Ocena kierowcy - Renault Megane I Kombi

czesio, 9 lat temu

Silnik 1.6 i 16V 110KM 81kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 200 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Renault Megane I Kombi 1.6 i 16V 110KM 81kW 1999-2003 - Oceń swoje auto

3,77

8% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : 15 lat na karku, a rdzy tyle co kot napłakał

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Przeniesienie napędu : Awaria mechanizmu różnicowego

Zawieszenie : Tylna belka

4,0

Całokształt

Ogólnie samochód jest przyjemny. Byłem zagorzałym przeciwnikiem wszystkiego co francuskie. Przez przypadek wszedłem w posiadanie Meganki i jestem mile zaskoczony. Mówimy tu oczywiście o klasie, w której nie oczekuje się szału, ale jest to samochód jak dla mnie bardzo wygodny, dobrze zrobiony. Jeśli chodzi o awarie to nie zauważyłem większej różnicy między francuzem, a innymi autami, które miałem (VW, AUDI, FIAT).

Wrażenia

3,0

Silnik

Silnik. Hmm. Kupiłem samochód z 10 letnią instalacją LPG. Do dzisiaj ma zrobione około 200k km i daje radę. Demonem prędkości nie jest, ale sprawnie się przemieszcza z punktu A do punktu B. W przeciągu 4 miesięcy byłem już 2 razy w Bułgarii (1600 km w jedną stronę) i dał radę. Jedyny minus to ubytek oleju, jednak nie umiem stwierdzić czy już z racji wieku czy po prostu silnik dostał w kość na takim dystansie (auto po dach załadowane + 2 ludzi).

3,0

Skrzynia biegów

Wybierak miewa luzy, w moim egzemplarzu dodatkowo przy ruszaniu z miejsca słychać jakieś dziwne odgłosy z okolic skrzyni. Wymieniałem już pierścienie na mechanizmie różnicowym bo pewnego razu nie wiem czemu jeden się zakrzywił i dalsza jazda byłą niemożliwa. W ASO stwierdzili, że czasami się to zdarzało w tym modelu. Dla mnie biegi mogłyby być dłuższe, chociaż sama 4 i 5. Przy 100 km/h mam 3000 obr/min co czasami męczy w dłuższej trasie.

4,0

Układ jezdny

Ogólnie nie ma się do czego przyczepić. Autko fajnie się klei do drogi, dość dobrze radzi sobie z nierównościami i dziurami. Tylne zawieszenie wprawdzie musiałem zregenerować (autko stało rok nieużywane i po paru dniach po prostu coś mi strzeliło jak z armaty z tyłu), ale dzielnie zniosło długie trasy załadowany do granic możliwości. Jedynie z przodu dochodzą często dźwięki, które można odebrać jako awarię lub luzy, jednak po wymianie wszystkiego było to samo. Na jednym forum przeczytałem, że "ten typ tak ma". Na przeglądzie jest wszystko ok więc się nie czepiam.

Komfort

5,0

Widoczność

Widoczność jak dla mnie jest więcej niż zadowalająca. Długie tylne drzwi też nie są bez znaczenia. Cofanie nie sprawia większych problemów. Jedynie lusterka mogłyby być rozmiar większe.

4,0

Ergonomia

Ogólnie wszystko jest w zasięgu ręki. Przyciski czytelne, dobrze opisane, nie trzeba się uczyć auta zbyt długo. Jedynie panel nawiewów jest trochę za nisko i do tego żeby przełączyć siłę nadmuchu trzeba trochę wygimnastykować nadgarstek żeby przejść nim nad gałką zmiany biegów.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Udało mi się sprawdzić auto w warunkach ekstremalnych. W lato w Bułgarii przy ponad 50 stopniach w słońcu, klima na full i dawała radę (jeszcze lepiej pewnie byłoby przy przyciemnionym tyle), można było komfortowo podróżować. W zimę spotkałem się na razie z 15 stopniowym mrozem i też nie ma problemów z nagrzaniem we wnętrzu. Jednak problemem jest parowanie szyb zimą, pewnie wilgoć zbiera się w kanałach wentylacyjnych. Na zimno puszczam klimę, żeby pozbyć się pary, i zaraz jak zacznie lecieć letnie powietrze klima off i jest ok.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Autko jest dość przestronne. Pasażer z przodu ma dużo miejsca na nogi, nawet osoba z długimi nogami nie będzie szukać miejsca. Z tyłu komfortowo będą podróżować 2 osoby, na krótkich dystansach 3. Nie jest to bus, nawet w kombi jest mało miejsca na tylnej kanapie. Jedno co mi przeszkadzało w dłuższej podróży to klapka od popielniczki. Przy wpiętej ładowarce do GPS, szufladka po prostu wbijała mi się w kolano, jest idealnie w takim miejscu, że przeszkadza gdy jest otwarta a człowiek chce dać odpocząć trochę nodze po 400 km jazdy. Kiedy jest schowana problemu nie ma.

3,0

Wyciszenie

Wyciszenie jest dobre, ale nie bardzo dobre. Plastiki w środku lubią potrzeszczeć, ale tragedii nie ma. Przy prędkościach do 105 km/h jest jeszcze ok, ale potem już zaczyna się wycie wydechu i ryk silnika po prostu męczy (krótkie przełożenia skrzyni). Dodatkowo w wersji kombi relingi dachowe bardzo szumią, ze względu na nietypowy montaż w poprzek dachu (rzadko się to spotyka).

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Ceny części nie zwalają z nóg, na średnim poziomie. Jak do tej pory wszystkie awarie udawało mi się zmieścić w rozsądnych pieniądzach. Najdrożej jak do tej pory wyszła regeneracja drążka skrętnego (650 zł). A tak to tylko lać paliwo i pilnować oleju.

4,0

Stosunek jakość/cena

Jeśli ktoś ma do wydania kwotę około 5000 zł Megane będzie w miarę rozsądnym wyborem. Problem rdzy szczególnie po liftingu jest znikomy (miałem 2 punktowe ogniska rdzy tylko). Autko jest tanie w utrzymaniu i jeśli się o niego zadba na początku odwdzięcza się bezproblemową jazdą.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Na razie drobne usterki w moim samochodzie sprowadziły się do zaśniedziałego siłownika klapy bagażnika (przeczyściłem styki i działa do dziś), niedziałającej tylnej wycieraczki (na co dzień nie działa, czasami zadziała raz, ale strasznie wolno "idzie"), no i wariującego oświetlenia wewnętrznego (brak ośw. nawiewów i migające żarówki - wszystko z racji wieku, było tylko do wymiany i ewentualnie przeczyszczenia styku - dla świętego spokoju).

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Póki co samochód raz zatrzymał mnie na drodze. - Awaria mechanizmu różnicowego, a dokładnie metalowego oringu, który to tam wszystko trzyma. - Awaria drążka tylnej belki (autko stało rok zanim je kupiłem, pewnie przyrdzewiało wszystko do siebie i za kilka dni mi po prostu strzeliło) - Awaria pompy wody - podobno rozrząd wymieniany, zrobiłem 5000 km i padła. Lekcja - jeśli ktoś nie pokaże potwierdzenia wymiany, nigdy nie należy wierzyć w zapewnienia, że był robiony.