Tegoroczne targi we Frankfurcie zapiszą się wielkimi literami w historii Alfy Romeo. To właśnie tutaj włoska marka zaprezentowała oficjalnie nową Giulię, model wskrzeszający prawdziwego ducha tej firmy.
Na tę premierę czekaliśmy od kilku lat. Doczekaliśmy się i na frankfurckim parkiecie Alfa Romeo pokazała światu nową Giulię w topowej sportowej odmianie oznaczonej jako QV, czyli Quadrifoglio Verde.
Przy okazji Włosi oficjalnie pochwalili się także danymi technicznymi sportowego sedana z napędem na tylną oś. Wiemy już, że pod maską pracuje turbodoładowana sześciocylindrowa jednostka o pojemności 2,9 l.
Podobno za warstwę technologiczną tego auta odpowiadali także inżynierowie Ferrari. Być może to tylko chwyt marketingowy, ale biorąc pod uwagę zaskakujące osiągi naprawdę nietrudno w to uwierzyć.
Silnik generuje moc 510 KM oraz 600 Nm momentu obrotowego, a przez to, że auto waży 1524 kg jest w stanie rozpędzić się od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,9 s oraz osiągnąć prędkość maksymalną 307 km/h.
To oznacza osiągi porównywalne z supersamochodami z Maranello produkowanymi ledwie dekadę temu i bardzo bliskie nowego Porsche Carrera S. Dodatkowo włoscy inżynierowie zadbali o rozłożenie mas w idealnych proporcjach 50:50.
Efektem tych starań jest rewelacyjny czas przejazdu północnej pętli toru Nurburgring, który Alfa Romeo Giulia QV pokonała w zaledwie 7 minut i 39 sekund. Jeśli to prawda, włoski sedan jest zaledwie o sekundę wolniejszy od Lexusa LFA czy Lamborghini Gallardo LP570-4 Superleggera, pokonując takie auta jak Pagani Zonda C12 S, Audi R8 V10, Mercedesa SLS AMG czy głównego konkurenta, BMW M3.
Nowa Alfa Romeo Giulia QV oferowana będzie w pięciu kolorach: Competizione Red, Trofeo White, Vulcano Black, Vesuvio Grey oraz Montecarlo Blue. Zamówienia można składać już teraz, a ceny rozpoczynają się od 79 000 euro.