Do tej pory Abarth 500, jak przystało na małego sportowca, oferowany był z 6-biegową skrzynią manualną. Teraz, gdy nawet supersamochody mają w ofercie automatyczne przekładnie, również i Fiat chce wtłoczyć do swojego Abartha tego typu rozwiązanie.
W niedawnym wywiadzie Tim Kuniskis, szef amerykańskiego oddziału Fiata powiedział, że już wkrótce w ofercie pojawi się automatyczna skrzynia biegów. Taki zabieg jego zdaniem przyciągnie do salonów płeć piękną. Obecnie 80 procent klientów to mężczyźni, zaś zaledwie 20 procent stanowią kobiety.
"Wydaje mi się, że z modelem Cabrio przyciągniemy do salonów nieco więcej kobiet. Nie sądzę jednak, że będzie to rewolucja." - powiedział Kuniskis na temat zestawienia klientów z ostatnich miesięcy. "Myślę, że zobaczymy w salonach jeszcze więcej kobiet, jeśli do oferty wprowadzimy automatyczną skrzynię biegów." - dodał.
Trochę dziwne podejście sugerujące, że kobiety są leniwe i chcą auta tylko z automatyczną skrzynią biegów. Idąc dalej tym tropem, większą liczbę klientów płci pięknej zdobędą, gdy do oferty wprowadzą kolor różowy oraz wielki bagażnik na dachu na zakupy. Moim zdaniem, nie tędy droga.
Oprócz tego pan Kuniskis powiedział, że 75 procent kupujących małe auta w Europie to kobiety. W USA to zaledwie 45 procent. Czy wprowadzenie automatycznej skrzyni biegów do Abartha 500 i 500C w Stanach Zjednoczonych przyciągnie płeć piękną do salonów?