Nowa odsłona pięciodrzwiowego hatchbacka marki Kia już w przyszłym miesiącu zadebiutuje podczas Międzynarodowego Salonu Motoryzacyjnego w Genewie. Czym charakteryzuje się nowy kompakt koreańskiego producenta?
Nowa Kia cee’d jest dłuższa, szersza i niższa w porównaniu z poprzednią generacją, choć co ciekawe, zachowała ten sam rozstaw osi. Zdaniem producenta, elegancką prostotę proporcji nadwozia nawiązujących do sylwetki coupe podkreślono za pomocą mocno pochylonych słupków A.
Przód nowego cee’da zdominowała atrapa chłodnicy. To najnowszy znak rozpoznawczy marki Kia, który kształtem ma przypominać „nos tygrysa”. Nie wiem ile w tym prawdy i czy tygrys ma aż tak duże dziurki w nosie, ale trzeba przyznać, że grill wygląda bardzo ładnie. Równie dobrze komponują się z nim reflektory o agresywnym kształcie zachodzące na boki nadwozia ze światłami do jazdy dziennej LED.
Bok auta zaprojektowano tak, by podkreślić szeroki rozstaw kół. Producent chwali się, że śmiało zarysowane powierzchnie drzwi, pochylone słupki A, opadająca linia dachu i tylny spojler akcentują sportową estetykę nowego modelu. Spoglądając na całokształt, można odnieść wrażenie, że przód auta jest aż nadto agresywny, zaś tył stosunkowo łagodny. Tak czy inaczej, całość wygląda bardzo przyjemnie.
Nowa Kia cee’d ma całkowicie przeprojektowane wnętrze, w którym wykorzystano lepsze materiały wykończeniowe, ekran dotykowy i nowe rozwiązania ergonomiczne. Czy materiały są faktycznie lepszej jakości przekonamy się już wkrótce, gdyż z pewnością nowa "ceedka" nie uniknie wnikliwych testów. Czekamy z niecierpliwością!