Szukaj

Informacje o Toyota Corolla VII

Lata produkcji: 1991 – 2002
Segment: Niższa klasa średnia
Wprowadzona na rynek w roku 1991 (w Europie – rok później), siódma generacja Toyoty Corolli charakteryzowała się dużo większymi wymiarami niż model poprzedniej generacji. Sylwetka nadwozia była także jeszcze bardziej zaokrąglona i masywniejsza. Stylistycznie samochód upodobnił się do dwóch innych modeli japońskiej marki: Camry oraz Cariny E. Toyota Corolla VII nie we wszystkich krajach sprzedawała się tak dobrze, jak jej wcześniejsze generacje, przede wszystkim za sprawą zwyżkujących cen jena. W 1997 r. zakończono produkcję modelu.
czytaj więcej
Powagosław

Pytanie, czy to najładniejsza Corolla w historii wydaje się z gatunku tych, na które każda odpowiedź może być zasadna. Ale samo rozważanie tej kwestii o czymś świadczy. Toyota w końcu daje do myślenia i w tym przypadku można pomyśleć, że Corolla prezentuje się całkiem interesująco.

~Powagosław
Luzacjusz

Znając niektóre designerskie fantazje panów z Toyoty, trzeba cieszyć się tym, co mamy. Corolla jest tylko troszkę przekombinowana. Chociaż nie, jest jeszcze amerykańska wersja. Nie wiem czemu, Amerykanie dostali ładniejszą.

~Luzacjusz

Toyota Corolla VII – wybierz wersję

Pokaż wersję z silnikiem:
Ogólna ocena
4,3 /5 Średnia dla segmentu 4,1
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(94%)

Zalety

+ Bezawaryjność (poważne usterki) + Bezawaryjność (drobiazgi) + Całokształt

Wady

- Wentylacja i ogrzewanie - Karoseria - Wyciszenie

Wybrane oceny

4,4
~eosrulez
Toyota Corolla VII
Hatchback 1.4 16V XLi 88KM 65kW
Auto w rodzinie od 3 lat, kupione w 2012 roku, od starszej Pani, która przejęła auto po zmarłym mężu (pierwszy właściciel). Jedyny mankament to blacharka - auto miało różne przygody, w końcu z wiekiem człowiek refleks traci :). Mimo to, silnik zdrowy i bezawaryjny z oryginalnym przebiegiem (przy kupnie 118 tysięcy, teraz - ponad 138). Auto w tym roku przejąłem ja, choć sam jeździłem nim od czasu do czasu. Z wyposażenia to kompletny golas! Poza elementami, które zostały dołożone, czyli - radio firmy Blaupunkt (wcześniej LG), głośniki firmy Pioneer (zamiast fabrycznych), alarm z centralnym zamkiem oraz immobilizer na specjalny chip (po wyjęciu chipa, przy odpalaniu następuje odcięcie, co uniemożliwia uruchomienie auta). Nawet wspomagania nie ma! Przez te lata użytkowania były wymieniane tylko filtry i płyny, i tylko raz osłona zewnętrzna lewego przegubu. Prawdziwy, jeden z ostatnich, niezawodnych japońców.
4,8
~Castillon
Toyota Corolla VII
Hatchback 1.4 16V XLi 88KM 65kW
Auto w wersji liftback raczej dla spokojnych kierowców, 5 osób plus zwykły bagaż znikają bez śladu we wnętrzu, choć komfortu Lincolna tam nie ma, silnik to wzór ekonomii i niezawodności, reszta podzespołów zrobiona po prostu dla ludzi, nie dla mechaników. Ponadczasowa linia nadwozia, do dzisiaj ładna. Niestety model właściciela o nazwie Dureń potrafi zepsuć i to. Pojemność mylna, spokojnie na autostradzie dociągałem do 195 km/h jadąc równoległe z autami 10-krotnie droższymi i nowszymi. A koszt zakupu niewiele przekroczył 3 tysiące... Po przejściu do tego auta z dużo młodszego Clio II czułem się najpierw zaniepokojony: nic się nie urwało, wszystko działa i nie skrzypi, tu musi być jakiś podstęp! Nerwowe sprawdzanie poziomu oleju - jest. Napięcie pasków klinowych - prawidłowe. Płyn chłodzący - nie zgubiony. Co jest do licha? Nawet linki ręcznego działają jak należy. Może to egzemplarz dla jakiegoś ministra robiony po znajomości?
3,9
~Picek
Toyota Corolla VII
Sedan 1.4 XLi 16V 88KM 65kW
Auto jest stare jak świat, teraz jeżdżę nim ja, a przez ostatnie 20 lat jeździł nim mój dziadek. Po tylu dzwonach co ono zaliczyło to i tak jest naprawdę nieźle. Bardzo mało pali i w ogóle się nie psuje. Napisałbym "czego chcieć więcej?", ale niestety, w trasę tym nie pojadę bo strach wyprzedzać, strach wchodzić w zakręty, a w przypadku wypadku to zakładam że trup na miejscu. Dużo miejsca dla pasażerów i na bagaże predysponuje to auto na wycieczki za miasto dla nieco odważniejszych osób. Ogólnie spełnia swoje zadanie - jeździ. Zaznaczyłem, że nie kupiłbym go jeszcze raz, bo nie kupiłbym go wcale, ale cieszę się że mogę nim jeździć, a darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Dodam również, że moja ocena wynika z tego że regularnie jeżdżę bardziej współczesnymi autami i tylko do nich mam porównanie. Z takich starszych to jeździłem Seatem Toledo z 92' i miałem co do niego podobne odczucia. Również źle się prowadził i nie przyspieszał, więc zakładam że wtedy wszystkie auta tak jeździły. Nie wiem tylko jak było z awaryjnością tego Hiszpana.
Średnie spalanie dla Toyota Corolla VII
6,6 – 9,0
l/100 km
5,7 – 6,1
l/100 km
6,8 – 9,6
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

6,8
Toyota Corolla VII
Hatchback 1.4 16V XLi 88KM 65kW
Udało mi się osiągnąć spalanie na poziomie 5.3l benzyny na trasie Kwidzyn - Wolin jadąc w 3 osoby. Zatankowane do pełna przed wyjazdem i drugi raz zaraz po przyjeździe na miejsce, więc pomiar raczej prawidłowy... Przeważnie jednak na trasie wychodziło mi około 6-6,5l, po mieście 7,5-8. Nie ma co ukrywać, że niestety zimą przy ciężkiej nodze potrafiła chlapnąć i ponad 9 litrów ;) Ale tak czy siak - auto jest genialne w swojej prostocie, był to mój pierwszy samochód i nadal mam do niego sentyment, mimo, że sprzedałem moją Toykę ponad 2 lata temu :) polecam z całego serca, teraz takich aut już nikt nie produkuje...
9,7
Toyota Corolla VII
Sedan 1.3 16V XLi 75KM 55kW
mam auto od 12 lat i auto jest NAPRAWDĘ BEZOBSŁUGOWE. jedynie zwykłe pierdółki co się zużywają. samochód jest niesamowity. prowadzi się JAK GOKART, siedzi się nisko, jest sztywny i bardzo precyzyjnie się prowadzi. bardzo zwrotny. warto zainwestować w dobre opony. spalanie przy ekonomicznej jeździe wynosi 8l /100 km. zawsze na 20 litrach mam przejechane 250 km. nie da się niżej zejść, chyba że 50 km/h maksymalnie. przy dynamicznej jeździe robi się totalny wir w baku. DO MINUSÓW to gumowe elementy zawieszenia, rdzewiejące nadkola oraz progi a przede wszystkim sypie się podwozie. chociaż auto zawsze było garażowane dosłownie SPRÓCHNIAŁA OD SPODU, tak umiera moja corolla po 20 latach życia. SAMOCHÓD MISTRZOSTWO ŚWIATA.
8,1
Toyota Corolla VII
Hatchback 1.4 16V XLi 88KM 65kW
sprawa wygląda prosto. minimalne spalanie na poziomie 5,2 l/100 km udało się osiągnąć mojemu ojcu w roku 1999, jadąc naprawdę bez pośpiechu, max 90 km/h na trasie ok 520 km z Iławy do Mielca, więc raczej odkładam to w ciekawostki niż realne spalania, ale można takie osiągnąć więc takie zaznaczyłem. odkąd ja używam auta (2007r) minimalne spalanie zanotowane w tym aucie to ok 6,5 l/100 km. co ciekawe jeżdżąc po mieście przy czym miasto to niewielkie (35k mieszkańców) i mierzone głównie na dojazdach do pracy (ok. 3-4 km) gdzie od wyjazdu spod domu zatrzymywałem się chyba tylko na jednym skrzyżowaniu, i wtedy przy spokojnej jeździe bez pośpiechu można zejść bez problemu do poziomu 6,8 l/100 km. ostatnie lata średnią notuję na poziomie między 7-7,5 l/100 km co mnie zadowala, nawet jak na cykl mieszany czy pozamiejski. w trasie już nigdy nie mogę zejść poniżej 7,5 l/100 km. nie jeżdżę szybko (średnio max 120 na zwykłych drogach, ok 140-150 na 2-pasmówkach) niestety nie cierpię jechać za kimś więc praktycznie każdego wyprzedzam, stąd stosunkowo wysokie spalanie w trasie ;) a muszę dodać że jak na 1332 ccm, to auto zbiera się nad wyraz dobrze jeżeli ktoś potrafi odpowiednio dobrać biegi. niejeden był zaskoczony że to raptem taki mały silniczek :> maxymalne spalanie trochę przegiąłem, ale udało mi się nawet przekroczyć 12 l/100 km, ale to w zimie (u nas w warm-mazur. potrafią być srogie) jednak trzeba tutaj doliczyć grzanie silnika podczas odśnieżania i odkuwania auta z lodu no i jednak male wyglupy na śniegu :P normalnie w zimie spalanie wzrasta do około 9 l/100 km. reasumując, nawet pomimo tego iż moja rolka w grudniu tego roku skonczy 20 lat, trzyma się całkiem nieźle nawet jak na przygody które ją spotkały (niewielkie kolizje). rdza wychodzi mi na tylnej klapie (bo tam była obcierka kolizyjna) oraz mam ok 5-7 cm ogniska korozji na czarnych progach, po lewej z przodu, a po prawej z tyłu. o dziwo nadkola itp mam zdrowiutkie. Jak ktoś potrafi zadbać o auto, to naprawde pojeździ nim wiele wiele wiele lat. ktoś już tu w komentarzach wspominał, że to właśnie m.in. na tym modelu toyota zbudowała swoją opinię o autach niedozajebania - i to jest prawda. parę ciekawostek: auto w roku 1995 trafiło do polski jako składak do rąk starszego Pana, od którego auto odkupił mój ojciec, przy licznikowym przebiegu 74kkm co wydaje się dość wiarygodne, zważywszy na fakt, że jak pojechał oglądać auto przed zakupem, to stało w garażu i jeszcze pod plandeką :D tak więc auto jest już u nas w rodzinie 14 lat, ja je użytkuję od roku 2007 od przebiegu ok 146 kkm, w tej chwili stuknęło mi 178 kkm. łatwo policzyć że w naszym niewielkim mieście przez 14 lat zrobiła tylko około 100 kkm :) w dłuższe trasy jeździła żadko, średnio raz/dwa razy na rok (ok 500km w jedną stronę) a średnio raz na tydzień leciała rano 33km i wieczorem spowrotem. na dzień dzisiejszy stan techniczny auta mogę ocenić na 6- (minus ponieważ ma swoje lata i w każdej chwili coś może wyskoczyć) a tak wysoko ponieważ w tym roku zakończyłem wymieniać elementy które się pozużywały przez te lata (aku, tarcze, klocki, wcześniej swiece, kable wn, całe kolanko, sprzeglo itd dużo by wymieniał). wizualnie to niestety na 4, bo po tylu latach stania pod chmurką lakier wyblakł (kolor czerwony - najbardziej niewdzięczny, ale +15 do mocy :P) widać na niej ślady użytkowania i niewdzięczności parkujących obok mnie ... no i szyby, są dość porysowane od skrobania mrozu zimą. koszty części wcale nie są duże, wystarczy tylko umiejętnie poszukać. druga sprawa, że części szuka się niezmiernie żadko!! jako przyklad podam kompletne sprzęgło Valeo (tarcza, dociść, łożysko) oraz pompa sprzęgła wyniosło mnie 240zł + robocizna. no chyba niewiele jak na sprzęgło prawda? a wymieniać musiałem ponieważ właśnie pompa sprzęgła siadła i przez nią sprzęgło poszło się kochać. wizyty u mechanika naprawde żadkie, jedynie moj egzemplarz dość często odwiedzał elektryka, ale to są skutki sprowadzenia auta w ´95 jako składak >.< auto jak najbardziej można polecić osobom młodym jako pierwsze auto do szlifowania swoich umiejętności jako kierowca, ponieważ wiele błędów wybacza jak się ją pogłaszcze, bardzo dobrze się trzyma drogi (przy odpowiednik kapciu ;P) i jest autem bardzo ekonomicznym w utrzymaniu. wymiana oleju z filtrami mieści się poniżej 200zł już z robocizną i to tak w sumie jedyne koszty jakie ponoszę poza tankowaniem. aha, jeszcze np wymiana amortyzatorów (japońskie KYB) o ile dobrze pamiętam to 150 zł/szt czyli 300 zł na oś. nie można ukrywać że auto jest już prawie przed epokowe, ale gdyby teraz ktokolwiek robił tak niezajebywalne auta jakim jest corolla e10, nawet przy tak ubogim wyposażeniu kupiłbym ponownie. swoj egzemplarz pewnie będę sprzedawać, gdyż rozglądam się w tej chwili z konieczności za większym autem. jeżeli ktokolwiek ma jakiekolwiek pytania to smiało pytać, co nieco o tum aucie wiem i jak trzeba to pomogę. pzdr!

Usterki Toyota Corolla VII

Liczba wpisów: 15
Falowanie obrotów. Gaśnięcie silnika
  • Toyota Corolla VII Hatchback 1.4 16V XLi 88KM 65kW 1991-1995
  • silnik
Zaczęło sie od tego,że nie działało mi ogrzewanie kabiny. 2 dni później przy odpalaniu na zimnym silniku wchodził na 2200 obrotów co nigdy się nie zdarzało. Następnie dołączyło falowanie obrotów w zakresie 1200-2500 podczas jazdy na niedogrzanym jeszcze silniku aż w końcu silnik zaczął gasnąć w najmniej odpowiednim miejscu. Na szczęście odpalał, ale dopiero po kilku minutach. Po poradzie mechanika wymieniłem termostat i na jakieś 3 tygodnie był spokój a później od nowa to samo. Ponownie wymieniłem termostat tym razem na lepszej firmy i znowu na 3 tygodnie wszystko ok, aż wczoraj znowu auto zgasło tym razem na przejeździe kolejowym. Dodam,że wskazówka temperatury silnika znacznie szybciej dochodzi do oczekiwanego poziomu, a w środku wieje lodem. Dopiero po ok 5 km jazdy i po wydobyciu się z wywietrzników nieprzyjemnego zapachu zaczyna lecieć ciepłe powietrze. Pomórzcie.
Oczekuje na rozwiązanie
duze spalanie silnika
  • Toyota Corolla VII Hatchback 1.4 16V XLi 88KM 65kW 1991-1995
  • silnik
od jakiegoś czasu auto zaczeło sporo palić a teraz wczasie dużego mrozu to nawet bardzo duzo w granicach 11.0l pozatym nie widac innych objawów .myślałem ze to termostat ale po wymianie mala ruznica mniej z 0,5l prosze o porade
Oczekuje na rozwiązanie
1 komentarz
zapala się lampka (!) "zatrzymaj się i sprawdź"
  • Toyota Corolla VII Sedan 1.3 16V XLi 75KM 55kW 1995-1997
  • inne
Podczas jazdy zapala się lampka "zatrzymaj się i sprawdź". Dzieje się tak zarówno podczas przyspieszania jak i zwalniania, na prostej i na zakrętach, silnik ciepły jak i zimny...najczęściej gaśnie gdy zredukuję bieg do drugiego i dodam gazu,ale po chwili znowu się zapala...nie wiem co robić.
Oczekuje na rozwiązanie
2 komentarze

Opinie o instalacjach LPG

Liczba wpisów: 5
5,0
Toyota Corolla VII
Kombi 1.6i 105KM 77kW
homologacja: EKO ALMA SP.J
instalacja: ESGI 2
przebieg: 70 tys. km
użytkowana przez: 70 tys. km
Corollę kupiłem i zamontowałem instalację gazową w Eko Alma /Radwanice z pewnymi obawami. Na forach wszędzie pisano że corolla "nie lubi gazu". Moja corolla ma przejechane 140 km na gazie. Co ok 30 km sprawdzane i regulowane mam luzy zaworowe. Silnik chodzi jak marzenie. Ostatnio w serwisie powiedziano mi że ma sprężanie jak nówka sztuka. Raz musiałem wymienić parownik )....
4,5
Toyota Corolla VII
Hatchback 1.6 i 16V GLi 114KM 84kW
instalacja: LOVATO
przebieg: 50 tys. km
użytkowana przez: 100 tys. km
Witam, Jeździłem kiedyś na gazie, a teraz już nie bo po prostu się NIE OPŁACA finansowo. Wszyscy piszą ile im auto pali gazu, a spali minimum 20% więcej przy idealnie wyregulowanej instalacji bo wartość energetyczna spalanego autogazu jest właśnie o 20 % niższa od wartości energetycznej spalanej benzyny.Można ustawić ubogą mieszankę gazową, ale wtedy wypalają się gniazda...
4,8
Toyota Corolla VII
Kombi 1.3 16V XLi 75KM 55kW
homologacja: "KME" Sp. z o.o.
instalacja: KME DIEGO
przebieg: 160 tys. km
użytkowana przez: 40 tys. km
Zrobiłem na tej instalacji 40 tys km i jestem zadowolony. Samochód w mieście pali max 10l, a że to mały silnik i mam cięzką nogę to naprawdę niezły wynik. W trasie na 35 l gazu robię 450 km więc nie opłaca się jeździć PKS ani PKP :). Raz do roku wymieniam filtry, świece i przeprowadzam regulację i jest OK. Na benzynie auto ma trochę lepsze przyśpieszenie, ale za to na LPG...
Toyota Corolla VII