Aż trudno uwierzyć, że premiera modelu Alfa Romeo Giulia, następcy 159 odbędzie się już za 3 tygodnie. Po tylu latach oczekiwania, plotek i obietnic, włoski producent postanowił zmobilizować siły i zaprezentować nowego sedana. Czy szykuje się rewolucja w segmencie D?
Co prawda oficjalne zdjęcia nowości nie są znane, ale grecki stylista, pan Malandrinos Konstantinos opublikował trzy rysunki przedstawiające model Alfa Romeo Giulia. Nie wiadomo, czy jest to ostateczny szkic, wizja, czy coś zupełnie niezwiązanego z nadchodzącą nowością. Jeśli jednak jest w tym ziarenko prawdy, na rynku może pojawić się wielki gracz, który popsuje szyki Passatowi, Skodzie Superb oraz Maździe 6.
Wiadomo, że nowa Alfa ma bazować na platformie Giorgio stworzonej przez Maserati. Taka plakietka jest gwarancją wysokiej jakości oraz sportowych aspiracji. Na projektach widać wyraźne nawiązania m.in. do modelu 4C, choć profil auta przypomina nieco modele marki Maserati. Jak widać cech wspólnych jest dość dużo. Swoją drogą Alfa bardzo skrzętnie ukrywa swoje nowe dzieło, w sieci na próżno szukać zdjęć szpiegowskich.
Jeśli chodzi o aspekty techniczne, nowość będzie miała napęd na tylną oś i pod względem gabarytów zmieści się pomiędzy BMW Serii 3 i 5. Pod maską może pojawić się między innymi mocna jednostka 1.8 bi-turbo generująca nawet 300 KM oraz 400 Nm momentu obrotowego. Jeśli to się sprawdzi, to nie tylko wspomniany Passat i Superb ma się czego bać - wielka niemiecka trójka również może czuć się zagrożona.
Nie wiadomo jaka będzie oferta, jakie będą ceny i pozycjonowanie, ale jeśli Alfa Romeo niczego nie zepsuje i zaprezentuje dopracowany samochód, Giulia może być szansą na wielki powrót do największych i najbardziej wpływowych producentów. Trzymamy kciuki!