Mercedes Guard - pancerna oferta

Przez kolejne dziesięciolecia Mercedes zawsze miał w ofercie opancerzone wersje. Aktualna oferta składa się z kilku samochodów, nie tylko opancerzonych limuzyn.

Najbardziej niepozorny jest Mercedes M-Guard, zbudowany na modelach ML 350 BlueTEC oraz ML 500, z napędem 4x4. Samochód posiada klasę ochrony VR4, co zapewnia bezpieczeństwo podczas ataku przy wykorzystaniu pistoletów i rewolwerów dużego kalibru, ale jest również dostępny w wersji VR6, przygotowanej do przetrzymania zamachu terrorystycznego, podczas którego wykorzystywane będą granaty, ładunki wybuchowe oraz broń wojskowa. Samochód został wyposażony w opony typu Run-Flat, które pozwalają na osiągnięcie 80 km/h i kontynuowanie jazdy przez 30 km mimo przebicia. Oczywiście, tak jak prawie każdy przedstawiciel rodziny Guard, opancerzony SUV nie wyróżnia się od cywilnych samochodów. Samochód dołączył do oferty opancerzonych Mercedesów dopiero w 2013 roku, a cena podstawowego modelu to 105 050 euro, czyli ponad 431 tys. zł. Nieopancerzona wersja ML350 BlueTEC kosztuje 288,8 tys. zł.

Weteranem rodziny Guard jest model G, który od ponad 30 lat znajduje się w ofercie niemieckiego koncernu. Bazą dla opancerzonej wersji jest G 500, kosztujący ponad 481 tys. zł, który został tak przygotowany, że jest spełnia normę VR7. Poza tym, samochód posiada zintegrowaną instalację gaśniczą z niezależnym akumulatorem oraz funkcję alarmu, który można uruchomić przyciskiem znajdującym się przy każdym fotelu. W jednej chwili samochód zamyka wszystkie drzwi, rozpoczyna emisję alarmu dźwiękowego, a reflektory zaczynają błyskać przerywanym światłem, co ma odstraszyć napastników, którzy nie mogą liczyć na pozostanie niezauważonymi. By zapewnić komunikację wewnątrz samochodu, zastosowano wewnętrzny interkom.

Mercedes G-Guard nadal cechuje się zdolnością terenową. Blokada mechanizmu różnicowego, możliwość brodzenia w wodzie o głębokości do 60 cm oraz reduktor do jazdy terenowej pozwolą na ucieczkę przed zagrożeniem poza ubitym szlakiem, choć zwiększona masa z pewnością nie wpływa dobrze na dzielność terenową.

Bardziej niepozornym modelem jest E-Guard. Obok ML-a, najbardziej dyskretny opancerzony Mercedes. Klasa E, mimo że komfortowa, nie rzuca się w oczy na ulicy, jednocześnie zapewniając ochronę kierowcy i pasażerów. Samochód jest w stanie wytrzymać ostrzał z pistoletu czy rewolweru (norma VR4, tak jak ML-Guard) oraz uciec na przebitych oponach. Auto zostało wyposażono w pneumatyczne zawieszenie, a układ hamulcowy został dostosowany do zwiększonej masy. Opancerzenie drzwi, podłogi, dachu oraz ścian grodziowych musi swoje ważyć. Co ciekawe, auto posiada szerokie możliwości konfiguracji jeśli chodzi o wyposażenie i jest dostępne w wersji E350, E500 oraz E350 CDI.

Mercedes klasy S to samochód, który najbardziej kojarzy się z wersją pancerną. To prezydencka limuzyna, zapewniająca w wersji Guard bezpieczeństwo i komfort. Inżynieriom udało się spełnić wymagania klasy odporności VR6/VR7, podobnie jak w przypadku modelu G-Guard. Auto jest w stanie przetrwać ostrzał z karabinu maszynowego, wybuch granatu i oddalić się z miejsca na przebitych kołach. Zamawiając limuzynę można nawet dokupić system dostarczający świeże powietrze do kabiny, w czasie ataku przy użyciu gazów. Mocny, 517-konny motor musi poradzić sobie z wprawieniem w ruch ciężkiego (4200 kg, 1400 kg opancerzenia) samochodu. Robi to całkiem nieźle, skoro prędkość maksymalna to aż 210 km/h. Opancerzona S-klasa została zbudowana na poprzedniej generacji modelu, jednak Mercedes zapowiedział już nowszego S600 Guard spełniającego normę ochrony balistycznej VR9. Data debiutu rynkowego i cena tego modelu nie są jeszcze znane.

W ofercie znajduje się również Mercedes S 600 Pullman Guard, który jest przedłużony o 1,15 m w stosunku do zwykłej S-klasy W221. Auto jest wyposażone w identyczną jednostkę, co S-Guard i gwarantuje ten sam standard bezpieczeństwa, przy zwiększeniu komfortu podróży. Minusem jest za to brak dyskretnego charakteru – ciężko go nie zauważyć na drodze.

Gdzie sprzedają się opancerzone Mercedesy? Poza tak oczywistymi miejscami, jak floty rządowe i prezydenckie, ważnym rynkiem zbytu są kraje Ameryki Środowej i Południowej, gdzie problemem jest wysoka przestępczość, Chiny, Indie oraz Rosja.