Wszyscy miłośnicy Hondy S2000 już wkrótce będą mieli powody do zadowolenia. Japoński producent przygotowuje następcę dwumiejscowego roadstera, który tym razem może solidnie zaatakować Porsche Cayman czy Nissana 370Z.
Honda na poważnie postanowiła zabrać się za samochody sportowe. Japoński producent chce wrócić do legend pokroju NSX czy S2000. Tym razem inżynierowie i projektanci pracują nad średniej wielkości autem, które byłoby młodszą siostrą Hondy NSX.
Powyższa grafika przygotowana jest na podstawie modeli 3D, które zostały dostarczone do biura patentowego. Najprawdopodobniej więc wersja produkcyjna nowej sportowej Hondy, nie będzie się różniła od tej wizji.
Z przodu zauważyć można ogromne wloty powietrza z cienkimi reflektorami z diodami LED. Agresywne nadwozie przypominać może trochę wygląd ultranowoczesnego supersamochodu, a dynamiczne linie, ostre kąty przypominają nowe Audi R8.
Najprawdopodobniej auto napędzane będzie centralnie umieszczoną jednostką hybrydową. Nie oczekujmy jednak V8 czy nawet V6. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że będzie to czterocylindrowy, dwulitrowy VTEC wspomagany turbosprężarką i dwoma silnikami elektrycznymi.
Moc całego układu powinna oscylować w granicach 400 KM. Do wykonania nadwozia Honda użyje ultralekkich materiałów, aluminium i włókna węglowego, przez co auto ma ważyć mniej niż 1400 kg.
Nowa Honda powinna zadebiutować w 2018 roku i na jej celowniku znajdą się auta pokroju Porsche Cayman czy Nissana 370Z. Cayman GT4, czyli najmocniejsza odmiana tego modelu, waży 1340 kg i dysponuje mocą 385 KM, co pozwala mu na sprint od 0 do 100 km/h w 4,4 s.