Szukaj

Widoczność w lusterkach bocznych.
Ford Mondeo IV

  • Autor: ~Jurek
  • Kategoria: nadwozie
Szczególnie podczas zimy (solanka), zauważyłem, że w trakcie jazdy zbiera się woda w dolnych narożach przednich szyb (pomiędzy szybą a uszczelką) i utrzymuje się jak ja to nazywam "tryskawka" skutecznie utrudniająca korzystanie z lusterek bocznych. Podobny efekt zauważam przy mocniejszych opadach i "szybkiej" jeździe, praktycznie uniemożliwiający korzystanie z tych lusterek.
Czy usterka wystąpiła u Ciebie?
Wystąpiła: 18
Nie wystąpiła: 28

Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu

Komentarze

DESKA TO PORAZKA TAK TRZESZCZY ZE AZ USZY BOLA,LUSTERKA FATALNE,DESZCZ I SNIEG NIC NIE WIDAC,PRZY 150 000 PADA NAPINACZ PASKA ALTERNATORA KOSZT WYMIANY I CZESCI OKOLO 1TYS.ZL SERWIS TO TRAGEDIA,"STURmOKI" nic nie umia
Odpowiedz
Nastepna bolaczka Forda ,aktualnie zmienili obudowy laczeniowe lusterek bocznych jest lekkie zalamanie kanty by woda w czasie jazdy nie bryzgala na szybe boczna
Odpowiedz
Mondeo 4; TDCI 140km (silnik peugeota) przebieg=25tys.
Silnik 7/10 - w miarę cichy, mógłby trochę mniej palić, elastyczny i trochę za słaby jak na ten samochód, ale to prawdopodobnie dlatego, że to francuz pod maską, czyli nie dynamiczny, ale elastyczny; optymalny byłby 150-160km.
Materiały wykończeniowe całkiem niezłe, wykończenie dobre, ale mogłoby być lepsze, zdarzają się czasami jakieś skrzypienia kokpitu; wygląd samochodu bardzo dobry, zawieszenie absolutna rewelacja - najmocniejszy atut samochodu; dodatkowo na pochwałę zasługuje wygospodarowana ilość miejsca na tylnej kanapie; żaden samochód nie ma tyle miejsca dla pasażerów z tyłu co nowy mondeo!!
Z usterek to na razie następujące:
podczas deszczu wycieraczki zbierają wodę, która zamiast odpływać na dach, przelewa się z przedniej szyby, przez słupek na boczną szybę kierowcy, w sutek czego przy silnych opadach nie widzimy nic w lusterkach - uwaga niebezpieczne.
Kolejna wada (przynajmniej w przypadku hatchback`a) po myciu samochodu lub po jeździe w deszczu jak otworzymy klapę bagażnika, to nam woda będzie kapać na głowę - porażka, wystarczyło tylko zrobić kąt na progu klapy bagażnika, tak żeby woda się nie zbierała tylko spływała. Dodatkowo blokuje się zamek klapy bagażnika.
Jeszcze jedna pierdoła: jak otworzymy maskę i zablokujemy poprzecznym prętem to uwaga, o można się w głowę uderzyć, maska po prostu jest za nisko, co utrudnia dostęp do silnika i osprzętu.
Poza tym jak na razie auto bardzo fajne, poprzednią wersje bije na głowę (no może poza dynamiką jazdy :)). pozdrawiam
Odpowiedz
Ford Mondeo IV