Na krótki test do redakcji trafił bogato wyposażony ciągnik siodłowy Scania R400 LA 4×2 MNA z silnikiem Euro 5 XPI, z kabiną Topline. Samochód spięto ze specjalnie przygotowaną naczepą Krone Box Liner. Wyposażono go w najnowocześniejsze systemy wspomagające pracę kierowcy. Oto nasza relacja ze spotkania z tym interesującym zestawem.
Potężna sylwetka kabiny Topline w ognistoczerwonym kolorze Red Chilli jakby nie pasuje do zamontowanego pod maską silnika, który ma „zaledwie" 440 koni. Zdecydowanie lepiej pasowałaby tu 620-konna V8. Ale za to, mając ciągnik z układem napędowym o konfiguracji typowej dla ruchu dalekobieżnego, można się było cieszyć z przyjemności jazdy w kabinie zarezerwowanej dla najlepiej wyposażonych, topowych modeli Scanii. Większość ciągników obsługujących dalekie trasy ma jednak nieco mniejsze kabiny sypialne typu Highline. O przeznaczeniu ciągnika testowego do realizacji przewozów dalekobieżnych świadczy przełożenie przekładni głównej wynoszące 2,71:1 – przy jeździe z prędkością 80 km/h na najwyższym biegu prędkość obrotowa zbliżona była do minimalnej wartości zakresu zielonego pola i wynosiła ok. 160 obr/min.
Miejsce pracy kierowcy w kabinie Topline jest niesłychanie uporządkowane i ergonomiczne. Duży zakres regulacji nastaw fotela kierowcy i koła kierownicy pozwala na optymalne ułożenie ciała podczas jazdy, a tym samym kierowanie ciągnikiem staje się mniej nużące i bezpieczniejsze. Kabina jest doskonale wyciszona – do jej wnętrza docierają oczywiście typowe odgłosy pracującego silnika czy szum opływającego kabinę wiatru – są one jednak tak przytłumione, że praktycznie w żadnych okolicznościach rozmowa nie wymaga podniesienia głosu.
Rozplanowanie wnętrza jest bardzo udane. Podczas jazd chętnie korzystaliśmy z zawartości pokaźnej lodówki wysuwanej spod dolnej leżanki – panowała bowiem upalna, letnia pogoda. Oprócz wspomnianej lodówki do wyposażenia należały również pojemne dodatkowe schowki nad górną szybą. Przebieg jazdy i szczegółowe parametry przejazdu można było obserwować na 11-calowym ekranie komputera pokładowego Interactor 500.
Przejście z miejsca kierowcy na miejsce pasażera odbywa się bezproblemowo – dodajmy, że w pozycji wyprostowanej. Wystarczy odchylić koło kierownicy do góry i opuścić siedzisko fotela do dołu. Nawet stojąc na tunelu silnika, nie dotyka się głową dachu – wysokość wnętrza kabiny Topline to 2,3 m mierzone od podłogi. Wejście do środka i zajęcie miejsca za kierownicą nie przedstawia również żadnego problemu, m.in. dzięki możliwości szybkiego opuszczenia siedziska w dół. Pomocne przy wsiadaniu są również uchwyty rozmieszczone właśnie w tych miejscach, gdzie chcielibyśmy, żeby były.
Jak na samochód testowy przystało ciągnik R440 Topline został wyposażony we wszystkie systemy elektroniczne wspomagające bezpieczeństwo czynne. Był więc tempomat z możliwością kontroli odległości od pojazdu poprzedzającego (ACC – Adaptive Cruise Control) oraz układ ostrzegający przed niesygnalizowanym opuszczeniem pasa ruchu (LDW – Lane Departure Warning). Można było również na bieżąco obserwować ciśnienie w oponach dzięki obecności układu TPM, a przed staczaniem się do tyłu podczas ruszania na wzniesieniu zabezpieczał układ Hill Hold. Dzięki doskonałym własnościom jezdnym ciągnika i obecności skrzyni Opticruise kierowca jest w pewnym stopniu odciążony od konieczności nieustannej kontroli prędkości jazdy i wybranego biegu – w takich przypadkach o najechanie na pojazd poprzedzający nietrudno.
Do częściej zamawianych elementów wyposażenia samochodu (ponad 90%) należy zintegrowany układ hamulcowy: hamulce tarczowe na wszystkich kołach oraz EBS z ESP, ABS i ASR, wyposażony również w Scania Retarder, rozwijający moc hamowania 413 kW przy 2400 obr/min. Warto wspomnieć o funkcji utrzymywania stałej prędkości na zjazdach – przyhamowywanie zestawu za pomocą retardera następowało automatycznie. Układ Opticruise odpowiadający za zmianę biegów utrzymywał optymalną do hamowania zwalniaczami prędkość obrotową silnika.
6-cylindrowy silnik D13 10 zadziwiająco szybko i łatwo po ruszeniu z miejsca reaguje na dodawanie gazu. Szczególne uznanie budzą możliwości silnika w dolnym zakresie prędkości obrotowych: rozpędzanie czy utrzymanie szybkości przy podjeżdżaniu pod wzniesienie przy prędkości obrotowej silnika wynoszącej ok. 1000 obr/min nie stanowią najmniejszego problemu – kierowca ma już wtedy do dyspozycji 330 KM mocy.
Układy elektroniczne sterujące pracą silnika (turbosprężarki) i skrzyni biegów Opticruise współpracują na wzniesieniach. Podczas zmiany biegu turbosprężarka VGT przygotowuje powietrze o maksymalnym ciśnieniu doładowania, co po zmianie biegów daje maksymalne napełnienie cylindrów. Straty wynikające z chwilowego braku siły napędowej na kołach zostają natychmiast zniwelowane.
Z punktu widzenia użytkownika nie mniej ważna jak dynamika rozpędzania czy możliwości pokonywania wzniesień z wysoką prędkością średnią jest oczywiście ekonomika paliwowa. I tu trzeba przyznać, że Scania R440 Euro 5 z silnikiem XPI nie rozczarowuje. Mimo że oponenci stosowania EGR – rozwiązania prowadzącego do obniżenia emisji toksycznych składników spalin – jako jeden z głównych argumentów przeciw podają zwiększenie zużycia paliwa, to w silnikach XPI, mających przecież recyrkulację z dwustopniowym chłodzeniem, jakiekolwiek różnice od typowych wartości średnich dla podobnych ciągników mieszczą się z powodzeniem w granicach błędu, wynikającego chociażby ze stylu jazdy kierowcy czy ukształtowania terenu. W naszym przypadku na trasie o dość zróżnicowanej konfiguracji terenu, z przewagą pagórków, średnie zużycie paliwa wyniosło 37,7 l/100 km przy prędkości średniej 55 km/h, przy czym odcinki płaskie pokonywaliśmy zużywając średnio 26,79 l/100 km przy prędkości średniej 72 km/h.
Warto wspomnieć o optymalnej charakterystyce kierowalności pojazdu, co ułatwia jego kontrolowanie na drodze przez kierowcę. Jest tak za sprawą dobrze dobranych sił tłumiących powrót koła kierownicy do położenia środkowego oraz właściwie dobranej geometrii układu jezdnego, odpowiadającej m.in. za dostarczenie wystarczająco dużego momentu stabilizującego koła. W warunkach polskich ważną cechą jest zachowanie się zestawu podczas jazdy po koleinach: testowana Scania R440 Topline niespecjalnie poddawała się ich wymuszeniom – kierowca mógł czuć się pewnie, a korekty toru jazdy przebiegały bezproblemowo.
Od premiery we wrześniu 2007 r. Scanie Euro 5 z silnikami XPI nieustannie zyskują coraz większe uznanie coraz liczniejszej rzeszy użytkowników. Przypomnieć trzeba, że „silnikowy cud Scanii" nie tylko nie wymaga stosowania AdBlue – w układzie wydechowym nie ma również filtra cząstek stałych ani katalizatora.
+obszerna i bardzo wygodna kabina Topline
+doskonała współpraca silnika i skrzyni biegów
+wzorcowa ergonomia miejsca pracy kierowcy
-brak uchwytu na napoje po stronie pasażera
-niski prześwit pod spojlerem przednim powodujący ryzyko zaczepienia o nierówności drogi
-słabo słyszalne ostrzeżenie o zjechaniu z pasa ruchu emitowane przez układ LDW