Szukaj

Ocena kierowcy - Volkswagen Jetta VI Sedan

Kemot_7, 10 lat temu
Silnik 1.6 TDI CR DPF 105KM 77kW
Rok produkcji 2012
Przebieg: 18 tys. km
Volkswagen Jetta VI Sedan 1.6 TDI CR DPF 105KM 77kW 2011-2014 - Oceń swoje auto
4,69
15% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Wygodne i przestrzenne wnętrze.
5,0
Całokształt
Ponieważ kupując samochód w dużej mierze bazowałem na opiniach innych osób postanowiłem i ja napisać kilka słów o moim aucie. Będzie długo, ale mam nadzieję że ciekawie. W skrócie, 1,6 105KM, wersja Highline. Aktualny przebieg 18 tyś. Od razu wspomnę, że warto moim zdaniem wybrać najwyższą wersję Highline. Bo to nie tylko więcej chromu na listwach, ale przede wszystkim inne, znacznie wygodniejsze fotele. Siedzi się w nich naprawdę bardzo wygodnie. Do tego tapicerka ze wstawkami eko-skóry. Bardzo miła rzecz to przestronne wnętrze. Porównywałem z Octavią (z 2012 roku) i Corollą. Miejsca dla pasażera z tyłu bardzo dużo. Widoczność w tylnej szybie przyzwoita (lepsza niż w Superb, którym również często jeżdżę). Czujniki parkowania załatwiają jednak sprawę. Lusterka boczne również w normie, choć tym razem nie mają co się równać z tymi z Superba. Auto bardzo dobrze się prowadzi. Ktoś pisał o dobijaniu tyłu. Ja tego u mnie nie stwierdziłem. Być może nie jechałem aż tak obciążonym samochodem. Silnik jak na moje potrzeby w zupełności wystarczający. Te 105KM całkiem żwawo rozpędza Jette. Jadąc autostradą (2 osoby, bagażnik napakowany na full + cała tylna kanapa prawie po szyby z materiałami na szkolenie) bez przeszkód utrzymywałem 150km/h a i chwilowe przyspieszenia, aby kogoś wyprzedzić nie stanowiły problemu. Jasne, że to nie to samo co w 160 konnej benzynie z Superb, lecz naprawdę nie ma co narzekać. Jedyne, gdzie czuje się brak mocy, to spora górka i konieczność szybkiego rozpędzenia się powyżej setki. Generalnie jednak do codziennej jazdy w sam raz. Podoba mi się bardzo dwustrefowy klimatronic z czułością co 0,5 stopnia. Po kilkunastu sekundach czuć już przyjemny chłodek. Zimą u mnie ogrzewanie działało bardzo szybko (mimo postoju auta na dworze). Spalanie… Tutaj niestety jestem trochę zawiedziony. Może bardziej oszukany przez katalogi VW. Podane tam normy są absolutnie nierealne. Średnia z przejechanych przez mnie 18tyś km oscyluje w granicach 5,2 – 5,3 l/100km. Sprawdzane z przy tankowaniu pod korek a nie z komputera. Mój styl jazdy nie jest absolutnie agresywny, ale też nie można porównać go z „niedzielnym kierowcą”. Można powiedzieć, że trasa jaką głównie jeżdżę (50km do pracy w 1 stronę) to 30% miasto (niezbyt zatłoczone) i 70% poza (w tym jazda przez teren zabudowany (wioski)). Liczyłem jednak na wyniki poniżej 5l. Tuż przed napisaniem tego wpisu zrobiłem mały eksperyment. Przejechałem pełny zbiornik dość spokojnie. Głównie zmiana biegów na niższych obrotach (w granicach 2000), bez gwałtownego przyspieszania i wyprzedzania. Prędkości tak do 110km/h (zazwyczaj 80-95). Spalanie spadło do 4,8l. I poniżej to raczej nie da się zejść jeżdżąc „normalnie” a nie tocząc się po drodze. Do średniego 4,5 jeszcze brakuje sporo, nie mówiąc już, o abstrakcyjnych wynikach „na trasie”. Dodam jeszcze, że średnia na trasie Kielce-Szczecin-Kielce mocno obciążonym autem, jadąc sporą część drogi autostradą zamknęła się w 5,4l/100km. Z kolei trasa Kraków-Kielce wieczorem bez szarżowania pokazała na komputerze 4,2 (ale uważam, że on ciut zaniża spalanie) Generalnie nie jest źle, bo to jednak spore auto, tylko po co piszą takie bzdury w folderach. Zapewne wpływ na ciut wyższe spalanie ma niefortunne jak dla mnie przełożenie 4-go i 5-go biegu. Jadąc w terenie zabudowanym (około 1/3 codziennej trasy) skazany jestem na wyższe obroty na 4-ce albo mordowanie silnika na 5-tce. Sensowna jazda na piątce w Jetta to prędkości od 65-70km/h. Poniżej silnik się strasznie męczy. Nie będę ukrywał, że zaraz po zakupieniu auta żałowałem nawet, że nie dołożyłem do automatu. Teraz już się trochę przyzwyczaiłem, choć najczęściej jadę ciut szybciej niż przepisowa 50-tka. Benzynowy Superb jest zupełnie inny. Nawet na 6-tce można jechać bez problemu 50km/h. Nie wiem jak u innych ale u mnie bardzo słabo (powoli) rozmraża się tylna szyba. Zazwyczaj trzeba 2 pełnych cykli aby wszystko się rozpuściło. W Superb dosłownie po chwili przebijają się niteczki. Nie zgadzam się z opinią Janusza2 co do spryskiwaczy reflektorów (poza tym, że płyn szybko się zużywa, ale to oczywiste). Całą zimę nie dotykałem lamp. Wcześniej w Clio trzeba było przecierać klosze nawet co 3-4 dni. Jeszcze słówko do Pana Janusza2. Opony 16 calowe ledwo się mieszczą do znacznie większego bagażnika w Superbie. Ale fakt, zawiasy klapy w Jettcie to dość niefortunny pomysł. Co jeszcze? Radio RCD 510 ogólnie świetne, lecz do doskonałości brakuje mu 2 rzeczy. Pierwsza – muzyka nagrana na karcie SD jest ucinana na początku (około 0,5 sek., niby niewiele ale jest to naprawdę bardzo irytujące). Raczej nie jest to kwestia karty, bo sprawdzałem na kilku różnych i jest tak samo. Druga, tryb losowego wyboru, który sprawdza się tylko w przypadku niewielkiej ilości utworów. Jak mamy ich, powiedzmy kilkaset, to radio wybiera tylko te z początku (tak mniej więcej 1/4). Myślę, że jest to ogólna wada sprzętu audio z rodziny VW, gdyż Columbus w Superb działa identycznie (nie ma natomiast wyżej wspomnianych problemów jak pliki są zapisane na HDD (w Columbusie oczywiście)). Jeśli ktoś ma zamiar Jettą przewozić większe pakunki przy złożonych fotelach to może mieć spory problem. Wolną przestrzeń dość mocno ogranicza wyprofilowane w łuk „plecy” za oparciami. Dodatkowo złożone fotele nie tworzą płaskiej podłogi (ale o tym wiadomo od dawna). Te wszystkie wady czy niedociągnięcia nie oznaczają wcale, że jestem niezadowolony z Jetty. Wręcz przeciwnie! Niezwykle podoba mi się linia nadwozia tego klasycznego sedana. W środku również jak dla mnie wszystko sensownie poukładane. Tak jak wspomniałem na początku, super wygodne siedzenia. Gdybym teraz kupował nowe auto, myślę, że jedynie musiałbym zobaczyć tylko nową Octacvie i porównać z VW. Inne marki nie wchodziłyby w grę.
Wrażenia
5,0
Silnik
Jak na oferowaną moc 105KM silnik jest bardzo dobry. Do normalnej jazdy wystarczy w zupełności. Chyba, że ktoś ma potrzebę wyprzedzania \"wszystkiego co przed nim\".
4,0
Skrzynia biegów
Praca bez zarzutów, jedynie przełożenie 4 i 5-tki tak jest zaprojektowane, że jadąc po terenie zabudowanym, dość często trzeba wachlować drążkiem zmiany biegów.
5,0
Układ jezdny
Dla mnie doskonałe. Na zakrętach Jetta pięknie trzyma się drogi. Czy jest twarde? Ja nie narzekam.
Komfort
5,0
Widoczność
Bez zastrzeżeń. Boczne lusterka wydają się małe jak przesiadam się z Superba. Po latach jazdy hatchbackiem brakuje wycieraczki na tylnej szybie :-)
5,0
Ergonomia
Wszystko ładnie poukładane i dostępne pod ręką. Regulowany podłokietnik sprawdzi się dla dużych i małych. Na minus zawiasy klapy i mały prześwit za tylnymi fotelami.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatronic dwustrefowy pierwsza klasa. Zimą też bardzo dobrze. Osuszenie zaparowanej przedniej szyby to chwila. Za to tylna szyba i jej podgrzewanie to PORAŻKA (zbyt wolno).
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W tym segmencie rewelacja. To był jeden z głównych czynników nowego auta. Jetta pozostawia konkurentów w tyle.
4,0
Wyciszenie
Troszkę nie mam odniesienia bo do tej pory jeździłem autem z silnikiem benzynowym. Myślę że jest OK, choć w Superb jak się zatrzymam na światłach to panuje totalna cisza. W Jettcie już nie :-)
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jest nieźle jak na takiej wielkości auto. Ale do katalogowych sporo brakuje. Ostra jazda na odcinku 120km pokazała na komputerze 5,4 (według mnie trochę zaniża rzeczywiste spalanie). Przy spokojnej zrównoważonej nodze 4,8 Przeglądy - jeszcze wszystko przede mną.
4,0
Stosunek jakość/cena
Jasne, że mogło by być taniej. Ale porównywałem wiele podobnie wyposażonych aut i ceny wcale się tak bardzo nie różniły. Nawet Octavie z 2012 roku wycenili mi drożej niż Jette.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Ja nie mam zastrzeżeń. Znajomy w Jetta z 2011 roku miał kłopoty z klapą, która dotykała tylnego zderzaka po zamknięciu. Czasem zdarza się kłopot połączenia telefonu poprzez bluetooth. Po ponownym uruchomieniu zapłonu wszystko jest OK.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak.

On - zużycie paliwa dla silnika 1.6 TDI CR DPF 105KM 77kW [l/100km]

Średnie zużycie
4,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
4,8
Maksymalne średnie zużycie paliwa
5,4
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,2
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Volkswagen Jetta VI Sedan 1.6 TDI CR DPF 105KM 77kW
Średni koszt przejechania 100 km
28,00 zł
6,0
l/100km
Zobacz dzienniki
Volkswagen Jetta VI Sedan