Woda w bagażniku.

Honda Jazz II 1.2 78KM 57kW 2002-2008

Autor: ~KRZYSZTOF---poznań
Kategoria: nadwozie

POSIADAM HONDE JAZZ OD SAMEGO POCZĄTKU , JESTEM PIERWSZYM WŁASCICIELEM I ZNALAZŁEM WRĘCZ JAK DLA MNIE KOLOSALNĄ WADĘ FABRYCZNĄ . ZACZYNA SIĘ OD NACHODZENIA WODY W BAGAŻNIKU A OWA WODA BIERZE SIĘ Z ŁĄCZENIA DACHU Z BOCZNĄ BLACHĄ NADWOZIA OT Z POD CZARNEJ LISTWY NA DACHU DOKŁADNIE W MIEJSCU CO OTWIERAMY TYLNĄ KLAPE JEST TAM ŁĄCZENIE , JAK TAM PĘKNIE ZGRZEW TO MAMY WODE W KUFRZE , MIAŁEM TO JUŻ POPRAWIANE DWA RAZY I ŚREDNIO RAZ NA 1,5 ROKU JEST TO SAMO . JEST TO SPOWODOWANE ŻE NADWOZIE W TYM PUNKCIE NIE JEST USZTYWNIONE I PRACUJE

Czy usterka wystąpiła u Ciebie?

Wystąpiła: 86

Nie wystąpiła: 15

Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu

Komentarze

Kati

3 lata temu

Mój egzemplarz jest z 2006r, produkowany w Chinach i nie miałam takiej usterki. Nie mam żadnego uszczelnienia, ani nic nie poprawiałam :x

Odpowiedz

Ola

5 lat temu

Ja kupiłam za funta uszczelniacz do metalu. Zalepiłam pęknięcia, psiknęłam sprejem pod kolor i nie ma wody. Oglądałam przed kupnem 3 Jazzy i wszystkie (łącznie z tym, który wybrałam). Miały wodę w bagażniku. Jednak wolę wodę w bagażniku, z którą bardzo łatwo i tanio można sobie poradzić niż cyrki z passatami (miałam 2, partner jednego a moja Mama męki przeżywa z golfem...).

Odpowiedz

Peter

2 miesiące temu

Honda Jazz to pasmo udręki. Co chwilę trzeba coś w niej naprawiać. Woda w bagażniku to mało. Nie będę wymieniał wszystkich usterek, bo już na same wspomnienia robi się niedobrze. Wcześniej miałem Skodę Felicię, starszy rocznik i jej usterkowość w porównaniu z Hondą była niewielka. Producent powinien się wstydzić. W ramach reklamacji powinien usuwać bezpłatnie we wszystkich Jazach wadę karoserii z przeciekającym dachem. Za uszczelnienie dachu silikonem w miejscu pękania dachu (w roku 2022) serwis autoryzowany pobrał opłatę w wysokości 650 zł . Po 2 latach dach znowu przecieka. Serwis Hondy dobrze wie o tej dyskwalifikującej wadzie pojazdu ale spokojnie wykonuje naprawy, jakby to nie była wina producenta

Odpowiedz

~Majster

6 lat temu

Honda zadbaj o opinię i napraw te usterki fabryczne .Mam to samo po 10 latach bezawaryjnego eksploatowania Jazz2004r

Odpowiedz

~Jacek M

8 lat temu

U mnie zadziałał sylikon dekarski

Odpowiedz

Tomasz

11 lat temu

Warto sprawdzić po zimie, przy pierwszych wiosennych roztopach. I nie tyle w bagażniku, co pod "podłogą" bagażnika, tam, gdzie jest koło dojazdowe.

Odpowiedz

mrcn

11 lat temu

To samo było u mnie, tyle, że skutecznie usunięto mi to w serwisie przy ok 80tys km i do teraz 190tys km nic się nie dzieje

Odpowiedz

qant

12 lat temu

Honda z 2005 roku. Nie mam problemów z przeciekaniem wody do bagażnika.

Odpowiedz

6dar6

13 lat temu

Posiadam jazza z 2005 i też zaczął przeciekać do środka ( bagażnik ).Oczywiście popękana jest masa na łączeniu blach dachu i tylnych boków.Jest to oczywista wada fabryczna i będę się domagać jej usunięcia przez Hondę.

Odpowiedz

Ben

13 lat temu

w takim razie idealne auto do zaadoptowania - do przewozu karpia!

Odpowiedz

Krzak

14 lat temu

Prawda, mam to samo w moim Jazzie. Zakleiłem masą uszczelniającą, póki co zdaje egzamin.

Odpowiedz