Ocena kierowcy - Renault Megane II Kombi

Bardzo ładny i wygodny samochód ,jak to Francuz :) Rocznikowo nie ustępuje wyglądem swoim o wiele młodszym kolegom ,prawie niestarzejący Belmondo ;) Kapitalny na wyjazdy rodzinne , chciałoby się napisać - auto marzeń .Niestety trwałość mojego modelu jest znacznie poniżej oczekiwań . Czy wystarczy cierpliwości i kasy na utrzymanie ,tego nie wiem . Zakochanie ma też swoje granice :)) Obawa przed awarią na trasie nie pozwala na pełen komfort podróżowania.Dlatego akurat tego mojego \"PECHOWEGO\" modelu bym nie kupił jeszcze raz . Co nie oznacza ,że inni nie mięli szczęścia trafić na mniej awaryjny model. Pozdrawiam właścicieli Megane :)

Jak na tak mały silnik co do masy i gabarytów samochodu zachowuje się dość elastycznie i żwawo reaguje do prędkości 140 km /godzinę . Nie jest to jednak silnik ,którym można poszaleć na autostradach ,nie do tego celu został stworzony .Przy obrotach powyżej 3500 wyraźnie go już słychać w kabinie . Dla kierowców o spokojnej nodze ,odwdzięcza się małym spalaniem .To zaleta stajni renault. Auto pali w mieście przy spokojnej jeździe 4.3 l/100km to jedna z zalet ,pracuje spokojnie jednak nie wiem jak długo , chyba do następnej naprawy :/

W porównaniu do skodowskiej ,czasem delikatnie haczy .Drążek reaguje na spuszczanie nogi z gazu , lekko się odchyla /prawdopodobne luzy/

Całkiem nieźle tłumi nierówności. Wymiana gum drążków stabilizatora to standard powodowany jakością naszych dróg i tak rzadziej niż w skodzie ,wymiana końcówki drążka kierowniczego .

Tylne słupki i nisko opadająca tylna szyba ograniczają pole widzenia .W mojej wersji brak czujników cofania i kamerki . Bardzo dobre oświetlenie drogi przez reflektory . Minus to \"falujące\" reflektory

Przyjemny do podróży wszystko pod ręką .Bardzo dużo schowków ,kieszenie w podłokietnikach ,nawet schowki pod dywanikami .Bardzo duży bagażnik o niskim załadunku ,bardzo funkcjonalny i łatwo dostępny .Kanapa rozkładana i dzielona ułatwia właściwą aranżację wnętrza w zależności od potrzeb . Niestety w wypadku awarii elektroniki trzeba nurkować do tyłu i otwierać go za pomocą wkrętaka :)) Brak cięgna przy fotelu kierowcy do manualnego otwierania bagażnika ! /To chyba przywara większości kombików / Plastiki pokryte jakby delikatną gumą ,która nie wytrzymuje upływu czasu i się łuszczy w okolicach sterowań szyb . Wymiana żarówek to majstersztyk !! Ciasnota pod maską jak i otwory w nadkolach pozwalają przy drobnych dłoniach i predyspozycjach manualno czuciowych na ich zdawałoby się łatwą wymianę :)) Podobno Stilo ma tylko bardziej problematyczne dojścia .

Dobre działanie ,niestety nie powiązane z trwałością wentylatora i układu klimatyzacji .

Z przodu i z tyłu bardzo dużo przestrzeni dla 4 dorosłych pasażerów .Skoda Oktawia może tylko pomarzyć o takich przestrzeniach i wygodzie dla pasażerów z tyłu . Przy pięciu robi się ciaśniej na bokach ,ale jak tu wymagać więcej od samochodu ,w którym kanapa tylna nie składa się z trzech oddzielnych foteli .

Całkiem przyjemne . Powyżej 3500 obrotów i prędkości powyżej 140 km/h bardziej odczuwalny szum , powodowany pracą silnika ,turbosprężarki i toczeniem kół .

Oszczędność na paliwie nie współgra z częstotliwością pojawiania się u mechanika ,wiąże się to niestety z niekontrolowanym wypływem gotówki z portfela .

Cena używanych samochodów tej marki jest znacznie poniżej wyceny samochodów marek japońskich i niemieckich . Stosunek jakości do ceny wypada całkiem nieźle .

Wbudowane cd nie zawsze odtwarza płyty . Awaria zimą wiązki elektrycznej klapy tylnej . Standardowo palenie żarówek pozycyjnych .

Silnik , skrzynia , elektryka ... patrz wyżej