Trafil mi sie egzemplarz od pierwszego pana z polskiego salonu, nie bylo to oczko w głowie - ale umęczony też nie był. Po roku użytkowania, raczej nie moge źle mówić o tym aucie. Karoseria - zaskakująco dobrze z małymi wyjątkami, słynna tylna klapa ktora jest gorzej zabezpieczona oczywiscie koroduje, i co często w nich bywa - są naloty korozji przy relignach dachowych. Dla odmiany - cala reszta nadwozia wolna od korozji, doły drzwi czyściutkie, podłoga w idealnym stanie. Mechanicznie - mialem troche wkładu na początku, rozrząd, wymiana kilku wahaczy i amortyzatorow z tylu, kilka drobnych pierdół - nie bylo najtaniej ale tez nie są to miliony. Silnik - jak dla mnie jedyny słuszny w gamie tego samochodu. Dobra dynamika, dobre spalanie, bardzo dobre ceny części. Auto bardzo wygodne, mega praktyczne i obszerne w środku (dla mnie jest aż za wielki) , Nadmuchany przód troche utrudnia parkowanie w miescie - ale widziały gały co brały ;)

Auto niestety już dość wiekowe... silnik chodzi bardzo dobrze. Auto dość dużo pali. W mieście chwilka jazdy to 16 litrów. Na trasie 90 bez szaleństw to może i 8 się nie da, sam nie wiem . 140 trasa około 10 litrów na setkę. Ogólnie średnie spalanie z czego częściej w trasie to 10literkow. Nie chce byc inaczej. Słabe wyciszenie przy większych prędkościach gdyż przy 140km/h na 5 biegu jest dość dużo obrotów. Dobre przyspieszenie na 2,3,4 biegu. Za ciężkie i zbyt dużo palące do miasta. Duże w środku wygodne zawieszenie. Mimo 14 lat w środku nic nie skrzypi ani nie tłucze. Trzeba uważać na stan oleju gdy się szybko jeździ. Silnik szybko się rozgrzewa. Większych usterek nie zauważyłem ocena 4. Na piątkę to gdyby był nowy i miał wygodniejsze fotele.

Witam jestem posiadaczem b5 1999 1,8 t od 8 lat co mogę powiedzieć nie zawiódł mnie przez ten okres użytkowania jeżdziłem przez 4 lat co 2 tygodnie 3200km, ma apetyt na olej bo leje 1l na 1300km serwisowo fabryczne dane podają na 1000 km od 0.5l do 1.5 l oleju w tym wypadku wymieniam tylko filtr oleju co 10tyś km. Służbowo jeżdzę tirem i też pobiera olej i tylko dolewamy a serwis wymienia tylko filtr a nachulałem 800.000 tys i chodzi i passek też będzie latał teraz do sedna zapakowany zabieram bez rozkładania siedzenia 3 duże walizki 2 rowery szosowe rozebrane i komplet kół do nich i w góry na treningi. Spalanie cały passek pod sufit plus 4 osoby do 90km na H to 7.3l spalania z klimą miasto 10-13 l zależy od nogi zawieszenie na przeszło 100 tyś km zrobione to wydałem 1000 zł rozrząd INA komplet napinacze rolki paski pompa dolke + mechanik 1000 zł i 65 tyś km zrobiłem i silnika nie szczędziłem teraz przy takim przebiegu kłania się łańcuch i napinacz koszt 1000 zł z mechaniorem i kolejne 300 tyś można jeżdzć .Jedna rada jak dbasz tak masz. Polecam ogólnie ten silnik ale wymieniaj wszystko na czas.