C15 1.8 diesel 1998 rok produkcji. 122000 przebiegu, jestem drugim właścicielem, pierwszym była firma przewożąca wytłoczki do jajek, serwisowali w 2 zakładach, nawet udało mi się zdobyć informacje co i kiedy było wymieniane od pierwszego przejechanego metra, więc uznałem, że to autko to jak nowe lecz z przebiegiem...
Leję do niego normalny olej napędowy dodając dodatek do paliwa diesel. Na dodatku nie skąpię, kupuję te z górnej półki, dlaczego - bo warto: nie stosuję jak każą nam producenci 1 buteleczka na np.50 litrów paliwa, stosuję połowę tego co każą producenci dodatków.
Dzięki temu spaliny tak bardzo nie dymią a i zapach spalin jest jakby milszy, poza tym widać efektywność podczas jazdy, dynamiczny staje się silnik, choć w C15 dynamika to chyba wszczepiona na produkcji była, hehe, autko zabawka, więc można traktować go jak zwierzątko i inwestować w różne bajery. Filtr paliwa, powietrza - sportowe, tłumik pozostawiłem ten sam, nie lubię basowych tłumików, choć na tym dieslu to by grało...
Kiedyś zalałem pełny bak diesla WI-PAŁER (by nie reklamować), spalił mi 3.7 litra, sprawdziłem na autostradzie, stała jazda z prędkością około 95km/h wlane po sam kurek, auto potrząsałem by więcej wlazło paliwa, po przejechaniu 107km wlałem do niego 3.8 litra oleju napędowego, zadowolony jak ..... :P - oczywiście auto bez obciążeń, kierowca 85kg + pełny bak. Dodam, że mi strasznie łożyska z przodu huczały, może ma to wpływ na opór na kołach, jednak nawet jeśli spaliłby 5 litrów, to i tak każdy byłby zadowolony, zwłaszcza, że diesel jest o prawie złotówkę tańszy niż benzyna!!! Pozdrawiam
