Niska trwałość poduszki silnika i skrzyni biegów.

Renault Megane II

przy niecałych 80tys. wymiana centralnej pod miską olejową. zaraz będzie trzeba robić boczne. z dużej ciekł już olej. samochod wpada w lekkie drgania na luzie, przy najniższych obrotach. obroty są stabine. elektronika, panewki, zapłon, sonda, świece, wszystko ok. a lekko drga. wymiana poduszki wyeliminowała drgania w 70%. jakieś pomysły? czy ten typ tak ma...?

Witam. Poducha silnika wymieniona 255 tys km na liczniku, dołożyłem jeszcze poduche skrzyni. Mam spokoj. Nie sadze jednak ze to jakos wadliwa czesc... nalezy poprostu unikac słabych zamienników. Rouville i hutchinson... i jeszcze inna marka ktorej nazwy nie pamietam ,inne zostaly wysmiane
przez mechanika ktory mi wymieniał.

parodia z tym co piszecie mam przejechane 200tys km i nic z tych rzeczy nie wymienialem a fakt tki że trzeba umiejętnie eksploatować auto a nie robić sobie z niego rajdówki

ja mam megankę ma wykręcone 200000 i jak narazie spisuje się bdb apropo auta po 2003/2005 niezależnie od marki nigdy nie wytrzymają tyle co starsze roczniki słyszeliście o postarzaniu produktów teraz to robią prawie wszystkie firmy i nie tylko produkujące auta ale i inne sprzęty np.rtv,agd

Ja mam Megane Scenic 97/1,6e przejechane 167000km i jeszcze do tej pory nic nie wymieniałem.

Megi II 2.0 benzyna rok 2003 przebieg 140.000
co do poduszki silnika żadnych problemów- jest z pierwszego montażu !!
natomiast lewarek żyje własnym życiem od przebiegu około 100.000 km
sęk w tym, że poprzedni megane miał zwykłego druta od lewarka do skrzyni biegów, który przenosił drgania i w efekcie drążek zmiany biegów drżał. W megiII chcieli to wyeliminować więc dali linki. Pod drążkiem zmiany biegów jest "kasetka" z której idą linki do skrzyni. W tejże "kasetce" jest układ sprężynek, które mają na luzie zapewniać powrót drążka do centralnej pozycji. po jakimś czasie sprężynki szlag trafia. "Kasetka" jest oczywiście nierozbieralna i kosztuje do mojego auta jakieś 650 zł (nie pamietam czy z VATem czy bez). Montaż też swoje kosztuje bo trzeba sporo rozebrać.
Nie wiem jak wy, ale ja się przyzwyczaiłem do tego, że francuzi zawsze muszą jakąś manianę odwalić i zrobić pierdołę, która kosztuje grosze, ale nie da się jej wymienić osobno, bo jest zaszyta w większą i droższą całość. W Megane I przykładem może być "przepustnica" do zmiany obiegu powietrza w kabinie na wewnętrzny. Przebiegli francuzi dali tu plastikowe trybiki, które po jakimś czasie się łamią. Oczywiście nie da rady wymienić samego trybiku, trzeba całą "przepustnicę"- koszt 600 PLN.

Daro - ty masz wszystko zużyte...

Baran....