Nie, to nie pomyłka, ani też nie spóźniona informacja. Chiński koncern Geely Holding Group, w którego posiadaniu znajduje się już firma Volvo Cars, zamierza teraz przejąć ciężarowy oddział szwedzkiej marki. W ręce Chińczyków trafiło właśnie 8,2% udziałów w firmie AB Volvo.
Udana operacja z osobowym oddziałem Volvo skłoniła władze chińskiego giganta motoryzacyjnego do wykonania kolejnego kroku w kierunku wejścia na europejski rynek. Według przedstawicieli koncernu wcześniejsze nabycie Volvo Cars nie miało wpływu na tę decyzję. Obie firmy (osobowe i dostawcze Volvo) oddzieliły się od siebie już prawie dwadzieścia lat temu (wówczas Volvo Cars zostało przejęte przez Forda) i nabycie udziałów w AB Volvo nie jest chęcią ponownego ich połączenia. O takim kroku zdecydowała wysoka reputacja, jaką cieszy się szwedzka marka, stosowane przez nią nowoczesne technologie, pozycja rynkowa oraz rozwiązania proekologiczne. Przypomnijmy, że we Wrocławiu działa jedna z głównych europejskich fabryk autobusów firmy AB Volvo.
Z kolei doświadczenie koncernu Geely w rozwoju aut z napędem elektrycznym oraz pojazdów autonomicznych pozwoli szwedzkiej marce na szybszy rozwój w tych obszarach.
Co ciekawe, AB Volvo posiada obecnie 45% udziałów w innej chińskiej firmie (Dongfeng Commercial Vehicles), jednego z liderów chińskiego rynku pojazdów ciężarowych.
Wprawdzie oficjalnie nie została podana kwota, za jaką Geely przejęło 8,2-proc. pakiet akcji w AB Volvo od Cevian Capital, ale wg szacunków analityków transakcja ta kosztowała Chińczyków równowartośc 3,26 mld dolarów. I choć Geely będzie teraz największym indywidualnym udziałowcem w szwedzkim koncernie, jednak pod względem liczby głosów będzie ustępować szwedzkiemu funduszowi inwestycyjnemu Industrivarden. Nabyte przez chińską firmą udziały dają jej prawo do 15,6% głosów, podczas gdy Industrivarden posiada 22,8% głosów.
O tym, że Geely ma duże ambicje (i środki finansowe) najlepiej może świadczyć listopadowa propozycja kupna 5% udziałów w koncernie Daimler. Niemcy jednak odrzucili tę ofertę.