Raporty zużycia paliwa Opel Corsa D

W mieście spala 9,6 L/100km przy normalnej jeździe czyli do 110km, w trasie spalanie spadło mi poniżej 7,4l/100km (prędkość do 130km/h), ceny przeglądów nie sprawdzałem jeszcze przede mną. Naprawy też żadnej nie miałem.

No coś za coś. Silniczki turbo lubią sobie wypici. Trasa (prędkość 100-120 km/h najlepiej na tempomacie to poniżej 8 litrów) jak się leci szybciej ciągle wyprzedza przeloty do 200 km/h itd to 11 litrów. Miasto przy spokojnej jeździe 11 litrów taka normalna jazda czyli od czasu do czasu przydusi się to 13-14 litrów ale i bywało ze jak naprawdę się poszaleje to i 16 litrów.

6-7 litrów w mieście to jest też OK.

ZAWSZE PODOBNE OKOLO 7,5 LITRA NA 100 KM

Przy spokojnej jeździe jest Ok. Przy szybszej i dynamicznej jeździe spalanie wzrasta. Minimum, ile przejechałem, to około 600km

Jestem negatywnie rozczarowany spalaniem tak małego samochodu z silnikiem 1.2. Marka Opel powinna się wstydzić, że podaje tak bardzo przekłamane informacje na temat spalania. Z reguły renomowane marki nie pozwalały sobie na takie oszukiwanie nabywców nowych aut. Lepiej kupić auto gorszej marki, bo oprócz znaczka i nazwy nic więcej nie tracimy. Staram się jeździć ekonomicznie (tylko 15% jazdy w mieście), w dodatku najczęściej sam, a pomimo tego najmniejsze spalanie uzyskałem 6,8 l/100 km. Przy większym obciążeniu 7,3 l/100 km, po mieście 8,3 l. Podany pomiar odnotowałem przy dodatnich temperaturach. Aż strach pomyśleć, co przyniesie zima. Auto kupiłem w salonie i jak wspomniałem wcześniej jestem rozczarowany. Nie polecam tego modelu. Może inne silniki mają lepsze osiągi, to znaczy mniejsze spalanie i trochę większą dynamikę. Z tą kiepską dynamiką mógłbym się pogodzić, gdyby spalanie nie odbiegało tak znacznie od podawanego przez producenta. Mam nadzieję, ze moja opinia pomoże w dokonaniu wyboru potencjalnym nabywcom. Na koniec dodam, ze nie jestem przedstawicielem innej marki auta, tylko zwykłym użytkownikiem opla corsy.

Tu Corsa wypada średnio. Spalanie po mieście latem ok 8 litrów!!! Ciekawe co będzie zimą. W trasie też nie jest różowo. Wyjazd w dwie osoby z bagażem w góry, prędkość do 100km/h, lekka noga, bez katowania pod górę wyszło 6,1 litra...szok... Lexus IS200 na tej samej trasie spalił mi 8 litrów (2.0 R6, 1430kg)

Spalanie w mieście ( Wrocław ) bez szaleństw na poziomie 9-10 litrów to stanowczo za duzo jak na takie auto, w trasie do 80 zadowoli sie 6 litrami, powyżej spali więcej. Na autostradzie przy predkosci 130 spalanie spokojnie 7 litrów. Ekonomiczności w tym aucie nie ma żadnej. Ceny przeglądów znośne.