Ocena kierowcy - Skoda Octavia II Kombi

quba, 14 lat temu

Silnik 1.4 TSI 122KM 90kW

Rok produkcji 2009

Przebieg: 6 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Skoda Octavia II Kombi 1.4 TSI 122KM 90kW 2008-2012 - Oceń swoje auto

4,54

11% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Wnętrze auta wygląda jakby było co najmniej z jednej klasy wyżej.

5,0

Całokształt

Duże, wygodne, dynamiczne rodzinne auto, ale jeśli ktoś się spodziewa zacięcia sportowego po 1.4 TSI to się zapewne rozczaruje. Do takiej masy polecam 2.0TDI 170KM + wirus ;)

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik dzięki turbinie bardzo elastyczny, pięknie idzie do przodu już od około 1700obr. Bardzo cichy. Na biegu jałowym nie słychać go mimo wyłączonego radia i nawiewu!

4,0

Skrzynia biegów

Precyzyjna, krótkie skoki, ale czasem wchodzi z lekkim oporem.

5,0

Układ jezdny

Właściwie nie mam żadnych zastrzeżeń. Dobrze trzyma się drogi + ESP i ciężko auto wyprowadzić z "równowagi".

Komfort

4,0

Widoczność

Jest dobrze, ale bez czujników parkowania ciężko się obyć.

5,0

Ergonomia

Wszystko znajduje się tam gdzie być powinno. Bez wodotrysków, ale w końcu to koncern VW.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Generalnie bardzo dobrze, ale jak zaistnieją "nieszczęśliwe okoliczności" - deszcz i temp kolo 3°C to szyby parują na początku, bo niestety przy tej temperaturze klima już nie działa.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dużo miejsca z przodu i z tyłu. Jeszcze nikt nie narzekał.

5,0

Wyciszenie

Przy tym silniku jedyne co denerwuje to szybka jazda na kiepskiej jakości asfalcie - wtedy zaczyna być dość głośno.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

122KM i 7,5l po 6kkm - chyba nie jest źle.

4,0

Stosunek jakość/cena

Niestety jakość idzie w parze z ceną. Nie jest to już ta atrakcyjnie cenowo auto jak Octavia Tour, nie mniej jednak na tle konkurencji wciąż wypada bardzo atrakcyjnie.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Po 5 mcach rozładował się akumulator. Fakt - zima i akurat dużo nie jeździłem i stał z 5 dni, nie mniej jednak to nowe auto i mnie to negatywnie zaskoczyło. Takie rzeczy działy się w Tico. Nie powinny dziać się w Octavii. Wyjąłem akumulator i naładowałem prostownikiem. Duży plus, że nie było ŻADNYCH problemów po ponowny podłączeniu (instrukcja podaje, że w radiu trzeba wpisać pin i "zaprogramować" opuszczanie szyb od nowa).

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Na razie brak.