Od jakiegoś czasu Audi zapowiadało 5 premier na Salon Samochodowy w Genewie. Piąty model owiany był małą tajemnicą, ale im bliżej genewskich salonów, tym tajemnice są chętniej zdradzane - oto Audi A3 Sportback g-tron.
Nowy Audi A3 Sportback g-tron to kuzyn modelu e-tron - auta benzynowo-elektrycznego. Wariant g-tron oferuje system flex-fuel - sercem samochodu jest zmodyfikowany silnik TSI o pojemności 1,4-litra, który może być zasilany zarówno specjalny e-gazem, jak i CNG lub bezołowiową benzyną. Taka elastyczność jest bardzo pomysłowa i teoretycznie przydatna. No właśnie - teoretycznie, szczególnie w naszym kraju.
Nowością w Audi A3 Sportback g-tron są dwa specjalne zbiorniki umieszczone pod przestrzenią bagażową, które mogą pomieścić po 7 kg skompresowanego CNG pod ciśnieniem maksymalnie 200 barów. Szacuje się, że każdy zbiornik waży o 27 kilogramów mniej w porównaniu do konwencjonalnych zbiorników na paliwo lub olej napędowy.
Zdaniem producenta, turbodoładowana jednostka o pojemności 1,4-litra generuje moc 110 KM oraz moment obrotowy na poziomie 200 Nm bez względu na rodzaj aktualnie używanego paliwa. Pięciodrzwiowy model przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 11 sekund i osiąga prędkość maksymalną 190 km/h. Producent twierdzi także, że auto zużyje mniej więcej 3,5 kg CNG na 100 km.