Ocena kierowcy - Volkswagen Polo III Hatchback

maykell, 14 lat temu

Silnik 1.0 50KM 37kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 116 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Volkswagen Polo III Hatchback 1.0 50KM 37kW 1996-2001 - Oceń swoje auto

3,69

7% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : świetne wspomaganie kierownicy, która idealnie leży w dłoniach, bardzo dobre prowadzenie, również w zakrętach, świetna widoczność we wszyskich kierunkach świata:)

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : pompka hydrauliczna centralnego zamka, j.w.

4,0

Całokształt

Ocena 4/5. Nie było przez 3,5 roku większej awarii prócz wspomnianej pompki. Auto polecane jako miejskie dla 1-2 osób. Łatwo zaparkować, manewrować, mało spali, wygodne siedzenia i komfortowy układ jezdny. Raczej nie żałuję zakupu, chociaż coraz częsciej brakuje w polo przestrzeni czy mocy.

Wrażenia

3,0

Silnik

Jest cichy, elastyczny, nie szarpie, nie ma drgań, stuków itp. Przy 1-2 osobach w szczególności po mieście nie przeszkadza niska moc, ale w trasie kiedy jadą 3 i bagaż jest niewesoło, chociaż o dziwo wyprzedzałem w takiej sytuacji auta teoretycznie dużo mocniejsze, ale wówczas trzeba zredukować i pocisnąć \"do deski\". A poza tym w dowodzie auto ma wpisaną moc 55 KM, a nie 50.

3,0

Skrzynia biegów

Nie wchodzi czasem I, prócz tego nie ma problemów, ładnie przeskakuje, któtkie skoki, bo i lewarek krótki, wygodne wrzucanie wstecznego (wciska się dźwignię ku dołowi).

5,0

Układ jezdny

Na szerokich oponach, więc jeżdzi się bardzo dobrze, również w zakrętach, zawieszenie dobrze tłumi nierówności. Polecam koła 14-calowe i szerokie opony. Świetne wspomaganie kierownicy i bdb promień skrętu.

Komfort

5,0

Widoczność

Doskonała, duże niemal prostokątne szyby boczne z tyłu, wąskie słupki, niemal prosta tylna szyba, wszystko to ułatwia parkowanie tyłem.

4,0

Ergonomia

Jest to wersja z kierowicą obszywaną skórą (świetna sprawa!), kokpit jest dobrze rozplanowany, ale materiały raczej przeciętne, niektóre elementy jak mająca się wysuwać podstawka na napój nie działają, a popielniczka ciągle się odpina z zaczepów. Ale w sumie to drobiazgi wynikające raczej z nieodpowiedniego użytkowania przez poprzednią właścicielkę w Niemczech. Największą wadą jest fabryczna okeina uchwytów do zamykania drzwi, która z czasem zaczyna się obdzierać i musiałem ją całkiem zerwać, co nie było łatwe.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nie ma klimy, ale jest za to szyberdach, który przy temperaturze nieprzekraczającej 28 stopni jest wystarczający. Ogrzewanie chodzi bez zarzutu.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jestem osobą wysoką (1,93 m) i przy odpowiedniej regulacji wysokości kierownicy i odległości fotela jeździ mi się bardzo dobrze, problem jest gdy ktoś musi siedzieć na siedzeniu za mną, ale na krótki dystans też daje radę. Natomaist gdy siedziałem z tyłu to już opierałem głowę o dach:) Jeszcze dodam, że nie jest wygodnie jeżdzić w butach o szerokiej podeszwie, bo odległość między pedałami jest mała i w konsekwencji ociera się butem o buta.

4,0

Wyciszenie

Silnika niemal nie słychać przy małych prędkosciach, natomiast w trasie już tak, ale nie jest to dźwięk dokuczliwy. Nie słychać szumu z opon.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Pali mało jak przystało na jednolitrowy silnik. Drogi serwis, ale na szczęście nie trzeba było z niego korzystać.

3,0

Stosunek jakość/cena

Przeciętna, chociaż mam wrażenie, że u nas auta ze znaczkiem VW są przereklamowane, ale akurat w mojej sytuacji to dobrze:)

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Czasami po dużych opadach woda znajdowała sie w kabinie. Auto było bite w prawe drzwi, więc od \"nowości\" był problem ze spasowaniem szyby i jej elektrycznym poruszaniem, gdyż się przycinała. Bardzo ciężko przesuwają się oba fotele pomimo smarowania prowadnic (może taka ich uroda?)

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Poważniejszą usterką był problem z pompą hydrauliczną od centlanego zamka, która zasysała wodę i dochodziło do zwarć czy całkowitej niesprawności. Pompę trzeba było wymienić na inną, używaną za 500 zł, bo nowa w serwisie 1100 zł... Prócz tego przez 3,5 roku nie było innych takich wydatków.