Jestem posiadaczem tego samochodu od roku i czterech miesięcy. Mocną stroną tego samochodu jest jego wygląd. Przyciąga uwagę i dobrze się starzeje. Jego zalety to komfortowe zawieszenie oraz niewielka ilość ognisk korozji jak na swój wiek. Tu kończą się zalety. Jest to samochód wysoce awaryjny. Co chwilę okazuje się, że coś jest do wymiany, a koszty niektórych napraw są naprawdę wysokie. Elektronika w tym aucie to po prostu nieporozumienie (jeden czujnik wymieniany 2 razy). Samochód jest też wrażliwy na jakość paliwa. Osobiście nie polecam tego samochodu. Nie mogę się doczekać momentu, gdy się go pozbędę. Jest to samochód dla osób o mocnych nerwach i gotowych na dużą ilość wydatków związanych z samochodem. Wybierając się w dalszą trasę trzeba liczyć się z możliwością powrotu na lawecie. Poza tym, skoro to niby dobry samochód, to dlaczego tak wiele egzemplarzy jest wystawionych na sprzedaż?

Posiadam auto od 8 lat. Auto jest z 2004 roku i ma oryginalny przebieg 85 000 km. Jak go kupiłem miał 6 lat i 38 000 km. I o dziwo z perspektywy kilku lat był to najlepszy samochód jaki kupiłem (wcześniej i później miałem hondę, nissana, suzuki, hyundaia, citroena, chevroleta), być może z uwagi na mały przebieg. Auto ma wieczną blacharkę, to jest zdumiewające ale nie znalazłem na nim, mimo wieku, żadnej korozji (fakt żaden element nigdy nie był malowany). Jedyne awarie jakie miałem wynikały z starzenia się takich elementów jak klocki, cylinderki i tutaj uwaga w starym samochodzie o małym przebiegu pewne elementy powinno się wymieniać profilaktycznie mimo, że pozornie nie są zużyte (klocki mimo że miały 50% zużycia rozpadły się w pył. W brew pozorom statystycznie jedno z najgorszych aut może być udanym zakupem.

Rewelacyjne auto za niska cene. Spalanie silnika 60KM to ponizej 6 litrow/100 (dobry olej i porzadne swiece), wiec moim zdaniem rewelacyjne. Szczegolnie polecam wersje 3-drzwiowa, poniewaz drzwi sa sporej wielkosci i latwiej zajac miejsca na tylnej kanapie niz przez waskie tylne drzwi wersji 5-drzwiowej. Przyspieszenie auta przy tym silniku nie powala, ale zazwyczaj wystarcza (jezdzilem innymi autami z benzynowymi silnikami i nie uwazam, zeby temu silnikowi brakowalo mocy). Spory bagaznik jest rowniez duza zaleta (niestety okupione to jest belka skretna). Belka skretna ma swoje zalety (w porownaniu z Yarisowym sztywnym mostem - jak w matizie) takie jak lepsze trzymanie drogi, lepszy komfort, wiekszy bagaznik, ale niestety w 206 konieczna jest wymiana lozysk w belce co okolo 100 000 do 150 000 km (koszt okolo 500zl). Kolejnym problemem zawieszenia sa wahacze (koniecznosc wymian co okolo 60 000 -120 000 km), tu nie polecam oszczedzac tylko kupowac porzadne - oryginalne wytrzymaly mi okolo 80 tys km. To chyba jedyne problemy trapiace to auto, w nagrode dostajemy male, ale przestronne i ladne auto. Srodek auta jest bardzo przyjemny, sam sie zdziwilem, ze w tak malym aucie moze byc tak wiele miejsca, materialy wykonczeniowe zostaly poprawione po face-liftingu. Wiele osob pisze o problemach z elektronika (zazwyczaj w komentazach na onecie) jest to mit - nie spotkalem sie z takimi problemami wsrod uzytkownikow tego auta. Niegasnace kontrolki moga sie zdarzac w autach powypadkowych (odradzam ich kupowania), albo zle naprawionych. Niestety na rynku wtornym ciezko znalezc dobrze wyposazona, niesprowadzana 206. Szkoda, ze sprowadzane powypadkowe auta robia zla renome temu swietnemu autku. Jednym slowem polecam - auto naprawe warte kupienia, ale pod warunkiem, ze nie jest powypadkowe skladane w garazu najtanszym kosztem...