Ocena kierowcy - Subaru Forester II

Każdy powinien sam zdecydować jakim autem chce jeździć. Nie kierować się modą , autem sąsiada itd. Forester to moje 14 auto, więć dokładnie wiedziałem czego szukam, i bardzo dokładnie znałem wady moich poprzednich samochodów. Ja znalazłem auto prawie idealne dla mnie - podkreślam - dla moich potrzeb, mojego stylu jazdy , możliwości finansowych itd. Ma wady - jak każde auto - które jest ich całkowicie pozbawione? Ale generalnie dla mnie najlepsze z całej czternastki:)

Jeśli ktoś nie słyszł silnika BOXER , to ciężko to wytłumaczyć. Na luzie zupełnie go nie słychać, nie generuje żadnych drgań. Przy gwałtownym dodaniu gazu , a w zasadzie juz w momencie zapalania silnika słychać,że ten silnik dysponuje dużą mocą. Ale ten odgłos nie jest nieprzyjemny, jest ..... sa dwie firmy , które sprzedaja tylko boxery - Porsche i Subaru. I to tyle \"w tym temacie\"

Mam automat 4 biegowy , skrzynia trochę z poprzedniej epoki. Przy gwałtownym wciśnięciu gazu w podłogę ( kick down) chwilę \"myśli\" który bieg wrzucić. To jej jedyna wada, lecz w porównaniu z \"biegówką\" jest bezkonkurencyjna - oczywiście jeśli mamy na myśli komfort jazdy a nie wyścigi. Ja jestem potwierdzeniem teorii, ze jak ktoś raz kupi auto z automatem , to już w żadnym następnym nie chce \"manuala\"

Chyba nie trzeba nikogo przekonywać do tego ,że napęd 4x4 jest najlepszy i najbezpieczniejszy. Ale układ napędowy Subaru to klasa sama w sobie: środek ciężkości silnika, skrzyni i dyferencjału w jednej linii powoduje ,że to najlepsze 4x4 na świecie. Stałe, permanentne 4x4. Żadnych przełączników , dodatkowych sprzęgieł i tego typu wynalazków. Jestem pewien ,że gdyby nie idiotyczna walka o to który samochód mniej pali, i gdyby samochody budowali inżynierowie a nie księgowi, to większość aut miałoby stały napęd 4x4

Nie wiem co maja na myśli użytkownicy Foresterów , którzy piszą \"do tyłu przeciętna\". Moim zdaniem widoczność we wszystkich kierunkach jest doskonała. Duże powierzchnie szyb, zarówno z przodu i z tyłu, wysoka pozycja za kierownicą i duże lusterka.Poza tym brak szerokiego słupka z przodu , który w większości samochodów zasłania kompletnie widok. Jak ktoś nie wierzy , to niech się przejedzie jakimkolwiek kompaktem z położoną prawie na płask szybą , szczególnie tylną i malutkimi lustereczkami bo takie rozwiązania sa \"trendy\" i dobrze wyglądają. Dla mnie zforester to wzór.

Fotel - super nie za miękki, jak w sam raz. Zakres regulacji w zupełności wytarczający. Wszystko jest \"pod ręką\" jak dla mnie doskonale. Dużo schowków, z przodu i z tyły a nawet dodatkowe schowki w bagażniku.Podwójny schowek na okulary - rewelacja.

Zarówno ogrzewanie jak i wentylacja w porządku. W poprzednim aucie miłem klimę 2-strefową, w Foresterze \"tylko\" automatyczną. Przez 5 lat z tej drugiej strefy nie skorzystałem, więc chyba nie jest to najpotrzebniejsza funkcja klimy. Chłodzi szybko , nawet przy odsuniętej maskownicy szyberdachu.

Zależy czego kto oczekuje. Ja mam 182cm wzrostu i nie narzekam, chociaż oczywiście mogło by byc lepiej. Z tyłu nie jeżdżę ( jak większość osób na tyn forum:)) ale faktycznie za dużo miejsca to tam nie ma. Miejsca jest tyle , ile w przeciętnym kompakcie, są auta większe, są i mniejsze. Jak ktoś oczekuje komfortu i przestrzeni to niech kupi Chyslera Grand Voyagera.

Silnik pewnie mógłby ciszej pracować tylko czy po to kupujemy Subaru ,żeby słuchac w nim opery? Szumy przy 130-140 kph też mogłyby być mniejsze tylko wtedy to auto wygłądałoby jak opływowy naleśnik. Generalnie nie spotkałem kierowcy Porsche lub Subaru ( oba silnik boxer) , któremu przeszkadzałby brak wyciszenia. A jeśli komuś to przeszkadza to po prostu musi poszukać innego auta.

Zdziwieni, ze dałem \"doskonale\"? To proste: założyłem dobrej klasy LPG z lubryfikatorem i 100 km kosztuje mnie tyle co 6 litrów benzyny. Na przeglądy jeżdżę poza ASO, więc ceny są przystępne. Mój Forek to wersja z USA , więc ceny części są na akceptowalnym poziomie, poza tym przez 8 miesięcy nie wymieniłem nic poza płynami. To co innego mam zaznaczyć??

Ja kupiłem auto z USA , widziałem gdzie było stuknięte, mam pełny carfax. Nie sądze ,żebym przepłacił. Ale porównując cenę auta nowego do konkurencyjnych SUVów to Subaru najtańsze nie jest. Tylko ,że silnikowo Subaru można porównać z Porsche, a jeśli chodzi o napęd , to nie ma z kim. Mój kolega miał wypadek , wyleciał z drogi na zakręcie ( własna głupota). Większość gapiów była 100% pewna ,że nie żyje, bo z samochodu , na pierwszy rzut oka, niewiele zostało. Gdy wysiadł z niego o własnych siłach, zaledwie poobijany , ktoś powiedział \" no tak , to Subaru. Jakby jechał czym innym , to już by nie żył\" No commend.

Nic. Przez 8 miesięcy nawet żarówka mi się nie przepaliła.

Jak wyżej