Już podczas prezentacji koncepcyjnego Visiona RS, który zapowiadany był jako następca obecnej generacji Rapida, Czesi oznajmili, że zmieniona zostanie również jego nazwa. Teraz już wiemy, że nowy kompaktowy model czeskiej marki będzie się nazywał Skoda Scala.
Jak tłumaczą przedstawiciele firmy z Mlada Boleslav, nazwa nowego modelu wywodzi się z łacińskiego słowa "scala", który ma symbolizować kolejny etap rozwoju marki na płaszczyznach nowoczesnego designu i technologii. To także pierwszy europejski model produkcyjny, który na pokrywie bagażnika zamiast logo marki, posiadać będzie napis Skoda. Oficjalna premiera modelu planowana jest przed końcem roku, ale do sprzedaży Skoda Scala trafi w pierwszym kwartale przyszłego roku.
– Skoda Scala to nowy rozdział w historii samochodów kompaktowych marki. To zupełnie nowe przedsięwzięcie, które wyznacza nowoczesne standardy w obszarze technologii, bezpieczeństwa i designu w samochodach tej klasy. Jesteśmy przekonani, że Scala zredefiniuje portfolio samochodów oferowanych przez naszą markę – mówi Bernhard Maier, Prezes Zarządu ŠKODA AUTO.
Nazwa modelu wywodzi się z łacińskiego słowa „scala” oznaczającego „schody”. Nowy model w gamie, jak możemy przeczytać w krótkiej informacji prasowej, to kolejny stopień szeroko zakrojonej ofensywy produktowej, stąd nazwa samochodu ma symbolizować stały rozwój marki, oferującej innowacje technologiczne i funkcjonalności dostępne dotychczas w samochodach klasy premium.
Zgodnie z planami Skody nowy model, który zastąpi w ofercie Rapida, ma być od niego sporo większy. Nie będzie już modelem z pogranicza segmentów B i C, a pełnoprawnym kompaktem. Tym samym większa Octavia, która przerastała swoimi gabarytami klasę kompaktów, nie będzie już bezpośrednio rywalizować z Golfem, Focusem, Aurisem i spółką.
A swoją drogą, ciekawe, jak na taką propozycję będzie zapatrywać się Renault. Pod taką nazwą na niektórych rykach sprzedawany był bowiem m.in. Renault Samsung SM3.