Ja nie wiem skąd ludzie biorą w tym silniku spalanie rzędu 8l/100. Trasa 200km, auto załadowane aż tylne koła wchodziły w nadkola, w tym 43km autostrady, miejscami 140km/h, i w dodatku automat 4 stopniowy i wyszło 5.4/100, na trasie 40km na pusto jadąc przepisowo jakieś 4.5l/100km, maxymalnie przy dojazdach do pracy i jeździe po mieście jakieś 5.5l/100. Może i mocy to nie ma, ale jest to auto praktycznie bezawaryjne. Przez 10 lat użytkowania jedynie wymieniana głowica i to z mojej głupoty, tylko klocki, olej, filtry, czasem jakieś gumy w zawieszeniu, amortyzatory nic poza tym. Auto idealne jako pierwsze auto dla młodego kierowcy, bo sie nie wykosztuje na naprawy a i pali mało, niestety zadbane egzemplarze dochodzą do kilkunastu tysięcy.

Te widełki są trochę głupkowate. Podaje jak być powinno. Spalanie tylko na trasie (drogi krajowe, autostrady do 140km/h) - niemal zawsze 10 litrów, obojętnie od obciążenia. Spalanie w cyklu miejskim to zazwyczaj około 14-15 litrów. Maksymalne jakie udało mi się zrobić to 18,8 (zima, korki). Mam automata (nie wiem czemu nie da się zaznaczyć tej opcji), jeżdżę raczej normalnie bez szaleństw. Generalnie polecam ten silnik - zdecydowanie najlepszy wybór do W124. Żadnych problemów z gazem, stosunkowo małe spalanie, stosunkowo dobre osiągi.

Witam, jeżdżę Merolem od 1,5 roku, skrzynia McLarena,ogólnie mam spokojny styl jazdy (za wyjątkiem obwodnic gdy jakieś cwaniaczki pseudo tuningowanymi sportówkami pierdzą obok- wdety redukcja do 3 i 220km/h w ciągu kilku sekund, a miny ich i innych bezcenne). Małe miasto, krótkie odcinki spalanie gazu ok.15 litrów, bardzo szybko łapie temperaturę więc latem benzyny śladowe ilości,w tarasie bez szaleństw, tak aby nie wychylać się z tłumu, ok.11 litrów(trasa do stu paru kilometrów i powrót). Ogólnie nie bać się tej pojemności, silnik rzędowy to przyjemność dla ucha, nogi i kieszeni. Gaz sekwencja i naprawdę czasem rgulacja przy wymianie filtrów. Dobrze jest zainwestować w dobry reduktor i listwę wtryskową np.HANA,ale VALTEKI czerwone też radzą sobie. Podstawą jest praca silnika na benzynie, jeśli jest ok, niema broblemów z wiązką, sterownikiem itp. to instalacji LPG się nie odczuwa. Polecam z pełną odpowiedzialnością ten silnik, pozdrawiam i dzięki za super stronę autocentrum.