Do eleganckiego stylu, luksusowego wyposażenia, dynamicznych silników i niezłych właściwości jezdnych, jakie to cechy mamy już w sedanie XF, Jaguar dodał jeszcze sporo praktyczności. Jaguar XF Sportbrake ma do tego aspiracje, by być uznawanym za najładniejsze kombi segmentu premium.
Pod względem stylistycznym nie ma większych niespodzianek. Przednia część brytyjskiego kombi z pełnymi światłami LED-owymi jest wierną kopią sedana, zmiany zaszły dopiero od tylnego słupka. Co ciekawe, wprawne oko wychwyci w tylnej partii podobieństwa do F-Type'a.
Wnętrze, dzięki panoramicznemu dachowi o długości 1,6 m (dostępnemu za dopłatą), sprawia wrażenie jeszcze większego niż jest w rzeczywistości. Wprawdzie długość auta została skrócona o 6 mm (4955 mm), jednocześnie jednak wydłużono rozstaw osi aż o 51 mm (2960 mm). Pasażerowie tylnej kanapy docenią większą ilość miejsca na swoje nogi oraz głowę, do tego 565-litrowy bagażnik (1700 po złożeniu tylnych siedzeń) pozwoli na przewiezienie sporej ilości bagażu. Standardem jest elektrycznie otwierana klapa bagażnika, podobnie jak tylne pneumatyczne zawieszenie z systemem samopoziomowania.
Aluminiowe nadwozie, z którego Jaguar już słynie, pozwoliło zmniejszyć masę (1660 kg), zachowując jednocześnie dużą sztywność. Udało się również poprawić właściwości aerodynamiczne, zmniejszając współczynnik oporu powietrza Cd do 0,29.
Jak można się spodziewać, na wyposażeniu znajdziemy szereg nowoczesnych technologii, mających zapewnić komfort lub bezpieczeństwo podróżującym. Opcjonalnie dostępne są m.in. adaptacyjne zawieszenie (Adaptive Dynamics), które pozwala zmieniać nastawy zawieszenia w zależności od własnych preferencji. Z kolei układ Configurable Dynamics daje możliwość dostosowywania ustawień układu kierowniczego, skrzyni biegów oraz reakcji pedału przyspieszenia.
Z kolei takie systemy jak All Surface Progress Control (ASPC), Adaptive Surface Response (ASR) oraz Intelligent Driveline Dynamics (IDD) wraz z napędem na wszystkie koła zapewniają właściwości jezdne na najwyższym poziomie, redukując ryzyko utraty trakcji czy podsterowności.
W ofercie Jaguara XF Sportbrake znajdziemy nowe silniki z rodziny Ingenium. Podstawowym silnikiem jest dwulitrowa jednostka wysokoprężna o mocy 163 KM, oferowana wyłącznie z napędem na tylną oś. Jak zapewniają Brytyjczycy, średnie spalanie tej wersji wynosić powinno 4,5 l/100 km. Pozostałe dwa dwulitrowe warianty wysokoprężne rozwijają moc 180 i 240 KM. W pierwszym przypadku będzie wybór pomiędzy napędem na tył i na obie osie, a w przypadku najmocniejszej odmiany dostępna będzie wyłącznie wersja AWD. Topową jednostką wysokoprężną będzie trzylitrowy silnik V6 o mocy 300 KM.
W przypadku wersji benzynowych w Europie oferowana będzie tylko jedna opcja z dwulitrowym motorem o mocy 250 KM i napędem na koła tylnej osi.
Podstawowy silnik Diesla będzie oferowany z manualną, sześciobiegową skrzynią biegów, zaś pozostałe jednostki z 8-stopniową przekładnią automatyczną.