Rdza przy tylnej szybie.

Seat Cordoba III

mam Cordobę z 2004r i jesli chodzi o sprawy mechaniczne jak i elektronikę wszystko działa bez zarzutu, samochód parkowany bez garażu i jak narazie nadwozie prezentuje się dobrze poza pierwszymi ogniskami korozji przy uszczelce tylnej szyby :(

Witam! posiadam Cordobe z 2004 r. 1.4 benzyna jestem pierwszym wlascicielem, Samochod sprawowal sie super do przebiegu 60000 tys. Po przejechaniu 60 tys. zaczely sie problemy z elektryka zawieszeniem i spalaniem... dodaje ze samochod jest caly czas serwisowany i Panowie w serwisie nie wiedza jak sobie poradzic z tym autem... zawieszenie kompletne wymieniane juz bedzie teraz 3 raz pompa paliwa 4 raz dodaje ze samochod pali po miescie 12 - 13 litrow benzyny... Jesli chodzi o karoserie nie mam sie do czego przyczepic, Mankamentem tego samochodu sa plastiki w srodku strzelaja i jedzie sie jak w starym autobusie jesli chodzi o elektryke padaja takie rzeczy jak podnosniki szyb i przelaczniki swiatel bo ponoc sie wypalaja... dodam tez ze posiadam tez ibize 1.4 tdi 2007r. lecz w niej jest jeden problem ze wspomaganiem kierownicy wylacza sie i nie dziala co jakis czas... seriws tez nie wie czemu. ogolna moja ocena Cordoby to 3/6 Pozdrawiam

Mam cordobę II z 2000 roku. W tym roku pojawiło się drobne ognisko korozji w progu przednich drzwi. Poza tym bez korozji. Samochód niegarażowany, bez stłuczek z wgnieceniem blachy ( jedynie powierzchowne otarcia). Czy to dobrze, czy źle- trudno mi powiedzieć.

Poznaniak ma racje
Ja jeżdżę i totalne zero problemów seacik 2003r
zero rdzy i tych podobnych
Jak bedze zmieniał auto to tez seacik pozdro

Jak klepane to i rdzewieją, mam cordobę 2005 r, bez garażu i zero rdzy, wcześniej miałem ibizę 2000r, również niegarażowana i nie rdzewiała, ale to trzeba kupić w salonie i znać przeszłość auta, a nie od handlarza z Gniezna, który wydobył auto z przystanku autobusowego w Bawarii i dał szkopowi 2000 euro. Pzdr dla krętaczy z Gniezna, poznaniak który nie dał się wkręcić.