Doskonałe auto dla tych, którzy potrzebują przestrzeni, a nie chcą jeździć bagażówką. Wielozadaniowe i wygodne auto. W wersji z instalacją gazową bardzo oszczędne. Jeżdżę tym autem 3 lata i przejechałem na gazie ponad 60.000km bez żadnych problemów. Trzeba mocno się starać żeby w mieście (aglomeracja górnośląska) przekroczyć 12l gazu na 100km. Wszystkie mankamenty Sintry ( głównie elektryczne) można szybko, łatwo i tanio wyeliminować. Poza tym dostępność części (zamienników) jest bezproblemowa w rewelacyjnych cenach. Szkoda, że nie była dłużej produkowana i coraz mniej zadbanych egzemplarzy.

Sintre posiadam nie cały rok. Założyłem sekwencje butle pod samochodem tak ze nie traciłem miejsca w srodku. Samochod bardzo pakowny i uniwersalny. Ceny cześci bardzo tanie naprawic można wszystko kombinerkami na lewarku jest to model który dzieli większośc części z amerykanskimi autami oprócz silnika i skrzyni. Blacha ocynkowana korozja pojawia się jedynie na zewnętrznych progach(Koszt progu to 125zł-grosze!) Wszystko jest proste i łatwe w obsłudze. Klima działa bardzo dobrze nawiew ma 5 biegów. Sterowanie nawiewem jest sterowana pneumatycznie nie ma żadnych linek itd. Problemy mogą pojawiac się z centralnym zamkiem szczególnie z pilotami w kluczyku które zdychają smiercią naturalna po pewnym czasie ale bez problemu można zamienic centralke na uniwersalną za 60zł z dwoma kluczykami. Wnętrze proste jak to w oplach z tamtego roku 7foteli można się rozłożyć ponadto fotele przednie się odkręcają do tyłu można robić imprezke albo wypiąć fotele z tyłu wrzucić materac i jechać gdzieś we dwoje(materac się mieści). W środku jest cicho oprócz szumu wiatru jest bardzo dobrze wygłuszony silnika nie słychać praktycznie wcale przy każdej prędkości. Skrzynia jest dobrze zestrojona na piątym biegu można jechać zarówno 50 jak i 190 km/h tyle najwięcej wycisnąłem w nocy na pustej drodze. Sintra prowadzi się jak trochę większa astra ma dobry promien zawracania duże lusterka ułatwiają manewrowanie w ciasnych miejscach. Zawieszenie bardzo trwałe od kupna nic nie robiłem nie wiem czy poprzednik coś robił ale ceny zawieszenia też sa na zadowalającym poziomie. Ogólnie jak ktoś upora się z typowymi drobnymi usterkami tego modelu bedzie jezdził komfortowo i długo te silniki osiągają przebiegi rzędu 500000 bez remontu bez brania oleju itp. Polecam wszystkim którzy szukają vana do jazdy i nie chcą wydawać majątku na serwis i paliwo, apropo spalania też jestem milo zaskoczony ponieważ na trasie można zejsc poniżej 10l lpg, w czasie silnych mrozów na krótkich odcinkach przy jezdzie na trzecim biegu po oblodzonej drodze spaliła mi 13l jak na te mase to rewelacja.

Wart uwagi zdecydowanie, jeden z najtańszych i najoszczedniejszych Vanów na rynku. Wnetrze proste bez fajerwerków, ale praktyczne. Silnik dynamiczny na wysokich obrotach, na nizszych-rzędu 2000obr/min to słabo, ale za to oszczedny(to miłe zaskoczenie dla mnie) Motor chodzi bardzo cicho,momentami aż za. Karoseria ocynkowana więc o rdzy nie ma mowy. Jeżdziłem Voyagerem 96r. i mam porównanie do Sintry, tak więc Voyager jest ładniszy w środku,lepiej wykończony, na zewnątrz też wygląda bardziej dynamicznie,ale za to pod względem ekonomiki to Sintra bije chryslera na głowe,a wygląda tez nie najgorzej ;) Sintra ma jeszcze jeden ogromny plus: rozsuwane drzwi-swietne rozwiązanie, Sharany itp. Vany z normalnymi drzwiami,są niepraktyczne i wnetrze jest mało dostepne.