Porsche przyspiesza tempo wprowadzania na rynek elektrycznych modeli. W przyszłym roku zadebiutuje elektryczny Taycan, a podczas wczorajszego posiedzenia rady nadzorczej Porsche podjęta została już decyzja o wprowadzeniu do produkcji drugiego modelu z napędem elektrycznym.
Drugi model w gamie niemieckiej marki z napędem elektrycznym będzie crossoverem, który jednak pod wieloma względami będzie przypominał Porsche Taycana. Jego zapowiedzią był zaprezentowany przed rokiem na wystawie w Genewie prototypowy Mission E Cross Turismo (na zdjęciach). Patrząc przez pryzmat Taycana i będącego jego zapowiedzią modelu Mission E, można również w tym przypadku się spodziewać, że nazwa finalnej wersji nie będzie miała nic wspólnego z prototypowym modelem.
Ponieważ jednak studyjny Mission E Cross Turismo był konceptem bliskim seryjnej produkcji (tak twierdzili przedstawiciele Porsche podczas targów w Genewie), pod względem stylistycznym, jak i użytej technologii dużych zmian już nie będzie.
Czterodrzwiowy Cross Turismo napędzany był dwoma silnikami elektrycznymi o łącznej mocy 600 KM, które miały zapewniać przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie 3,5 s. Zasięg tego modelu ma wynosić ok. 500 km. Użyta w tym koncepcie 800-woltowa architektura przygotowana została do podłączania do sieci szybkiego ładowania. W zaledwie 15 minut można w ten sposób podładować baterie, by zasięg auta zwiększył się aż o 400 km.
Wprowadzenie do produkcji Taycana wygenerowało 1200 nowych miejsc pracy w zakładach Porsche w Zuffenhausen. Drugi elektryczny model zwiększy łączne zatrudnie o następne 300 stanowisk pracy. Łącznie Porsche planuje zainwestować w produkcję samochodów z napędem elektrycznym ponad 6 miliardów euro do 2022 r.