Raport spalania Mazda MX-5 - zużycie paliwa • AutoCentrum.pl

Gdy ją cisnę mocniej, jeżdżę dynamicznie, wtedy spokojnie w mieście osiąga 10l/100km, jednak ciężko jest przekroczyć 11l. Na trasie najlepiej się sprawdza na ładnych drogach głównych, ale nie autostradach - brak 6 biegu daje się we znaki spalaniu przy prędkościach 120kmh+. Jako, iż jest to wóz sportowy, większość biegów ma ustawionych nisko, bo silnik lubi wysokie obroty (jak chce się osiagnąć pełny moment), dlatego optimum jeżeli chodzi o spalanie to byłoby 70-80kmh na 5tce, wtedy mozna spokojnie zejść do 7l/100km z rozsądnym przyśpieszaniem i bez żadnego dławienia się silnika (bez schodzenia poniżej 1,5tys obrotów)

Mam auto od pół roku, zrobiłem ok 7000km, jeżdżę nim 75% trasa 25% miasto. W drodze do pracy (30-40km drogi międzymiastowej) z reguły ok. 7l/100km (od czasu do czasu pocisnę do odcięcia, zwłaszcza przy wyprzedzaniu, pomiędzy wyprzedzeniami raczej spokojnie na 6 biegu ok. 100km/h). Autostrada z prędkościami ok 160km/h spalanie 8,5-9l/100km. Raz wracałem z pracy jak dziadek, żeby zobaczyć jak nisko uda mi się zejść, wyszło 5,8l/100km przy stałej prędkości ok. 80-90km/h, bez wyprzedzania. Gdyby taką dziadkowatą trasę wydłużyć i wypłaszczyć, myślę że dałoby się zejść do 5l/100km. Przy jeździe tylko po mieście spali ok 8l/100km, jeszcze nie miałem takiego cyklu, ale mniej więcej widzę ile pokazują odczyty chwilowe. Na całym baku jeszcze nie przekroczyłem spalania 7,8l/100km. Uwaga na częste wizyty na stacji - bak zdaje się nie mieć nawet 40l, z reguły tankuję do pełna jakieś 35l, wystarcza mi to na tydzień, czasami mniej. Ogólnie przy tej mocy bardzo przyjemne spalanie, zasługa małej masy.

Świetna zabawka. Auto idealnie nadaje się do miejskiej jazdy, kręte drogi. Prowadzi się wyśmienicie. Po dodaniu gazu oraz skręcenie kierownicy momentalnie zaczyna dawać o sobie znać mechanizm roznicowy. Trasa bez dachu 220km/h okrutnie głośno no ale przy tej prędkości no niestety tak będzie. Podczas jazdy z zamkniętym dachem również są dość wyczuwalne przedmuchypowietrza do środka kabiny. Auto stworzone raczej do mniejszych prędkości. Przy jeździe z butem w podłodze spalanie miasto - trasa około 12l. 1045kg i 160km robi swoje. Jest czym jechać nie zużywając przy tym cysterny paliwa. Jeśli chodzi o zawieszenie, dość sztywne jak przystało na auto o sportowym charakterze jednak dobrze radzące sobie z nierównościami. W środku niestety nie otrzymujemy komfortu, także większe osoby mogą mieć problem przy dłuższej jeździe. Problemem jest również brak schowkow, a do bagażnika możemy włożyć co najwyżej kratę piwa ;) Podsumowując auto za te pieniądze jest zdecydowanie warte uwagi o ile interesujące dla nas są głównie właściwości jezdne i stylistyczne.

jezdze ponad trzy lata od nowosci. salonowa kupiona w USA. eksploatacja glownie na autostradach miejskich w Chicago, dojazdy do pracy (troche korkow ale i dosc szybka dynamiczna plynna jazda z predkoscia ok 120 a140 km/h (65-80 mph). przejechalem 22k mil (ok 35200 km) i poza wymianami oleju, platow wycieraczek, filtra powietrza, oraz nowego dachu (robilo ubezpieczenie bo w zaparkowanym na ulich pojezdzie ktos zrobil dziure wbijajac ostry przedmiot). srednie spalanie to 22.9 galona tak wiec oszczednie nie jest ale nie o to chodzi

Samochodem przejechałem w sezonie około 8000km z czego 3500km podczas dziesięciodniowego urlopu (przełęcze Muraglione, Bernina, Stelvio, Hochalpestrasse) i spalanie z całego wyjazdu wyniosło zaskakujące 6,8l z dystrybutora. Przy normalnej jeździe w cyklu mieszanym miasto, trasa, górki spalanie waha się w okolicach 7,5-8,5l. Co ciekawe ciężko w moim przypadku było przekroczyć granicę 10l, nawet jeżdżąc bardzo dynamicznie.

Silnik po remoncie, na dotarciu, stąd możliwe zawyżone spalanie. W trasie spaliłem najmniej 8l/100km w cyklu 10 miasto / 90 trasa. Najgorzej wypada w mieście, gdzie spalanie rzędu 10l/100km to u mnie norma. Mimo to warto, auto daje dużo radości i frajdy!

Auto nie spala mało, minimalnie na trasie to 6,5, średnio po jeździe w trasie na naszych polskich drogach z prędkością 90-120 to 7,5 litra. W dużym mieście krótkie odcinki to średnio wychodzi 9-11 litrów zależy od pory roku i dynamiki jazdy. Górną granicę można przekroczyć jeszcze sporo :-) Nie jest źle ale w porównaniu do Hondowskiego D16 to temu troszeczke brakuje wigoru i polotu a spalanie też nie zaskakuje pozytywnie.

Średnia z 25k km to 7,3 przy czym 1/3 w Warszawie zazwyczaj bardzo krótkie odcinki, 2/3 trasa. Jazda dynamiczna, czasami bardzo dynamiczna. Nie zwiększam jednak niepotrzebnie spalania, np. przyśpieszając przed czerwonym światłem. Przy 160km/h spalanie ok. 9,2l. Przy 140 km/h spalanie ok. 8,4 l. Spalanie powyżej 10l możliwe chyba tylko na zimnym silniku przy odcinku do 5km i dynamicznej jeździe od świateł do świateł albo z prędkością zbliżoną do maksymalnej na trasie.

Spalanie Madzi benzyna (wiosna, lato, jesień) ok 11 litrów w zimę zdarzało się ok 15 ale było to spowodowane cżestym poślizgiem :) Jeśli chodzi o gaz to tu bywało rożnie 12-16 zależało od stylu jazdy, były przypadki ze na pełnym zbiorniku LPG ok 22 litrów robiłem 110 km :)

Spalanie utrzymuje się w widełkach 9-10 litrów na 100 kilometrów przy mojej lekkiej nodze. Dwa razy udało mi się 10 litrów przekroczyć ale nie wiem z czego to wynikało bo styl jazdy mam niezmienny - 90% spokojna jazda do 100 km/h i 10% to okazjonalne pogonienie do czerwonego pola i 110-120 km/h na trasie Janki-Al. Jerozolimskie. Trasa Warszawa-Kielce(+okolice)-Warszawa przy średniej prędkości 100 km/h i spalanie wyniosło 7.8 litra.