Ciężko w to uwierzyć, ale wspaniały Aston Martin V8 Vantage jest na rynku już siedem lat. Nic więc dziwnego, że Anglicy postanowili odświeżyć ich niezwykle popularny model. Na Salonie Samochodowym w Genewie poznaliśmy najnowsze wcielenie brytyjskiego arystokraty bez dachu.
Pod maską nie doczekamy się zmian. Aston Martin V8 Vantage nadal napędzany jest silnikiem V8 o pojemności 4,8-litra i mocy 420 KM, który przekazuje napęd na tylne koła za pomocą 6-biegowej skrzyni manualnej. Zmiany zaszły w ofercie opcjonalnej skrzyni biegów. Do tej pory można było wybrać skrzynię Sportshift z sześcioma przełożeniami, teraz zaś Aston oferuje 7-biegową przekładnię sekwencyjną Sportschift II.
Oprócz tego sporo poprawek znajdziemy w układzie sterującym wspomaganiem kierownicy - teraz przełożenie jest bardziej precyzyjne i szybsze. Modyfikacje objęły również układ hamulcowy, doczekaliśmy się również systemu wspomagającego start pod górę (Hill Start Assist).
W wyglądzie nie zaszło wiele zmian, bo i po co? Przednia część auta doczekała się przeprojektowanego zderzaka z większymi wlotami powietrza, które teraz lepiej chłodzą hamulce. Auto nawet po siedmiu latach prezentuje się wyśmienicie i niektórzy producenci mogą jedynie zazdrościć Astonowi świetnego gustu.