Salon Samochodowy we Frankfurcie to nie tylko przyziemne premiery znanych i popularnych producentów, którzy sprzedaż liczą w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy. We Frankfurcie zobaczymy również producentów niszowych i niewielkie manufaktury, którym zależy na zainteresowaniu tylko wybranych klientów. Przykładem jest Alpina oraz ich nowy model D3 Bi-Turbo.
Niemiecki producent kojarzony z ciekawych i unikatowych wersji aut z Bawarii zaprezentował dwa nowe modele. Alpina D3 Bi-Turbo w wariancie sedan i kombi pod maską kryje 3,0-litrową wysokoprężną rzędową "szóstkę". Wbrew pozorom, nie jest to nudny Diesel, który nie dostarcza emocji, a jedynym ciekawym momentem jest wizyta na stacji benzynowej.
Po kilku modyfikacjach silnik w modelu Alpina D3 Bi-Turbo osiąga moc 350 KM oraz moment obrotowy na poziomie 700 Nm. Takie parametry pozwalają przyspieszyć od 0 do 100 km/h w czasie 4,6 sekundy oraz osiągnąć prędkość maksymalną 278 km/h. Producent twierdzi, że zużycie paliwa to 5,3 l/100km zaś emisja CO2 do atmosfery wynosi 139 g/km.
Jeśli chodzi o wygląd, nie mogło zabraknąć charakterystycznych dla Alpiny felg, zmienionych znaczków, kilku subtelnych nakładek na zderzaki i progi, spojlera i kilku zmian we wnętrzu. Alpina D3 Bi-Turbo zadebiutuje na Salonie Samochodowym we Frankfurcie.