Bardzo przyjemne auto z kilkoma istotnymi wadami. Przede wszystkim silnik ma za duży apetyt na olej, jest zbyt głośny, a wnętrze nie ma najlepszego wyciszenia. Poza tym super auto. Na wielkie pochwały zasługuje moim zdaniem płynnie działająca dwusprzęgłowa 6-biegowa automatyczna skrzynia biegów. Pracuje prawie jak bezstopniowa. Samochód jest naprawdę szybki wtedy kiedy trzeba, przy 120KM i niewielkiej wadze ma rewelacyjne przyspieszenie. Moja jazda przy 80% na mieście daje średnie spalanie sporo poniżej 8 l/100. Komputer nie kłamie, spalanie potwierdza dziennik tankowań prowadzony w Fuel Manager Pro. Grandtour jest bardzo praktyczny. Na fabryczne stałe relingi, jak na auto tej klasy, ma też ogromny dwupoziomowy bagażnik, zwłaszcza, gdy złoży się półkę dzielącą poziomy bagażnika. Kieszenie drzwi mieszczą duże 1,5 litrowe butelki wody, dobrze, jak posiada opcjonalny podłokietnik. Na razie pojazd nie sprawiał żadnych problemów, tanie serwisowanie, oprócz standardowych olejów (wymagane co 2 lata) i filtrów, dotychczas wymagał tylko wymiany klocków hamulcowych i przepalił się bezpiecznik gniazdka zapalniczki. Co do wyglądu - każdy widzi. Moim zdaniem kluczowy jest kolor. To samo auto w kolorze białym, czy srebrnym, a w brązowym adrent, to zupełnie inne samochody.