W sieci pojawiają się plotki, jakoby Honda, a konkretniej jej oddział za oceanem - Acura - rozważała wprowadzenie do oferty nowego auta sportowego. Prawdopodobnie japoński producent został podrażniony sukcesem swojego konkurenta. Mowa oczywiście o Toyocie GT86. Czy powstanie nowa Honda NSX?
O następcy legendarnej już Hondy NSX mówiło się już od wielu lat, choć producent nie potwierdzał ani nie zaprzeczał licznym plotkom. Teraz, gdy nowa Toyota GT86 stworzona na spółkę z Subaru staje się coraz bardziej popularna i pożądana, stając się na starcie autem niemal kultowym, Honda powraca do pomysłu stworzenia następcy dla NSX, choć pod nieco inną postacią.
Auto podobnie jak GT86 miałoby być wyjściowym samochodem sportowym marki. Nie liczmy więc na potwora z wielkim silnikiem o mocy 400-500 KM. Honda rozważa stworzenie coś na wzór "Baby NSX" z niewielkim, choć dość mocnym silnikiem w rozsądnej cenie. Przyjmijmy, że będzie to auto wielkości GT86 z silnikiem o mocy 200-250 KM na środku z napędem na tył. Murowany hit?
Prawdopodobnie tak. Mało tego, może to być niepisany konkurent dla Porsche Boxstera, pod warunkiem, że cena będzie rozsądna. Jak donosi serwis WorldCarFans oraz Motor Trend, auto wizualnie ma przypominać skurczoną wersję dużego modelu NSX. Plotki głoszą również, że auto może mieć napęd na cztery koła Super Handling All-Wheel Drive (SH-AWD).
Mniejsza Honda NSX zapowiada się naprawdę smakowicie, choć jest jeden minus tych zapowiedzi i plotek. Model miałby ukazać się dopiero na przełomie 2015 i 2016 roku, więc do tego czasu wiele może się zmienić. Na chwilę obecną model mógłby kosztować 40-45 tysięcy euro, więc sporo mniej niż najtańsza wersja Porsche Boxstera. Pożyjemy, zobaczymy.
Fot. Acura NSX Concept