawsze ma czas i jak mu przydusić to ze wszystkich sił stara się pokazać jaki z tego powodu niezadowolony. Dość żartów. Do poruszania się po polskich drogach wystarczy, aczkolwiek trzeba się pogodzić z niską mocą i tym samym marnym przyśpieszeniem. Jednak wyraźnie lepiej się nim jeździ w trasie, gdzie w miarę gładko przyśpiesza, niż w mieście gdzie Seicento i Tico ze świateł startują lepiej. Silnik jednak braki mocy rekompensuje elastycznością i ogólnie da się lubić. Do tego ma już znaczny przebieg (215 tys.), z czego 75 tys. na gazie i nie przejawia większych oznak zużycia. Owszem bierze ciut oleju (większość pogubi przez wiecznie cieknącą jakąś uszczelkę) ale poza tym pracuje bez zarzutu.
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów jest prawidłowa. Jest nieźle zestopniowana co pozwala nieco zniwelować braki mocy silnika. Pracuje bez zarzutu i ogólnie wiadomo jak poprowadzić lewarek aby trafić we właściwy bieg. Jednak w moim przypadku haczy dwójka, szczególnie przy redukcji co powoduje niepotrzebne napięcia w relacji samochód - kierowca
4,0
Układ jezdny
Samochód jest sztywny i wiadomo na pewno po czym jedziemy. Jak się trafi wielka wyrwa to aż plomby w zębach zadzwonią. Do tego nie tylko czujemy ale i słyszymy, że jezdnia jest nienajlepszej jakości, mimo iż w moim egzemplarzu astry wszystkie gumki i końcówki zawieszenia są wymienione. Jednak po w miarę równym asfalcie jedzie się przyjemnie i stabilnie. W przypadkach kryzysowych na zakrętach najpierw zauważymy, że jedziemy za szybko bo astra piskiem opon i iskrami spod lusterek szlifujących asfalt (tak - pochyły nadwozia są znaczne) nas o tym poinformuje, jednak zachowa prawidłowy tor jazdy. Dopiero gdy za nic mamy instynkt samozachowawczy astra zacznie wyjeżdżać przodem (podsterowność), jednak dalej nie ma tragedii i delikatne ujęcie gazu przywróci poprawny kierunek. Jeżeli jednak nadal będziemy mieli ostrzeżenia za nic lub nieopacznie się przestraszymy i naciśniemy gwałtownie hamulec, to po krótce - biada nam. Proszę mimo wszystko zauważyć, że astra samochodem sportowym nie jest i spokojnie poinformuje o tym kierowcę zanim obudzi się w niej zwierz, wiec moja ocena będzie wysoka ponieważ uważam, że tak powinien zachowywać się samochód – dać ostrzeżenie sporo przed niebezpieczeństwem.
Komfort
5,0
Widoczność
Widoczność jest bardzo dobra we wszystkich kierunkach (jeżdżę kombi), lusterka są wystarczające, żadnych szerokich słupków i innych przeszkód. Jest jeden mankament (punkty odejmę w dziale wentylacja) – pochmurne i mokre dni okna boczne w bagażniku zostają zaparowane baaaaardzo długo skutecznie zmniejszając widoczność w tylnych rogach.
5,0
Ergonomia
Wszystko jest tam gdzie być powinno, pracuje bez oporów nie wymaga czytania tomów instrukcji ( z wyjątkiem włącznika oświetlenia kabiny i ogrzewania tylnej szyby). Fotele są bardzo wygodne (ja mam takie fabryczne kubełki) i mają dostateczną regulację. Schowki są typowe, wystarczające jeśli chodzi o pojemność, tylko ten uchwyt na kubki (całe szczęście nie mam w zwyczaju pijać kawy czasie jazdy). Mankamenty są dwa brak regulacji częstotliwości prasy wycieraczek (taki bajer umożliwiający określenie przerwy czasowej pomiędzy poszczególnymi załączeniami wycieraczek) oraz brak możliwości zamknięcia tylnej klapy bez konieczności złapania jej od wewnętrznej strony, a ta, jak ktoś jeździł kombi lub hatchbackiem to wie, czysta z reguły nie jest.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie jest dobre, ale wentylacja już nie specjalnie. Szyby w mokre dni pozostają długo zaparowane a tylnych bocznych, na krótkich miejskich trasach w ogóle odparować się nie da. Auto niestety nie ma klimy i latem trzeba otwierać okna i szyberdach co powoduje spory hałas. Całe szczęście szyberdach jest również uchylny i do temperatury 22 – 25 stopni można jechać z uchylonym co nie powoduje hałasu. Powyżej tej temperatury jednak to nieprzyjemnie jest we wnętrzu.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeń jest normalna jak w innych kompaktach z tego okresu. Ja jestem wysoki i uważam że miejsca z przodu jest wystarczająco, za to za mną z tyłu już gorzej, ale nie za wysoka kobieta się zmieści. Ogólnie auto czteroosobowe, ale za to nawet na dalsze trasy. W piątkę jeździć nie proponuje. Bagażnik jest spory, prosty i ustawny (kombi) i na pewno bagaże tej czwórki się zmieszczą.
4,0
Wyciszenie
Wyciszenie jest dobre do 3 tys. obrotów. Potem już gorzej. Powyżej 120 to nie ma co mówić o szumie opon bo i tak inne dźwięki go dominują. 3 tys. obrotów na piątce powoduje poruszanie się z prędkością 105 km/h. znaczy się więcej nie warto bo i spalanie wyższe. Należy jeździć wolniej i muzyczki słuchać, bo standardowe nagłośnienie jest ogólnie niezłe i muzyczki się słucha przyjemnie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Podane wielkości spalania dotyczą gazu bo na benzynie nie jeżdżę. Auto mi pali sporo, ale się przyzwyczaiłem i nie narzekam. Nogę mam w zasadzie ciężką (niektórzy twierdzą, że nawet bardzo ciężką, ale można uznać, że im się wydaje) i astra zimą po mieście łyknie 12 i tylko się obliźnie. Aż jej się szyderczy uśmiech na grilu pojawia jak znów stoję strapiony na stacji. Ale jak masz babe w rodzinie to za nią płac, jak to żona moja mówi. Astra niestety jest typowym przedstawicielem płci pięknej – ogólnie jest super, ale ma swoje kaprysy doprowadzające mnie do gorączki w jasnym kolorze. Pomijając już fakt wysokiego spalania astra co jakiś czas zażyczy sobie nowej części siakiejś na przykład ( a co będzie na starych jeździć) trapiąc tym samym właściciela. Albo zacznie krwawić olejem z silnika nie wiadomo dlaczego bo wszystkie uszczelki już wcześniej wymienione zostały. Ogólnie astra się nie psuje często ale wymaga uważnej opieki i nie lubi traktowania tzw wsiadam i jadę bez czułości i zainteresowania. Jak tylko zapomnę na chwile o nie to zaraz mi o sobie przypomina jakąś usterką. Całe szczęście wiele rzeczy można naprawić samemu mając dostęp do kanału i prostych narzędzi oraz mogąc liczyć na konsultacje u mechanika. A części. Części proszę państwo są raczej tanie. Nie wszystkie rzecz jasna, ale ogólnie tańsze niż do innych marek. I jeszcze jedno co ważne – idziesz do sklepu i kupujesz i tylko jedną na razie część musiałem zamówić i czekać. Cały jeden dzień czekać.
5,0
Stosunek jakość/cena
Ostatnio oglądając oferty sprzedaży astry jestem zaniepokojony cenami, gdyż niekiedy są wręcz śmiesznie niskie. Ja jestem w plecy, ale jeżeli ktoś dziś kupuje astrę może wydać stosunkowo niewiele. Moim zdaniem Opel Astra pierwszej generacji mimo zaawansowanego wieku jest bardzo ciekawą propozycją, szczególnie ze względu na bardzo przystępną cenę przynajmniej w porównaniu do bezpośredniego konkurenta tj. VW Golfa III. Uważam, że w przypadku astry mimo pewnych wad i niedociągnięć stosunek jakości do ceny jest bardzo wysoki i na pewno wyższy niż w przypadku konkurenta. Właściwie największą zaletą astry jest bardzo wysoki stosunek jakości do ceny, powodujący, iż można fajne auto nabyć za fajne (przynajmniej z perspektywy kupującego) pieniądze. Jeżeli chcesz tanio kupić, niewiele włożyć i jeździć to kup astrę – będziesz zadowolony.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Patrz punkt wyżej. Po krótce zawsze coś. A to wycieraczki nie działają, a to dwie prędkości dmuchawy, a dwa dni później cieknie uszczelka od pompy wspomagania, albo dla odmiany światła zaczynają wariować bo styki zaśniedzieją, albo przepali się żarówka pod zegarami albo TID dostanie przebicie. Nerwy na wodzy i znajomy mechanik. Tylko to nas może uratować
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak na razie awarie były dwie – pompa wody i alternator. Pompa wody kosztuje 80 zł a koszt całej naprawy niewiele przekroczył 200 zł. Tylko samochód na jeden dzień uziemiony. Alternator dziwnie umarł, w każdym bądź razie wymieniłem go sam na inny używany za całe 150 z gwarancją rozruchową. Jeździ do dziś. Ogólnie jak widać tragedii nie ma

LPG - zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 71KM 52kW [l/100km]

Średnie zużycie
9,5
Minimalne średnie zużycie paliwa
9,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
10,7
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
8,3
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Opel Astra F Kombi 1.6 i 71KM 52kW
Średni koszt przejechania 100 km
38,00 zł
7,4
l/100km
Zobacz dzienniki
Opel Astra F Kombi