Ocena kierowcy - Opel Astra G Kombi

DaniS-R, 12 lat temu

Silnik 2.0 DTI 101KM 74kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 202 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Opel Astra G Kombi 2.0 DTI 101KM 74kW 1999-2004 - Oceń swoje auto

4,00

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Spodziewałem się muła o niekończącej się turbodziurze i pracy sprężarki w zakresie od 2100 do 2101 obr/min. a rzeczywistość dała mi całkiem żwawe wyprzedzanie. Dzięki Ci Omo.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Mnóstwo irytujących drobiazgów

Silnik : Trochę się poci

4,0

Całokształt

Samochód bardzo przyjemny w podróży, wygodny, wystarczająco cichy (nie trzeba podkręcać radia ;)). Zawieszenie sprawuje się zacnie i, choć nie byłem przekonany do diesla, śmiga całkiem sprawnie.

Wrażenia

4,0

Silnik

Ma pewne charakterystyczne klekotanie, jednak ogólnie jest stosunkowo cichy. Pracuje równo i pewnie. Moment obrotowy sprawia, że nawet moja siostra mogłaby nim jeździć i nie zgasić silnika na skrzyżowaniu. Turbodziura jest głęboka, jednak gdy zacznie dmuchać samochód jest bardzo żwawy

4,0

Skrzynia biegów

O skrzyni mogę napisać tylko jedno. Robi to, czego się od niej wymaga i to już od przeszło 200000 km bez rzężenia, oporów i strajków związków zawodowych.

4,0

Układ jezdny

Polskie asfalty wykładane Braillem przekłada na kołysanie tafli wody spokojnego jeziora które przepływasz łódeczką wiosłową ze swą lubą niecnie ukrywając w koszyku butelczynę wina i koc. Zero stukania, szarpania. Prowadzi się go płynnie, pewnie i wygodnie

Komfort

4,0

Widoczność

- To gdzie jedziemy? - Tam! I pokażesz każdy element krajobrazu przed Tobą, bo do tyłu jest już gorzej, ale przecież to kombi. Chcesz oglądać spacerujące fruzie 360 stopnie wokół auta, to musisz założyć peryskop. Jednak do obserwowania drogi w czasie jazdy i wygodnego parkowania nawet na ciasnych parkingach nadaje się wyśmienicie.

3,0

Ergonomia

Niby wszystko na swoim miejscu i pod ręką, jednak jadąc po dziurach łatwo minąć się z potrzebnym nam w danej sytuacji guzikiem/przełącznikiem/pokrętłem.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jest zimno - grzeje. Jest ciepło - chłodzi. Jest upalnie - mrozi. Szyby parują? To też nie problem. Pozwól mu na 5-10 sekund pracy.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jadąc w góry ekipa na pokładzie mi się spiła, kolega zapłodnił koleżankę, a wszystko to udało im się zrobić tak, że gdyby nie odgłosy, to pewnie bym nie wiedział.

4,0

Wyciszenie

Totalnej izolacji się nie spodziewaj. Ciągle jeszcze słychać nadjeżdżający na sygnale ambulans. No i stojący obok na skrzyżowaniu autobus miejski.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie dieslowkie, niecałe 6 litrów przy korzystaniu ze 100 KM w cyklu miesznym a na tankowanie na trasie reagujesz jak na erotyki Pawlikowskiej Jasnożewskiej. Bałem się, co będzie w mieście, jednak nie jest tak strasznie (przy odrobinie szczęścia i rozsądku).

4,0

Stosunek jakość/cena

W cenie poniżej 10000zł dostajemy pakowne dziesięcioletnie kombi o dobrej prezencji i z niezłym wyposażeniem. Między innymi klimatyzacja (dzięki Ci niebiosa), sporo elektryki w wyposażeniu wnętrza (szyby, lusterka) a do tego 4 poduszki powietrzne, jakiś ABS i wspomaganie kierownicy w gratisie i kilka innych pierdół.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Pierdoły są na prawdę irytujące. Głownie elektryka. Światła cofania najpierw włączały się kiedy chciały, potem całkowicie odmówiły posłuszeństwa, podświetlenie tablicy urządza dyskotekę ze stroboskopami a silnik regulacji świateł ma ADHD i pracuje nawet nie proszony.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Przez cały swój żywot miał jeden poważny problem. 15 tys km temu potrzebował regeneracji pompy paliwa.