Głośne tylne zawieszenie.

Nissan Qashqai I

Kupiłem kaszkaja i tłucze się tylne zawieszenie choć wyminilem amortyzatory

Nissan Qashqai z silnikiem 2.0 drugi właściciel dziwne stuki z tyłu auta . Na początku myślałem , że to zawieszenie ale po czasie znalazłem miejsce . To tylna klapa bagażnika. Czytając opinie ktoś miał ten problem , więc co? muszę wymienić zamek w bagażniku?

Potwierdzam problem z amortyzatorami tylnymi,lecz problem tkwi w sposobie zamocowania amortyzatora jest to wada kostrukcyjna która doprowadza do szbkiego wybijania się tuli w amortyzatorach,powinni to zmienić. mój QQ ma przejechane 40 tysięcy i już 2 razy wymieniane tylejki

ceny częsci to tragedia
łożysko piasty koła przód - 1750
amortyzator - 880
wahacz przód - 1700 ( brak opcji wymiany tuleji )
łażyska amortyzatoea przód - 450x2

brak zamieników , i wszystko jasne

Mam QQ 1,6 benzyna - 2,5 roku, przebieg ok. 30000km. Najpoważniejsze wady w moim aucie to : 2x wymiana tulejek amortyzatorów tył. 2x wymiana amortyzatorów tył. 3 x naprawa nie podnoszących się szyb bocznych ( w serwisie mówią żeby psiknąć WD40 w prowadnice szyb - szkoda tylko że nic o tej czynności obsługowej nie piszą w instrukcji obsługi - nikomu nie życzę zostać z niepodniesioną szybą na bramce autostrady przy 15 stopniach mrozu... wiem wiem - trzeba wozić czapkę ;-) Bardzo głośne tylne zawieszenie i nadwozie (pokrywa bagażnika, zamek, tylna półka - wszystko z tyłu gra..) Słabe ogrzewanie - rozgrzewanie szyb i wnętrza podczas mrozu na parkingu trwa 20 min. (czy wiecie że QQ nie ma nawiewu powietrza na tył - pasażerom z tyłu jest po prostu zimno).
A teraz zalety : olbrzymie koła. Przy profilu 65% opona nie pozwala nawet na draśnięcie alufelg o krawężnik. Bezkluczykowe otwieranie auta i fajny bluetooth - 3 lata temu to naprawdę była przewaga konkurencyjna w tej klasy samochodach. Fantastyczna sylwetka - auto ciągle mi się podoba. Podsumowując - minusy są tak upierdliwe że chyba nie kupię następnego QQ - raczej zdecyduję się na coś z VW..

Rowniez potwierdzam stuki w tylnim zawieszeniu, po 25 tys. zaczelo stukac (przedtem bylo wzglednie cicho), a jezdze tylko po asfalcie. Dla porownania w Oplu Omege mam 220 tys. i amortyzatory 1 klasa.

Mam 2 letniego QQ, 40 tys. przebiegu. Na gwarancji już mi robili:
10tys. - amortyzatory tył, wymiana (podobno za krótkie były oryginalnie zamontowane)
20tys. - zamek klapy bagażnika do wymiany i piszcząca półka
30tys. - amortyzatory tył - wymiana (podobno znów te za krótkie załozyli)
40tys. - wahacze tył - wymiana, naprawa zamka w przednich drzwiach pasażera - nie chciały się otwierać ani zamykać
Wspomnieć należy też o ciągłych wizytach związanych z przepalaniem żarówek w reflektorach. Ostatnio w ciągu pół godziny spalił trzy nowe żarówki a Nissan twierzi, że ten typ tak ma...
Zdecydowałem się na tą markę ze względu na niezawodność, lecz okazało się to być tylko mitem i teraz żałuję, że nie zdecydowałem się na jakiegoś "niemca"...
P.S. Podróżuję tylko po asfaltach a połowa przebiegu była zrobiona za naszą zachodnią granicą.

Zona jezdzi Qashqaiem z przebiegiem 30 tys km, ja VW Jetta z przebiegiem 197 tys km - jak wsiadam do Nissana to naprawde nie moge sie przyzwyczaic, ze zawieszenie moze pracowac tak glosno ! i nie zjezdzam z asfaltow....

Ale ci ludzie sa smieszni, to jest podwyzszone miejskie aut a nie terenowe i na dziurach im stuka. Kazda osobowka stuka na dziurach. Jak nie chcecie zeby stukalo to kupcie navare , patrola albo Xiluxa t nie bedzie stukalo na dziurach i nierownosciach. Qashqai to crossover a nie terenowe auto.

Po komentarzach napisanych powyżej widać,że posiadanie pieniędzy nie oznacza posiadanie zdrowego rozsądku... Obudźcie się ludzie to NIE JEST AUTO TERENOWE!!!

Ja w QQ mam przejechane 57 tyś i stuki w tylnym zawieszeniu są potworne zobaczymy co serwis na to a pasek klinowy w ciągu 2 lat wymieniałem 3 razy

jazda jak taczkami - tylne zawieszenie i znowu klapa chyba oszaleje wizyty w MPIKU po kolejna płytę z muzą na porządnym bicie kosztują już majątek STOP dzis sie WQ wizyta w salonie na słowa "stuki w tylnym zawieszeniu" termin wizyty na jutro aaa jesli szybko kręcę kierownicą mruczy jak mójk kot na widok pasztetu - żyżby to YETI???

13 tys i także wymiana amortyzatorów, a mówi sie ze to we Fiatach jest mierne zawieszenie, a tam wytrzymało 40 tyś

Też miałem wymieniane z tyłu amory i tuleje po 20 tyś.km. Niestety kolejne 10 tyś. i jest to samo. Stuki można wytrzymać, jednakże przy pokonywaniu poprzecznej nierówności w jezdni z prędkoscią powyzej 80 km/h , auto zaczyna "szukać drogi". Holernie nieprzyjemne uczucie.

trzeba wymienic tylko tuleje metalowo-gumowe w tylnym zawieszeniu, mi tez stukało szczególnie na dziurach a po wymianie już jest ok

QQ 2.0 29.000
3 RAZY TYLNY ZAMEK REGULACJA I POSZUKIWANIA STUKÓW ZA 4 RAZEM ZROBILI
ŻARÓWKI XENONOWE MADE IN HUNGARY - JUŻ 2 ZMIENIONE SALON 600 PLN/SZTUKA
dolne wynalazkowe uszczelki drzwi przepusczaja błoto

u mnie tak samo wymiana tylnych amorkow i lux..

Nissan Qashqai z silnikiem 1,6 po 11tyś.wymiana na gwarancji tylnych amortyzatorów,nie świeci kontrolka akumulatora w serwisie twierdza ze to nie jest usterka ,wymiana śrub w blokadzie kolumny kierowniczej,głośna półka tylnej szyby i zamek klapy bagażnika - został wymieniony na gwarancji