Moja opinia na temat tego modelu jest bardzo pozytywna podkreślam, że oceniam samochód jako niemal 20 letni i porównuję do innych modeli w tej samej klasie i przedziale cenowym. Megana ma na prawdę sporo plusów, całokształt psują nieco drobne usterki, których natłok czasem irytuje, jednak nie są to usterki które wykluczają pojazd z użytkowania, warto dobrze obejrzeć autko pod tym kątem przed ewentualnym zakupem. Dobrze też jest sprawdzić stan koła zmiennych faz rozrządu na którego wymianę będzie trzeba przeznaczyć kilka stówek. Cała reszta to pierdoły, które zrobimy tanim kosztem. Biorąc pod uwagę ceny niemieckich i japońskich konkurentów jesteśmy w stanie kupić często auto tańsze o przynajmniej kilkaset złotych a czasem nawet kilka tysięcy, nie sprowadzane, z udokumentowaną historią, pewnym przebiegiem i atrakcyjnym wyposażeniem. Nie patrząc na stereotypy powtarzane przez "znawców" motoryzacji jedynie na podstawie tego co usłyszeli od innego "znawcy"- sąsiada, autko na prawdę warte zainteresowania, trzeba jedynie dobrze obejrzeć je przed zakupem.

Spełnia pokładane w nim nadzieje, czyli zawsze odpali i dowiezie na miejsce. Nie będzie to najszybsza i najbardziej emocjonująca podróż w Twoim życiu, ale jeśli lubisz spokojną jazdę bez naginania przepisów, to dobrze trafiłeś. Auto z tym silnikiem zapewnia przede wszystkim święty spokój pod względem serwisowym, bo części są tanie, powszechnie dostępne, a silnik jest pozbawiony drogiego osprzętu. Wystarczająco przestronny dla rodziny 2+2 i z pakownym bagażnikiem. Ma kilka ergonomicznych wpadek we wnętrzu, ale nie rzutują one jakoś bardzo negatywnie na bardzo pozytywną ocenę całości.

Meganka kupiona za naprawdę śmieszne pieniądze, była trochę zaniedbana, ale po niedużym wkładzie pieniężnym udało się ją doprowadzić do naprawdę dobrego stanu. To co mogłem, to robiłem sam, więc autko jest trochę moim placem zabaw. Dalej użytkuję i jeszcze trochę będzie w moich rękach na pewno. W skrócie Meganka to auto w którym, pomimo jego wad (Renault jest autem z natury towarzyskim i rozmawia ze swoim właścicielem komunikatami na komputerze i błędami) naprawdę da się zauroczyć, szczególnie jeżeli damy temu autu trochę naszej uwagi i sami zdecydujemy się o nie dbać.